Intel szykuje procesory mobilne z serii 9000

1. Zmarzalnia Frytek "PodIntelem" (autor: g5mark | data: 27/11/18 | godz.: 17:43)
   zaprasza na swierze, dobrze wysparzone frytki na pelnym oleju. Gwarantowana wysoka temperatura wysmarzenia
   
   
2. Hłe hłe (autor: APC-74 | data: 27/11/18 | godz.: 18:03)
   Król (odgrzewanych kotletów) jest tylko jeden.
   
   
3. Intel zamiast nieudolnie (autor: Dather | data: 27/11/18 | godz.: 18:13)
   pchać się dalej w 10nm, mógłby zmienić linie produkcyjne na maszyny do produkcji patelni ale nie takich zwykłych a pokrytych teflonem. Z 10nm kasy nie ma, a z patelni miałby od razu zysk w postaci najwyższej jakości kotletów. Każdy kotleciszcz szybko zszedłby z linii bez przywierania ;)
   
   
4. @up (autor: Saturn64 | data: 27/11/18 | godz.: 18:52)
   Nie panikujcie tak z Intelem. W przeszłości bywało podobnie gdy Intel wydał procesory Pentium D dwurdzeniowe. Pamietam, że cholernie się grzały a w dodatku miały wyższe TDP od Athlon64. Trwało to rok, może połtorej i później zaczęła się dominacja ponad 10 letnia Intela. Jest to duża firma i rok lub za pewne przetrwa mając gorszy asortyment. Po za tym teraz schodzenie z procesem technologicznym nie pójdzie tak łatwo TSMC bo dochodzi się już powoli do "ściany". Prędzej czy później Intel i tak dogoni TSMC i Samsunga. Mam ku temu 100% pewność. Stanie się tak w ciągu 3-4 lat.
   
   
5. Saturn64 (autor: kombajn4 | data: 27/11/18 | godz.: 19:03)
   Taa tylko że wtedy Intel przeniósł na desktop tworzoną pod mobile architekturę Core którą opracował ich dział z Izraela. Konia z rzędem temu kto wie czy którykolwiek dział Intela ma w tej chwili gotową inną, lepszą architekturę. A opracowanie nowej architektury od zera trwa latami - patrz ile zajęło AMD wegetowanie na fatalnej architekturze procesorów FX zanim ukończyli ZEN.
   
   
6. @ up (autor: Zbyszek.J | data: 28/11/18 | godz.: 00:19)
   jest już mniej więcej wiadome, co dalej u Intela. Przynajmniej przez najbliższe 2-3 lata to dalszy rozwój dotychczasowej architektury.
   
   Nowy rdzeń, czyli Ice Lake, ma dać +10-15% IPC (gdzieś na AnandT widziałem już testy próbek w GeekBenchu). Ale czekają ze startem produkcji na pełną gotowość 10nm... zapewne będzie to koniec 2019 (optymistycznie) lub wiosna 2020 (pesymistycznie).
   
   Cannon-Lake, czyli pierwszy 10nm - to jest coś w rodzaju Broadwella (czyli obecny rdzeń przeniesiony do 10nm i z pewnymi ulepszeniami) daje kilka % więcej IPC względem Skylake / Coffee Lake. Jest już sprzedawany w niewielkich ilościach oparty na rdzeniach Cannon-Lake procesor Core i3-8121U, oraz są dostępne pierwsze jego testy.
   
   
7. @kombajn4 (autor: Saturn64 | data: 28/11/18 | godz.: 09:11)
   Nie możesz myśleć schematami jak i co było kiedyś. Intel jest ogromną firmą zatrudniającą ogromną liczbę inżynierów. Podejrzewam, że kilkukrotnie więcej niż AMD. Więc i opracowanie architektury trwa tu o wiele krócej niż w AMD. Po za tym uważam, że na 100% część z nich była już wcześniej oddelegowana do opracowywania innych nowszych architektur.... możliwe, że nawet są już gotowe tylko czekają na lepszy proces technologiczny (bo w starym nie pokazałyby całego spektrum wydajności wielowątkowej). Poczekajmy na wdrożenie 10 nm i wtedy zobaczymy co intel sypnie z rękawa. Gdyby okazało się, że Intel nic jednak nie miał to będzie oznaczało, że był totalnie źle zarządzany i całkowicie zbagatelizował AMD.
   
   
8. @up (autor: Saturn64 | data: 28/11/18 | godz.: 10:22)
   Jedynym powodem do zmartwień, jest to, że łatwiej było wynaleźć koło niż np samolot. I podobnie jest w procesorach. Inna złożoność ich była w latach 90 i 2000 niż obecnie. Obecnie jest trudniej wykonać duży skok w wydajności (chociaż nie jest to niemożliwe - wszystko zależy od dobrego pomysłu). Obie firmy mają ogromną liczbę patentów, których nie mogą naruszyć i tu jest największy problem w tworzeniu architektury.
   
   
9. @Zbyszek (autor: rainy | data: 28/11/18 | godz.: 13:12)
   Te IPC wyższe o 10-15 procent w przypadku Ice Lake, to mocno optymistyczny wariant - od wydania Skylake latem 2015 roku, Intel nie był w stanie zwiększyć go choćby odrobinę.
   Jeżeli osiągną poziom 5 procent lub nieco więcej, będzie to naprawdę dobry wynik.
   Co innego, jeśli chodzi o Zena 2: tutaj 10-15 procent jest jak najbardziej możliwe, ponieważ jest to cały czas względnie nowa architektura.
   
   Btw, nie oczekiwałbym pojawienia się desktopowych CPU Intela w 10nm wcześniej niż w 2020 roku.