Podczas Hot Chips 2018 amerykańska firma Nantero zaprezentowała kolejną wersję nieulotnej pamięci NRAM (Nanotube RAM), która w przyszłości ma stanowić alternatywę dla NAND Flash i 3D-XPoint. Po raz pierwszy o nowym rodzaju pamięci usłyszeliśmy w 2016 roku, gdy Nantero zaprezentowało 256 Mbitowy chip gotowy do implementacji w układach SoC. W NRAM poszczególne komórki pamięci są zbudowane z nanorurek węglowych (CNT) ułożonych na substracie pomiędzy dwoma elektrodami. W zależności od ułożenia nanorurek komórka zmienia swój stan energetyczny, a cały proces jest kontrolowany za pomocą impulsów elektrostatycznych.
Pamięci NRAM są stosunkowo tanie w produkcji i nie wymagają specjalistycznego sprzętu, dostarczając przy tym wysoką wydajność na poziomie SDRAM DDR4. Ponadto komórki CNT są bardzo wytrzymałe. W temperaturze pokojowej mogą pracować nawet przez 10 tysięcy lat oferując przy tym znacznie większej ilości cykli zapisu/odczytu niż tradycyjny NAND Flash. Jeśli dodamy do tego niskie zapotrzebowanie na energię elektryczną i gotowość na wdrożenie niższych procesów litograficznych otrzymujemy bardzo ciekawy produkt.
Niestety pamięci NRAM wciąż nie grzeszą opłacalnością i minie jeszcze wiele lat nim będą gotowe na podbój rynku. Aktualnie Nantero potrafi wytwarzać jedynie układy typu SLC (1bit na komórkę) zbudowane z 2-4 warstw wytwarzanych z wykorzystaniem technologii 28nm o łącznej pojemności 8Gb lub 16Gb (1GB i 2GB). Znacznie bardziej zaawansowane, 512Gb chipy składające się z pamięci MLC i zbudowane z 8 warstw w 7nm litografii to dopiero melodia przyszłości, podczas gdy podobne, 64-warstwowe NAND FLASH są dostępne już teraz.
K O M E N T A R Z E
no no (autor: Mario2k | data: 27/08/18 | godz.: 08:24) Może w końcu coś nowego w tym temacie.
wszystko (autor: kombajn4 | data: 27/08/18 | godz.: 08:34) jest kwestia ceny produkcji. Jeśli faktycznie produkcja jest tania to nie widzę problemu żeby zrobić dysk SSD zbudowany z modułów 2GB no chyba że pojedynczy moduł jest jakiś fizycznie duży bo jeśli nie to zapakować całość w obudowę 3,5" dołożyć kabel przelotkę do podpięcia pod NVME i wdrożyć do sprzedaży skoro pamięć jest wielokrotnie szybsza od współczesnych SSD przy jednoczesnym skokowym wzroście niezawodności to nawet nośnik mający 80-120 GB sprzedał by się na pniu jeśli cena była by na poziomie SSD
ostatnimi czasy rozwój pamięci, mocy obiczeniowych SoC, czy wiświetlaczy, (autor: Qjanusz | data: 27/08/18 | godz.: 09:42) ma się całkiem dobrze. Nie ma co narzekać.
Problemem jest jedynie zastój w rozwoju baterii / akumulatorów.
Co do NRAMu, to niech technologia dojrzeje. Jak będzie tego warta, to prędzej czy później doświadczymy jej w jakiejś odsłonie.
Swietne rozwiazanie dla urzadzen mobilnych i przenosnych... (autor: gantrithor | data: 27/08/18 | godz.: 16:10) smartfony , laptopy a nawet pamiec cache w dyskach hdd czy ssd.
Gdyby tak wyeliminowac ram ze smartfonow i laptopow i zastapic ja nieulotna pamiecia nram zmniejszylo by to dosc znacznie zapotrzebowanie na energie elektryczna.
I tak układy pamięci montuje się w parach lub kilku parach (autor: zbiggy | data: 27/08/18 | godz.: 16:13) aby zwiększyć wydajność poprzez równoległy zapis/odczyt do obu kości na raz. Więc ten 1 i 2 GB można mnożyć wiele razy.
Japończykom blisko do (autor: Mario1978 | data: 27/08/18 | godz.: 21:24) Chin czy Korei Południowej więc rozwiązanie może szybciej pojawić się niż myślimy.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
