Realtek: 2,5 Gigabit Ethernet (2.5GBASE-T) dla mas
Autor: Zbyszek | źródło: AnandTech | 21:45
(9)
Realtek to jeden z największych na świecie producentów rożnego rodzaju mikrokontrolerów oraz układów scalonych wykorzystywanych w komunikacji sieciowej, zastosowaniach multimedialnych i w urządzeniach peryferyjnych. W komputerach domowych wystarczała do tej pory sieć 1 Gb/s, lecz w ostatnim czasie połączenia stały się zbyt wolne, np. aby przesyłać przez sieć pliki z prędkościami osiąganymi podczas ich odczytu z dysków twardych. Spowodowało to zwiększone zainteresowanie standardami o większej szybkości transmisji, takimi jak 2,5GBASE-T, 5GBASE-T i 10GBASE-T. I Realtek właśnie zamierza wykorzystać tę sytuację.
Producent wprowadził do sprzedaży cztery nowe, tanie kontrolery, zgodne ze standardem 2,5GBASE-T o prędkości 2.5 Gbit/s. Są to RTL8125 - kontroler sieci LAN Ethernet przeznaczony do stosowania w płytach głównych (i nie tylko), RTL8156 - kontroler USB 3.1 dla dongli i stacji dokujących zgodny z 2,5GBASE-T oraz RTL8226: mikroprocesor i zestaw nadajników/odbiorników dla routerów.
Wszystko wskazuje na to, że popularyzacja 2,5GBASE-T i 5GBASE-T w najbliższym czasie nabierze większego rozpędu.
K O M E N T A R Z E
Dobrze że jest jakiś postęp (autor: skalak23 | data: 6/10/18 | godz.: 08:57) ale dlaczego tylko przeskok na 2,5 Gb/s Poprzednio przeskoki były 10 krotne 10/100/1000 megabit z wyprzedzeniem tego co będzie potrzebne na jakieś 10 lat do przodu. Na dzień dzisiejszy 1 Gb/s w sieci domowej jest ok no chyba że ktoś non stop przerzuca po sieci LAN dużą ilość dużych plików pomiędzy urządzeniami wyposażonymi w dyski SSD to te 2,5 GB/s to też trochę mało żeby wykorzystać potencjał tkwiący w SSD przydało by się co najmniej 5 Gb/s żeby dorównać możliwościom dysków SSD podpiętych po złączu SATA .
Jak na razie w Polsce mało gdzie jest dostępny internet powyżej 100 mbit chociaż reklamy dostawców twierdzą co innego zapominają tylko dodać że dotyczy to tylko małego procenta ich sieci. Jak prędkości internetu dobiją w realu do 1 Gb/s co może się stać w ciągu najbliższych 10 lat Orange prowadzi sporo inwestycji w całej Polsce w światłowody to da radę realnie wykorzystać szybsze karty sieciowe.
@1.. (autor: muerte | data: 6/10/18 | godz.: 09:08) Niedawno tutaj pod jednym z newsów rozmawialiśmy na ten temat (sieci >1Gbit). To że dostaniesz kartę 2,5 czy 10 Gbit na płycie nic nie zmienia, bo do tego albo muszisz dokupić kartę do NAS'a, albo/i musisz dokupić przełącznik do sieci gdzie ta karta ma pracować. Przełacznik 10Gbit to koszt >2500 zł, do tego dochodzi Ci okablowanie i router. Koszty rosną. Tu masz odpowiedź dlaczego to jest tak mało popularne, bo karty 10Gbit nawet do płyt jeden z producentów dokładał.
Na chwilę obecną coś więcej niż 1Gbit jest po prostu za drogie dla Kowalskiego, bo do karty dochodzi cała reszta.
Tak poza tym, to nie ma problemu z szybkością, są nawet dostępne karty 100Gbit na PCie x16.
Na papierze i marketingowo to wygląda bardzo ładnie.
cat 5e (autor: Conan Barbarian | data: 6/10/18 | godz.: 09:24) Kabelek cat 5e jest odpowiedzią na to, dlaczego 2.5 GbE jest taki atrakcyjny.
2+3 (autor: zakius | data: 6/10/18 | godz.: 09:43) przewody nawet cat7 nie są jakoś istotnie droższe, a im bardziej popularne będą urządzenia zdolne pracować w 10GbE tym tańsze (według praw rynku, ale różnie z tym bywa w IT) powinny się stawać kolejne urządzenia
i umówmy się, dobry sprzęt sieciowy kosztuje nawet na 1GbE i gdy popatrzymy na te ceny i na koszt położenia całej infrastruktury łącznie z remontem mieszkania/domu to czy to router+switch 1 czy 10GbE to już żadna różnica
@1. (autor: pwil2 | data: 6/10/18 | godz.: 09:55) Chodzi o to, by móc nadal mieć długie kable miedziane niższej kategorii, bez dużego wpływu na transmisję oraz niski pobór energii. Jednocześnie nie chcą sobie psuć rynku rozwiązań z wyższej półki. Jak ktoś potrzebuje 10Gbit, to zapłaci o rząd wielkości więcej.
Dobrze, że coś się zmienia i jeśli ktoś ma NAS 2x1Gbit z agregacją łącza, będzie mógł wycisnąć z niego 2x więcej, na pojedynczej karcie sieciowej w kliencie. Przy większych prędkościach klientów trzeba by przejść na szybsze uplinki w switchach, powyżej 10Gbit, by się nie zatykały przy równoległym uploadzie.
@4. (autor: pwil2 | data: 6/10/18 | godz.: 09:58) Ale w domach i na półkach w sklepach nadal wisi masa tanich, patchcordów. Ludzie zasypywaliby supporty producentów płyt, że nie mają pełnej prędkości.
c.d. (autor: pwil2 | data: 6/10/18 | godz.: 09:59) Tak swoją drogą to nagle te wszystkie obecnie topowe gejmingowe routery nagle staną się przestarzałe. Będzie okazja, by kupić za grosze najszybsze warianty z MU-MIMO, 3ma pasmami na wyprzedażach ;)
@04 (autor: Conan Barbarian | data: 6/10/18 | godz.: 10:22) Chodzi o przewody już położone, gdzie ich wymiana na lepsze jest upierdliwa. Takich przypadków jest większość. Wówczas skok przepustowości LAN 2,5x to czysty zysk.
@8. (autor: Mariosti | data: 6/10/18 | godz.: 16:56) Otóż to, istniejące sieci plus kompatybilność.
Nawet z okablowaniem kat6 10Gb dobrze działa do ok 5m kabla. Przy 20m jest już ~30% utraty przepustowości, a przy 100 nie wiem czy nawet te 2,5Gb będzie stabilnie utrzymane, także chodzi tu też o jakieś sensowne gwarancje przepustowości i o to aby ten standard faktycznie zastępował 1Gb po miedzi który to stabilnie do 100m po kat 5e powinien dawać radę.
Dla 100m 10Gb potrzeba sporej mocy portów/kart sieciowych w połączeniu z najlepiej kat 7 sftp okablowaniem, a to ogromny koszt w przypadku istniejących sieci i jak ktoś już by wymieniał okablowanie to większy sens miałoby dołożenie jeszcze trochę pieniędzy i przejście na wielomodowe światłowody. Tam przynajmniej nie ma problemu ze zużyciem energii a i będzie możliwość upgrade'u infrastruktury w przyszłości do 25-40Gb z wykorzystaniem tych samych światłowodów.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
