Spotify testuje w wybranych krajach nową ofertę abonamentową która oprócz planu Premium dla jednej osoby i Premium dla całej rodziny obejmuje również wersję dla dwóch osób. Plan nazwany Duo to wydatek $12.49 (w Polsce to 24,99zł) na miesiąc. W jego ramach muzyki mogą słuchać z jednego konta dwie osoby mieszkające razem w ramach wspólnego gospodarstwa domowego. Mamy więc do czynienia z produktem droższym o 5zł niż w przypadku planu Premium dla jednej osoby i zarazem tańszym o 5zł od planu rodzinnego, w ramach którego z usługi korzystać może ponad 5 użytkowników złączonych więzami rodzinnymi.
K O M E N T A R Z E
Kiedy będzie bezstratny streaming wysokiej jakości?! (autor: Seba78 | data: 29/03/19 | godz.: 23:02) Tego najbardziej brakuje.
@1. (autor: Mariosti | data: 30/03/19 | godz.: 11:46) Bezstratny to sensu nie ma, patrząc po bitrate jaki jest wymagany przez max kompresję flac na klienta przypadałoby praktycznie 5-8Mbit łącza, a to absurdalnie dużo w porównaniu do obecnego poziomu.
Jeśli już to pobieranie do zasobów offline muzyki w formacie bezstratnym, bo tu przynajmniej nie trzeba gwarantować minimalnej przepustowości na żywo dla dobrego poziomu jakości usługi.
Dochodzi jeszcze jedna kwestia, odwieczny wróg audiofili - a mianowicie testy A B. To że przy komputerowej korelacji sygnału z płyty i ze spotify łatwo można wykryć iż są różnice, to co z tego że komputer analizujący sygnał potrafi je wskazać. Istotne jest tak naprawdę tylko to czy człowiek jest w stanie te różnice usłyszeć i na szczęście przy aac powyżej tych 160kbps w zasadzie nikt, nigdy na żadnym sprzęcie różnicy nie usłyszy w teście AB.
Zamiast przejmować się "bezstratną" muzyką lepiej zająć się adaptacją pomieszczenia w którym słuchamy, poprawnym rozstawieniem głośników, a najlepiej zrobieniem pomiarów dźwięku w pomieszczeniu i zoptymalizowanie tej kwestii.
To robi realną i bardzo słyszalną różnicę.
@2. (autor: pitero | data: 30/03/19 | godz.: 22:26) Kompresja Spotify to nie tylko dane skompresowane psychoakustycznie, ale także kompresja dynamiki i tu jest większa krzywda. Każdy jeden utwór pozbawiony jest skali dynamicznej, które posiada oryginalny materiał i to jest relatywnie łatwe do wychwycenia w ślepym teście. Słucham na sprzęcie, który pobiera z netu i dekoduje na własnym przetworniku strumień Spotify i po sieci materiał 16/44, więc warunki testu sprawiedliwe.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
