Apple nie chce płacić 13 mld euro zaległych podatków w Irlandii

1. Haha (autor: pwil2 | data: 18/09/19 | godz.: 17:36)
   Powinni im jeszcze dowalić odsetki.
   
   
2. $999 (autor: Conan Barbarian | data: 18/09/19 | godz.: 18:14)
   Niesamowite. Firma, która śpi na kasie, sprzedaje podstawkę pod monitor za $999, japkofony po niemal $2000, dopuszcza się kantów na gigantyczną skalę i jeszcze tnie głupa, że niby wszystko jest ok.
   Na takie przypadki powinny być specjalne regulacje, po wdrożeniu których firma miałaby przesrane. Niestety, wiedzą dobrze, że wystarczy za grosze przekupić urzędasów naszego kołchozu, aby wałki były legalne.
   
   
3. nikt nikomu nie nakazuje kupować (autor: Sony Vaio Zamiatajo | data: 18/09/19 | godz.: 22:54)
   nawet za $9999 za podstawkę. To jest prywatna firma i sama kształtuję swoją politykę cenową. Najwidoczniej znajdą na to kupców bo robili rozeznanie na rynku zanim zaprojektowali to cudo.
   Dziwisz się że tak drogo. Przecież sam tłumaczyłeś niedawno ty albo jeden z twoich współ-kumpli na tym portaliku,że rynek amerykański jest inny niż wszystkie.Najwidoczniej klienci domagali się podstawki pod monitor i mocowania Vesa innej niż wszystkie - więc jest, napewno super lekka i super ergonomiczna której nie kupisz ani ty , ani ja ani żadna osoba udzielająca się tutaj. Ale kupi Joe, i jakaś Samantha którzy mają dużo kasy i ich stać. Po co to marudzenie. Nie stać cię,nie kupuj. Polacy to taki dziwny naród, jak ich nie stać to będą marudzić że czemu tak drogo i że wszyscy którzy to kupią to są głupi. Ja wole Japkofony bo po pierwsze: IOS jest zamknięty i przez to bezpieczniejszy niż Dziurawo-droid który rozjeżdża się po paru miesiącach i laguje. Po co mi 4K na takim małym ekranie. 40megapikseli w telefonie ? Wolę porządny aparat z 4K. Japkowon jest spoko, a że droższy, hmm...kwestia gustu.
   
   
4. kompletnie bez znaczenia jest fakt co i za ile Apple sprzedaje (autor: Qjanusz | data: 19/09/19 | godz.: 09:00)
   istotne jest to, czy złamali prawo i muszą zwrócić należne podatki, czy ich działanie mieściło się w ramach prawa, nawet jeżeli nie było etyczne.
   
   Prawdziwym smaczkiem sprawy jest to, że włodarze Irlandii nie chcą tej kasy. Ciekawe czy mamy tutaj drugie dno.
   
   
5. @ 4 (autor: Muchomor | data: 19/09/19 | godz.: 10:38)
   Oczywiście, że nie chcą, bo mieli deal z Apple. Jakie tu drugie dno? KE się sama wcięła i ma szansę przegrać, bo za bardzo próbuje ingerować w niezależność podatkową. Irlandia nie wnioskowała o dochodzenie. To inicjatywa KE.
   Bardziej nam się opłaca brać malutki procencik od gigantycznych obrotów, niż wysoką stawkę od małych. Taki to właśnie deal.
   
   
6. @5. (autor: Mariosti | data: 19/09/19 | godz.: 12:18)
   Chodzi o to że Apple dokonuje tutaj zwyczajnego oszustwa podatkowego, a mechanizm wygląda tak:
   
   Firma A wypracowuje w kraju U zysk X.
   W tym kraju musieliby zapłacić 30% z X podatku dochodowego.
   
   W kraju I firma A2 (będąca zależna od firmy A) podlega stawce podatku dochodowego np 5%.
   Więc firma A kupuje za kwotę X od firmy A2 fikcyjny towar/usługę (to jest kluczowy punkt który trzeba udowodnić i nigdy nie jest to łatwe), np znak towarowy i w efekcie w kraju U firma A nie ma już żadnego zysku więc płaci 0 podatku.
   Natomiast nagle firma A2 w kraju I ma X podatku i od niego zapłaci 5% podatku.
   
   Efekt jest taki że firma A oszukała urząd skarbowy kraju U wyprowadzając zyski do kraju I. Potem aby korzystać z tych środków firma A będzie zwyczajnie nakazywać zakupy sprzętu, materiałów, surowców itp firmie A2 i będzie jej jeszcze płacić za np ich użyczenie dzięki czemu będzie generować dalsze fikcyjne koszty uzyskania przychodu w kraju U.
   
   
   To co powyżej opisałem to jeden z przykładów tzw. optymalizacji podatkowej, no i zasadniczo wg mnie włodarzy mega korporacji korzystających z takich zagrywek powinno się wieszać za jaja, bo wg mnie i tak wystarczająco eksploatują przeciętnego obywatela sterując rynkami za pomocą swoich pieniędzy, marketingu, marki, "specjalnych ofert" dla sprzedawców itp.
   
   
7. @6.err (autor: Mariosti | data: 19/09/19 | godz.: 12:19)
   miało być:
   "Natomiast nagle firma A2 w kraju I ma X zysku i od niego zapłaci 5% podatku."
   
   
8. 3>> (autor: Mario1978 | data: 19/09/19 | godz.: 14:43)
   Sam sobie przeczysz pisząc o tym jak bezpieczny i płynnie działa IOS , najlepszy ma aparat.
   To już nie jest rzecz gustu tylko to jak marketing Apple dobrze działa.Ludzie są w stanie bronić marki, która sprzedaje przewartościowane produkty na tyle konkurencji.Po co sobie skakać do szyi i bulwersować się.Też mógłbym napisać , że CPU w Snapdragon jest najlepsze na rynku smartfonów ale po co jak są testy , które temu przeczą.To samo jest z aparatem fotograficznym w smartfonach Apple.
   Co z tego gdy nawet wywalczą tą kasę to wiadome na kogo pójdzie , uchodźcy , którzy nie chcą się asymilować na tym skorzystają dostając co miesiąc może w końcu więcej niż 730Euro a w Polsce człowiek musi pracować żeby tyle zarobić często ponad miesiąc czasu.
   Apple powinien się wstydzić za to ponieważ korzysta z dominującej pozycji.Dla mnie Apple nie musi płacić kary ale powinien być całkowity zakaz sprzedaży produktów Apple na teren Unii Europejskiej.Maniacy Apple i tak sobie sprowadzą.
   Może kiedyś jakaś tęga głowa na wysokim stanowisku postawi się powie dość Amerykańskim firmom , które sprzedają swe produkty z marżą większą jak przy kredytach chwilówkach na rok czasu.
   Tutaj Chiny dają świetny przykład jak firmy mogą normalnie prosperować i tak zarabiając krocie z niższą marżą.
   Sam z miłą chęcią skorzystał bym z iPhone jakby miał odblokowanego bootloadera i była możliwość instalacji Android .
   
   
   
9. @04 (autor: Conan Barbarian | data: 19/09/19 | godz.: 17:04)
   Słusznie prawisz, ale nie do końca, gdyż sławne $999 bardzo podkopało wizerunek firmy. Natomiast unikanie płacenia podatków jest w tej sprawie oczywiste i powinni naprawdę zdrowo oberwać. Problem w tym, że pozyskane przez kołchoz pieniądze przeżrą urzędnicy i tyle w temacie.
   
   
10. jeśli sprawa będzie wygrana przez eurokołchoz (autor: Sony Vaio Zamiatajo | data: 22/09/19 | godz.: 19:21)
    to pieniądze trafią do Irlandii,nie do Brukseli to po pierwsze. Po drugie $999 nie podkopało w żaden sposób firmy, smieszą mnie te wszystkie komentarze i tego kolo @9. HDR display monitor z wszystkimi bajerami i cenami nie jest przeznaczony dla rynku konsumenckiego a na rynek profesjonalny. Ceny japka nie są jakieś szczególnie wygórowane jeśli spojrzeć na rynek kamer 8K, np: taka 8K kamera RED, samo body kosztuje $50K, doliczając pozostałe elementy wychodzi w okolicach $140K. Jeszcze lepiej wypadaja kamery 8K Blackmagic. Wszystko ma swoją cene. A ponieważ na rynku jest popyt no to jest i podaż. Całe to pie...lenie,że za drogo jest bez sensu. To prywatna firma i ma prawo ustalać ceny jak chce. A że, jednego kolo boli że nigdy nie tego nie kupi i chce zabronić innym kupić chociaż myśli że wszyscy potencjalni kupcy to głupcy do kwadratu ? Zaraz, zaraz, czy wytwórnie filmowe do głupcy ? Czy firmy tworzące gry i wymagające takiego i nie innego sprzetu to też głupcy ? Jeszcze inna sprawa,że podana jest cena jednostkowa. Firmy,które potencjalnie kupią taki podstawek pod monitor dla 10000 swoich pracowników dostaną pewnie spory rabat. W czym więc problem ? Chyba z mentalnością i zawiścią ludzi,któzy to piszą bo jak widzą $999 to od razu ujawnia się zawiść.