Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy miejsce na Twojš reklamę
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Piątek 16 listopada 2018 
    

Intel zmniejsza dostawy procesorów dla desktopów


Autor: Wedelek | 19:30
(35)
Problemy Intela z litografią 10nm są powszechnie znane od dawna, a od kilku tygodni mają realny wpływ na dostawy CPU wykonanych w 14nm procesie. Producent z Santa Clara ma ogromne trudności z zaspokojeniem popytu. Są one na tyle poważne, że zdecydowano o radykalnych cięciach dostaw dla komputerów desktop (segment DIY) i przekierowanie mocy produkcyjnych na wytwarzanie CPU dla notebooków i serwerów. W konsekwencji w czwartym kwartale bieżącego roku do partnerów trafi tylko 6 milionów sztuk procesorów.

To o kilkanaście procent mniej niż potrzeba by zaspokoić potrzeby rynku. W ślad za zmniejszonymi dostawami procesorów spadnie też ilość wytwarzanych chipsetów, a co za tym idzie i samych płyt głównych. Szacuje się, że w czwartym kwartale na rynek trafi 10-20% mniej płyt niż do tej pory. W rezultacie należy spodziewać się dalszych wzrostów cen i sumarycznego kosztu zestawu złożonego na bazie podzespołów Intela.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. eh... (autor: APC-74 | data: 16/11/18 | godz.: 20:23)
    Intel uznał chyba, że strzelanie sobie w kolana z dubeltówki to za mało, więc wyciągnął działo większego kalibru. ;)

  2. Nic dziwnego, klienci brali po 4-5 sztuk i7 9700k (autor: Sony Vaio VPN | data: 16/11/18 | godz.: 20:36)
    Intel dba by starczyło dla każdego. Ludzie kupowali po pare sztuk i trzymali w szufladach jako zapasowe.

  3. to już wiem czemu... (autor: nicoli | data: 16/11/18 | godz.: 20:54)
    kaloryfery zakręcone a w bloku gorąco. Ludzie nakupili Intelów ii wytwarzane nimi ciepło nagrzewa blok dzieki za informacje ide kupic Intele

  4. Intel to grecka tragedia (autor: Conan Barbarian | data: 16/11/18 | godz.: 21:47)
    Mam to w dupie.

  5. @up (autor: Saturn64 | data: 16/11/18 | godz.: 22:08)
    Intel wie, że nie ma sensu produkować procesorów na rynek home w 14nm technologii o zwiększonej ilości rdzeni (powyżej 6). Jest to produkacja na niskiej marży. Lepiej wolne linie produkcyjne wykorzystać jeszcze (póki jest możliwość) na rynek profesjonalny - serwerowy gdzie marże są o wiele wyższe. Prawdopodobnie niski uzysk lub niewielka ilość wyprodukowanych procesorów z matrycy powoduje, że są drogie a wiedzą, że lada chwila AMD wyda procesory o podobnej wydajności w cenie o połowę niższej. Dlatego ratują finanse jak tylko jeszcze mogą. Do 2020 raczej nic nie wskazuje, by Intel odzyskał palmę pierwszeństwa na polu wydajności per $. Na razie ich procki będą nieopłacalne.

  6. no to im AMD (autor: Mario2k | data: 17/11/18 | godz.: 03:30)
    Przytuli kolejnych klientów . Premiera Zen2 + limitowana sprzedaż CPU Intela tego nam było potrzeba.

  7. @2 Dlaczego ? (autor: pandy | data: 17/11/18 | godz.: 11:57)
    Czy procesory Intela są aż tak awaryjne w porównaniu do reszty podzespołów?

  8. Tak czy inaczej AMD w przyszłym roku już (autor: Mario1978 | data: 17/11/18 | godz.: 19:34)
    się postara , żeby mieli miejsce na produkcję konsumenckich procesorów jednak nie wiadomo czy Intelowi będzie się opłacało dlatego zmniejszają produkcję bo nie ma sensu zawalać magazyny procesorami , których nikt nie będzie chciał kupować po za garstką pasjonatów.
    Fajnie wiadomości idą idą u konkurenta , dla którego Samsung także będzie produkował GPU Polaris 30 w swojej litografii dopracowanej do perfekcji dla urządzeń ultra mobilnych ale jak widać nadającej się do wysokowydajnych urządzeń o oznaczeniu 11nm.
    Tu już śmiało można zakładać , że Samsung będzie robił konkurencję w przyszłości dla TSMC dla produkcji urządzeń wysokowydajnych.
    Nie po darmo stawiają kolejną fabrykę , która minimum będzie obsługiwać układy zaczynając od 7nm EUV.


  9. @5. (autor: pwil2 | data: 17/11/18 | godz.: 22:27)
    Uznali, że kwotowo wyjdzie na jedno, gdy ceny jednostkowe pójdą do góry, marża do góry. Jakby próbowali konkurować ceną z AMD skończyłoby się znowu na i5 za <100$ jak się stało z i3 przed kryzysem dostaw...

  10. @9. (autor: Kenjiro | data: 18/11/18 | godz.: 11:27)
    Tylko, że takie działanie zmniejsza udział ilościowy w rynku, aż do momentu, w którym klienci detaliczni będąc zadowolonymi z procesorów AMD (bo tylko takie będą łatwo dostępne), zaczną kupować takie same do firm i kula śnieżna nabierze mocy. Wtedy zaś cały misterny plan Intela pójdzie w p..., bo oni opierają się o rynek biznesowy, który leży cenowo zaraz obok detalicznego.

  11. @Kenjiro (autor: Saturn64 | data: 18/11/18 | godz.: 12:19)
    Intel to Intel i nikt przez rok lub dwa nie zapomni o tej firmie nawet gdy będą mieli słabszy okres. Firma istnieje od 40 lat i zostanie w świadomości klientów. Co innego gdyby przestała się rozwijać, ale tu nie ma takiej opcji gdyż jest chroniona patentami na rynku procesorów x86 i w zasadzie jest połmonopolista. AMD 10 lat nie posiadał produktu którym mógłby konkurować z Intelem i nadal istnieje.

  12. @up (autor: Saturn64 | data: 18/11/18 | godz.: 12:28)
    Plusem obecnej sytuacji jest to, że wreszcie Intel został przyciśnięty do ściany i od ubiegłego roku nastąpił faktyczny wzrost wydajności wielowątkowej. W dodatku zejście procesorów 8 rdzeniowych do platformy mainstream spowoduje również, że zacznie się również coś dziać w oprogramowaniu, które będzie systematycznie kierunkowane w tryb wielowątkowy.

  13. @up (autor: Saturn64 | data: 18/11/18 | godz.: 12:37)
    W dodatku wojna na wydajność jest dobra dla nas klientów i teraz nastąpią dopiero kolejne przełomy w tworzeniu nowych (od podstaw) projektów CPU.

  14. @Saturn - "ratuja finanse jak moga" (autor: komisarz | data: 18/11/18 | godz.: 15:27)
    Narracja w stylu wuborczej.
    Intel odnotowal wlasnie rekordowe zyski, wlasciwie od lat notuje rekordowe zyski, kazdy kwartal lepszy niz poprzedni.
    Przychodzi obronca konstytucji i potoli o "ratowaniu"...


  15. Ogromny krach komputerowy? (autor: Majster | data: 18/11/18 | godz.: 19:50)
    Jestem skłonny podejrzewać, że wielcy tego świata (z Intelem włącznie) próbują przeprowadzić jakiś ogromny krach komputerowy. Wszechobecna drożyzna (wszystkiego i u wszystkich)... jak myślicie do czego to doprowadzi? Wszystko jest oparte na komputerach, na urządzeniach elektronicznych. Jeśli ludziom na całym świecie zaczną szwankować stare konfiguracje, to mało kogo będzie stać na zakup nowych części. A teraz się zapowiada, że będzie jeszcze drożej. "Pięknie"... po prostu "rewelacja".

    Stare komputery można jeszcze jakoś zmodernizować (jeśli jest sens). Powiedzmy, że z PDC można przejść na lepszy Core 2 Duo. Z Core 2 Duo można coś zmienić na Core 2 Quad. Ale bywają jeszcze inne konfiguracje (dużo starsze), które praktycznie nie nadają się do ulepszenia. I co wtedy? Wtedy tacy ludzie zostaną z tym co mają obecnie. A jeśli nie daj Boże taki sprzęt ulegnie awarii, to wtedy będzie przekichane.

    I o to chyba chodzi - żeby ludzie niczego nie czytali, nie wiedzieli i nie umieli zrobić. Wprowadzanie ciemnogrodu ciąg dalszy.


  16. @komisarz (autor: Saturn64 | data: 18/11/18 | godz.: 20:00)
    Pisior się odezwał.... I co z tego, że mają wyższy dochód niż wcześniej? O niczym to nie świadczy. Nokia co roku biła rekordy w dochodach a skończyła jak skończyła.

  17. @15. (autor: pwil2 | data: 18/11/18 | godz.: 22:34)
    Ludzi stać na kupowanie coraz droższych telefonów i innych gadżetów, to i na co raz droższe części do kompa też będzie.

  18. @14. (autor: pwil2 | data: 18/11/18 | godz.: 22:35)
    Ostatnia sytuacja w KNF pokazuje do czego prowadzi nadmiar władzy w jednych rękach...

  19. @saturn (autor: komisarz | data: 19/11/18 | godz.: 00:14)
    znowu klamiesz. nie potrafisz inaczej?
    Zapodaj dochody noki przez ostatnie 10 lat.


  20. @pwil2 (autor: komisarz | data: 19/11/18 | godz.: 00:15)
    Jaka sytuacja w KNF?
    Chcesz mi zapodac narracje Giertycha czy fakty?


  21. @20. (autor: pwil2 | data: 19/11/18 | godz.: 07:46)
    Faktem jest oferta nie wykupienia banku za 1pln nowo wprowadzoną ustawą, w zamian za skromne 40mln korzyści majątkowych.

  22. c.d. (autor: pwil2 | data: 19/11/18 | godz.: 07:47)
    Sama wizyta takiej osoby u takiej osoby budzi ogromne wątpliwości. Trochę jak nocne wizyty pewnego prezydenta u pewnego zwykłego towarzysza posła.

  23. @pwil2 (autor: Saturn64 | data: 19/11/18 | godz.: 07:50)
    Nazwa komisarz nawiązuje po części do aparatyczyka. Więc nie ma dyskusji z tym jegomościem. Pewnych rzeczy komisarze nie widzieli za komuny i teraz też nie widzą. Ważne by innym wytykać nie widząc błędów u siebie. A propo dzisiaj mają być ujawnione taśmy przez Giertycha i jakimś cudem ujawniono też kolejne taśmy od Sowy.... brawo Wy! Państwo szantażu.

  24. @15. Majster ale ty pierniczysz (sorry, inaczej tego nie umiem nazwać) (autor: Master/Pentium | data: 19/11/18 | godz.: 17:20)
    1. Bo na intelu świat się kończy? AMD nie ma? ARM'a i milionów smartfonów nie ma? Serio myślisz że ludzie obecnie czytają przede wszystkim na PC? Już dawno nie.
    2. Opisane przez ciebie modernizacje mają znikomy sens. Chyba że pod hasłem modernizacja stoi wymiana płyty głównej, RAM i CPU. Jęsli tak to na rynku jest tyle i3/i5 oraz procków AMD że nawet jakby Intel przestał produkować CPU to rynek nie zawaliłby się. Byłoby drożej ale bez katastrofy. Na rynku jest od cholery już wyprodukowanych CPU.
    3. Przede wszystkim Intel chce TYLKO zmniejszyć produkcję konsumenckich CPU aby produkować więcej innych bardziej opłacalnych CPU. I to zmniejszenie nie jest jakieś wybitnie szokujące. Spadek produkcji o 20%, to wartość istotna ale do drastycznych skutków jeszcze bardzooo daleko.


  25. Odpowiedź (autor: Majster | data: 19/11/18 | godz.: 20:10)
    Master/Pentium...

    Czytanie ale nie na PC? No to niby na czym? Na tych bzdurniutkich smartfonach, ekranikach tak małych że litość bierze? Jeśli nie to wchodzi w rachubę, to może gówniane i lipne pseudo-laptopy? Akurat je masz na myśli? Z ekranikiem 14 cali gdzie oczy trzeba wytrzeszczać jak cholera, bo literki małe i niewyraźne? To Ty jeszcze nie wiesz, że laptopy to ścierwo do kwadratu? W jakim Ty świecie żyjesz?

    Laptop to lizanie cukierka przez papierka - nic poza tym. Jak ktoś ma gorączkę fruwania po świecie, psiocha swędzi, to oczywiście notebook jest wskazany... jak najbardziej. Tak jak przykładowo moją jedną ciotkę. Ona miała ogromną ochotę na "przerabianie facetów w ogromnej ilości", więc laptop był dla niej super. Tylko dlatego, że potrzebowała go do zabierania ze sobą, i do łajdactwa przede wszystkim. Doskonale wiem, że nie wszyscy tak mają i nie wszyscy tak robią, ale tu fakt jest faktem.

    Poza tym co jeszcze bardziej istotne, obecne laptopy to niesamowite badziewie. Mogę Ci to udowodnić w każdej chwili przedstawiając linki do tematów na forum, gdzie jasno i wyraźnie są przedstawione problemy z tym cholerstwem. Ale komu ja tłumaczę takie oczywiste sprawy? Aż dziw bierze...

    Poza tym - obrót używanym sprzętem nawet na Socket 1156 (i późniejsze gniazda) niby jest, ale tylko w teorii. Płyty główne to bardzo często ochłapy. Jeśli ktoś ma coś wyjątkowo dobrego to sprzeda to komuś innemu w inny sposób. To tak jak z samochodami używanymi - jeśli ktoś ma perełkę w konkretnym stanie to nie idzie ta perełka byle gdzie do byle kogo, tylko do konkretnego odbiorcy (nowego właściciela). Sam kiedyś słyszałem taką wypowiedź, że jak niektórzy mieli na stanie naprawdę fajną płytę na LGA 775, to ona została przekazana komuś swojemu, a nie pierwszej lepszej osobie sprzedana aby tylko za psi grosz.

    Tak więc nie pisz mi o ogromnych ilościach sprzętu, bo ja w to nie wierze. Chyba że masz na myśli byle co na Allegro, to tak... owszem. Ale naprawdę porządny sprzęt to w pewnych przypadkach unikat i do tego drogi niesamowicie. Wtedy i tak pierwszy lepszy Kowalski go nie kupi, bo za głowę się złapie jak zobaczy "ile to pinindzy?"

    Cytat:

    "I to zmniejszenie nie jest jakieś wybitnie szokujące"

    Na chwilę obecną jeszcze tak, ale nie wiadomo jak będzie dalej.

    Z Twoją wypowiedzią jest tak jak z gadką niektórych lekarzy...

    Wszystko jest w porządku, badania wykonane, wszystko przebiegło prawidłowo i jak najlepiej ale... pacjent zmarł.


  26. @Majster (autor: Saturn64 | data: 19/11/18 | godz.: 21:10)
    W jakim Ty świecie żyjesz? Zatrzymałeś się chyba lekko w rozwoju. Kup trabanta bo i nie zgnije i elektryka nie siądzie (bo praktycznie jej nie ma) i dalej siedź na swoim windowsie 3.11. tam i wirusów nawet nie będzie.... a internet po co Ci wystarczy, że Ciotka ci to i owo opowie....i nie zapomnij o 20 calowym monitorze kineskopowym bo te płaskie to cienkie jak nic nie warty chu...

  27. @25 Majster, nie wiem co bierzesz ale to mocne (autor: Master/Pentium | data: 19/11/18 | godz.: 22:17)
    1. Prawie cała nasza firma pracuje na laptopach od kilkunastu lat. Jak kupujesz coś biznesowego to to zwykle NIE jest badziewie. Ja jako nieliczny mam tez stacjonarkę, dysku SAS nie zdiagnozujesz w laptopie :), ale to maszynka do VM itd.
    2. Większość moich znajomych facebooki itp, ogarnia komórkami. Messenger/WhatsApp to w 90% komórki, sprawdzanie Allegro/poczty? Komórki. Może tobie nie wystarcza ale 5" w FullHD wystarcza do wielu rzeczy. A i strony zwykle mają wersje mobilne przystosowane do małych ekranów.
    3. To że ty masz pecha nie znaczy że inni mają. Kupiłem znajomym (a także inni moi koledzy z firmy swoim znajomom) sprzęt polisingowy -> zero problemów? Ochłapy? Zależy co i gdzie kupisz. Żadna nowość.
    4. Dalsze zmniejszenie produkcji... W Intelu nie siedzą idioci aby zrobić AMD prezent gwiazdkowy.
    5. Naprawdę porządny sprzęt to sprzęt biznesowy, zamawiam go kilka razy w miesiącu, czasem w tygodniu. Kosztuje swoje ale aby nazwać to strasznie drogim? Bez jaj. Popatrz na ceny biznesówek Dell'a czy Lenovo. Na pseudo promocjach z marketu świat się nie kończy.
    Ogólnie odleciałeś od rzeczywistości całkiem mocno. Świat się zmienia, niekoniecznie na lepsze ale się zmienia. Zdajesz się tego nie zauważać.


  28. ... (autor: Majster | data: 20/11/18 | godz.: 17:00)
    Master/Pentium - laptopy to ścierwo (przynajmniej moim zdaniem).

    Przykład numer 1.

    http://forum.programosy.pl/...mrozie-vt146219.html

    Poczytaj sobie bardzo uważnie. Widzisz cenę?

    Przykład numer 2.

    http://twojepc.pl/news19949.html

    Przeczytaj (i to z dużą uwagą) ostatni komentarz na tejże stronie. Czy trzeba coś jeszcze dodawać? I zwróć uwagę na datę tego newsa - grudzień 2009. No... czyli wszystko jasne!

    Saturn64...

    Nie masz się o co martwić, u mnie nowocześniejszych rozwiązań jest całkiem sporo. Nie wiem czy wiesz, ale pierwszy dysk twardy 1TB udało mi się kupić w 2009 roku (miesiąc sierpień). Był to WD Caviar RE3 1TB FBYS, gdy inni użytkownicy komputerów posiadali jeszcze 500-ki a nawet mniejsze pojemności. Pierwszego pendrive'a 256GB na USB 3.0 "przyatakowałem" w kwietniu 2015. Corsair Voyager GS z 5-letnią gwarancją. Kosztował wtedy 750 zł. To bardzo wydajny pendrive, naprawdę szczerze go polecam.

    Tutaj masz pewien zrzut ekranu.

    Program USBDriveInfo:

    https://i.imgur.com/YcYzozb.jpg

    Popatrz na cyferki, literki i oznaczenia to będziesz wiedział więcej.

    Co prawda mam dość kontrowersyjne, nietypowe i zaciekłe nastawienie do spraw komputerowych (i pewnych absurdów z tym związanych), ale tylko dlatego, bo mi mocno zależy na tym, żeby ludzie używali jakiegoś sprzętu, który wart jest tego całego kupowania. Dlatego jestem anty-laptopowcem. Nie cierpię tego czegoś jak jasna cholera. Ani to wygodne w pisaniu, ani luksusowe w używaniu.

    Jakiś czas temu jeden kuzyn miał pewnego Asusa, za którego zapłacił wręcz ogromne pieniądze. Ponad 3600 zł. a tak naprawdę kosztował normalnie na rynku ok. 1750 zł. Było to 8 lat temu. Nie mówiąc już o tym, że władował w niego tyle dodatkowej kasy (na różne serwisy), że głowa mała. Ja wcześniej mówiłem jak to może być, ostrzegałem, tłumaczyłem, to kuzynek oficjalnie powiedział do rodziców, że "jestem ten najgorszy i najbardziej okropny bo nie pozwalam Mu na kupno laptopa". Coś w tym stylu.

    "Najlepsze" to było w 2014 r. gdy zawiózł tego notebooka do jednego gościa poza miastem. Potem kuzyn jeździł ze swoim ojcem i nie mogli się doprosić o jego zwrot, a jeździli przez 2 i pół miesiąca albo i dłużej. Po przywiezieniu go do domu okazało się, że z tym laptopem cała sytuacja jeszcze się pogorszyła. Oczywiście ów kuzynek miał wcześniej normalny komputer, miał, ale doprowadził go do destrukcji. Nie sam tylko przy pomocy niektórych "fachowców", partaczy komputerowych. Nie było nikogo kto by się nim porządnie zajął.

    Co do samej platformy LGA 775, to Master/Pentium nie masz racji. Procesory Core 2 Quad są na tyle fajne i całkiem wydajne, że jeszcze bez problemu można na nich działać. Strony internetowe działają świetnie bo w końcu 4 rdzenie to bardzo dobra rzecz. Jeśli w komputerze jest zamontowane więcej niż 8GB RAM, to wtedy również jest lepiej. Komputer musi mieć szybkie dyski twarde (bez beznadziejnego parkowania głowic) i przede wszystkim konkretny zasilacz. LGA 775 to była na tyle solidna podstawka, że w następnych wersjach Intel nie zrobił już czegoś podobnego. W Intelu poszli po rozum do głowy i zaczęli tworzyć i nowe chipsety i raz za razem następne wersje podstawek. Nie mówiąc już o fanaberiach z zasilaczami w przypadku procesorów Haswell.

    Cytat:

    "LGA 775 to była rewelacyjna platforma, wydajna, trwała i bardzo porządna..."

    Komentarz kolegi Qjanusz.

    http://twojepc.pl/...et-LGA-1155-AKTUALIZACJA.html


  29. a coś z naszej rzeczywistości? (autor: Master/Pentium | data: 20/11/18 | godz.: 17:23)
    1. Wspomniany laptop jest zapewne ze zwykłym dyskiem -> ślimak.
    Pobaw się Lenovo V320 z SSD i i7 (wersja U) to pogadamy co jest niewygodne i awaryjne. Albo jakimś biznesowym Dell'em z SSD i5/i7.
    2. Mamy kilkanaście laptopów w oddziale, kilkadziesiąt w firmie i trochę u klientów.
    Wyobraż sobie że zwykle działają jak najbardziej OK.
    No jeśli ktoś kupuje badziewie z HDD to sam sobie winień.
    3. Nowocześne technologie u ciebie:
    - Corsair Voyager GS - zabytek, mieliśmy ich z tuzin, umiarkowanie wydajny, odporny na użytkowanie. Trochę za duży.
    - jakiekolwiek HDD??? WTF? Nowoczesny w 2009 to byłby może SAS 15krpm albo przynajmniej Velociraptor. Ale zwykły Caviar? Przecież to się montowało masowo w mocniejszych komputerach.
    4. Problemy z serwisem pominę, zgadnij czemu serwis firmowy jest taki drogi (potrafimy skasować 200-500 zł za naprawę komputera+części). Bo my wiemy co robimy :)
    5. Platforma LGA 775. To zabawne bo my jesteśmy w trakcie złomowania takowych stacji, tzn w przypadku awarii wymiana.
    Zapuść sobie coś prockożernego na C2D/C2Q a na i5 a potem pogadamy.
    Oczywiście jazdy Intel'a z podstawkami to osobna bajka ale w biznesie 95-99% stacji roboczych NIGDY nie będzie miała upgrade CPU - nie opłaca się finansowo i czasowo.

    Ogólnie, nie masz pojęcia jak wygląda bardziej realny świat IT.


  30. @Majster (autor: power | data: 20/11/18 | godz.: 17:32)
    Interesujace wywody, ale z tego wszystkiego to najbardziej mnie zaciekawila twoja ciotka.
    Ile ma lat? Gdzie jezdzi na wypady i po co jej do "tego" laptop?


  31. ... (autor: Majster | data: 20/11/18 | godz.: 20:40)
    Master/Pentium...

    To chyba Ty żyjesz w innym świecie, skoro gówienko laptopowe (tylko pocukrowane) tak mocno zachwalasz. Ty sobie poszukaj dobrze informacji jak te Core i7 się mocno grzeją, to wtedy pogadamy. Już sobie wyobrażam noszenie laptopa, który waży ze 3 kg tu i tam, narażając go na stuknięcia, puknięcia itp. To delikatny sprzęt a skoro jest delikatny to można go łatwo uszkodzić. Nie od dzisiaj wiadomo, że wiele modeli tego ścierwa (tak... ścierwa!), produkowane jest ze słabego plastiku. Czytałeś kiedyś o łuszczącym się tworzywie w laptopach Lenovo? Albo o dodawanych zagrożeniach typu Superfish? Nie? To sobie poczytaj.

    https://pclab.pl/news62102.html

    Czytałeś co robił Dell?

    http://twojepc.pl/boardPytanie167090.htm

    To Twój ukochany ulubieniec - Dell.

    Kasacja sprzętu na LGA 775 to zły pomysł, że o głupocie nie wspomnę. Wystarczyło by to wystawić np. na Allegro i sprzedać. Komuś innemu jeszcze by się przydał ten sprzęt, i to z pocałowaniem ręki. Oczywiście jeśli tylko jest sprawny.

    Co do samego IT, akurat o pewnych tajnych ciekawostkach wiem bardzo dużo. Być może nawet więcej niż Ty. Niektóre osoby to mnie mają jako żywą, chodzącą encyklopedię, która przekazuje innym osobom informacje na temat dysków twardych i nie tylko.

    Zresztą... ja napisałem o HDD WD Caviar RE3 do normalnego komputera. Ty napisałeś już o czymś zupełnie innym - o SAS. I napisałeś o serwerach. Rozumiesz różnicę czy jednak nie? A druga sprawa... mam VelociRaptora 1TB od wiosny 2014 r., tak więc...

    Power:

    Ciotunia jak ciotunia, wściekła się i uciekła... krótko mówiąc "zaswędziało" i tyle w temacie. Nic na to nie poradzisz. Ona ma ok. 45 lat może trochę więcej. Niestety obowiązki domowe poszły na bok, bo zachciało się wielkiego świata. Z tego co wiem inne dwie ciotki są z nią w dobrej komitywie, bo razem we 3 uczą się tego samego fachu. Niektóre kobiety (mężatki) tak mają, że różnych atrakcji dodatkowo szukają.


  32. Majster, ręce opadają. (autor: Master/Pentium | data: 20/11/18 | godz.: 21:23)
    1. Laptopa nosi się w torbie/plecaku. Mam ponad tuzin wędrujących wdrożeniowców pod ręką. Nikt nic nie stłukł. W dwóch egzemplarzach padły zawiasy po ładnych kilku latach. Po kilkuset otwórz/zamknij można uznać choć to mimo wszystko wpadka. Sprzęty służą po 5-9 lat (kilka sztuk dłużej jako rezerwowe).
    2. Posty dziwnej treści kontra żywe doświadczenie w biznesowym środowisku+doświadczenia z biznesowych kontaktów. Serio???
    Co do lewych certów i innych takich to niemal wszyscy producentów mieli takie pomysły. Uefi + Windows pozwalały na uruchamianie kodu w uefi w Windows. W zamyśle miało to ułatwiać instalację systemu, w praktyce Lenovo instalowało tak spyware.
    Dobra wiadomość że taki pomysły w kategorii biznesowej są dużo rzadsze, wkurwianie ludków od bezpieczeństwa nie jest dobrym planem sprzedażowym na tym rynku.
    3. To jest firma. Sprzedaż na Allegro wymaga wystawiania faktur lub posiadania kas fiskalnych. Do tego sprzęt jest warty z 200-300zł. Co oznacza iż obsługa jest sprzedaży jest kosztowniejsza od niego (sorki, specjalista IT zarabia sporo). W skrócie: nie opłaca się. Jakbyś mieli tego z kilkadziesiąt sztuk jednorazowo to można by sprzedać jakiejś firmie od refurbishingu. Dla 1-4 szt. jednorazowo szkoda zabawy.
    Sprzęt i tak się dawno zwrócił więc poprostu papa :).
    4. Maniacy wydajności montowali SCSI/SAS w komputerach domowych. Kontroler za tysiaka, 3 dyski za 5 tysiaków i miałeś domowe dream-machine. Ale to było kiedyś. Ale na Allegro nadal można kupić używki. Ale obecnie raczej dla desperatów lub jeleni.
    5. HDD WD Caviar RE3 do normalnego użytkowania? A można używać nienormalnie? To zwykły dysk, nic szczególnego. Obsługuje TLER co predysponuje go do macierzy ale osólnie to poprostu WD Black. Niezły dysk w 2008 roku, obecnie już nie.


  33. @....Majster (autor: Saturn64 | data: 20/11/18 | godz.: 21:45)
    Mylisz się i to bardzo. Laptopy są różne i w zależności od serii mają bardzo mocne obudowy i są wytrzymałe na normalne używanie (nie rzucanie). Jestem informatykiem w dużej firmie i wiem, że każdy sprzęt się psuje czy to stacjonarki czy też laptopy ale nie jest to regułą, że psuje się więcej laptopów. Firma stawia na mocne notebooki w granicach 5000-7000 zł. Po za tym to są sprzęty do różnych zastosowań. Po pierwsze, gdy pracujesz mobilnie jako informatyk potrzebujesz kilku komputerów do różnych zastosowań. Ja osobiście w tej chwili posiadam 3 notebook 12,5 cala Dell 7280 14 cali Dell 5490 i Asusa Pro 15,6 cali i mocną stacjonarkę z procesorem i5 5675c . Jednak notebooki również można podłączyć do stacji dokującej i dołączyć klawiaturę i myszkę i pracować jak na stacjonarce. Różnica jest taka, że pobierają mniej prądu, są cichsze a także można je zabrać ze sobą w podróż itd. Stacjonarny tylko stoi w jednym miejscu oczywiście ma też inne zastosowania i jest go łatwiej modernizować (zmiana karty graficznej czy też dołożenie karty sieciowej lub więcej dysków nie stanowi problemu, ale nie każdy potrzebuje mieć to w stacjonarce. Można też ustawić NAS-a. Technologii nie zatrzymasz. Płyty na socket 775 nie posiadają ani USB 3.0 ani M2, nie pamiętam czy posiadały SATA III. W dodatku wydajność jest śmieszna jeśli chodzi o dzisiejsze czasy. Po za tym kondensatory na płytach głównych, które posiadają po 8 i więcej lat są rownież wyschnięte i nie spełniają założonych zadań. Sprzęt taki przy większym obciążeniu może być niestabilny itd.

  34. Wszystko w trosce o klienta (autor: pwil2 | data: 21/11/18 | godz.: 00:32)
    Intel w trosce o klientów postanowił ograniczyć wprowadzanie dziurawych procesorów na rynek... ;-)

  35. Przykład (autor: Majster | data: 21/11/18 | godz.: 19:30)
    Saturn64...

    Przykład, o którym już wspomniałem.

    Corsair Voyager GS:

    https://i.imgur.com/oqL0CEU.jpg

    Jak sam widzisz, przykładów nowoczesności mam dosyć sporo wbrew temu co napisałeś. Rzadko kto zdecyduje się na takiego pendrive'a. Znam takich co lubią stracić kasę na ciućkanie e-pepierosów, a ja wolę kupić takiego lub innego pena. Policz sobie ile kosztuje tylko 1 paczka nawet zwykłych papierosów. Lekko 15 zł. 10 takich paczek i masz kwotę 150 zł. Kolejna identyczna kwota i robi się 300 zł. Wniosek jest bardzo prosty - tacy ludzie mogliby spokojnie i bez problemu kupić VelociRaptora 1TB lub dużego pendrive'a, tylko pieniądze tracą na coś innego.

    pwil2...

    Intel ograniczył wprowadzanie dziurawych procesorów, ale za jakiś czas wprowadzi inne, pewnie jeszcze bardziej przystosowane do szpiegowania ludzi. Tyle, że te nowe luki - furtki - mogą być bardziej zatajone i nikt tego nie wykryje przez najbliższe 40 lat (albo dłużej). I Oni pewnie tak zrobią... wszystko dla naszego dobra. Za jakiś czas użytkownicy znowu będą narzekać jak to strony internetowe źle działają, albo że system "jeździ" po HDD i SSD bez wyraźnego powodu. Oczywiście nasz "ukochany Microsoft" też dorzuci coś od siebie i będzie tak jak do tej pory. MS podpuści userów na instalowanie gówna jakim jest Windows 10, a frajerzy będą przyklepywać i tak robić, no bo Microsoft jest "taki wspaniały". Wiwat globalizacja.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.