13 listopada zadebiutuje nowa Motorola Razr

M E N U

Szukaj @ TwojePC

Poniedziałek 21 października 2019

13 listopada zadebiutuje nowa Motorola Razr Autor: Wedelek \| 05:44	(2)
Motorole z rodziny Razr budziły w swoim czasie ogromne wrażenie mimo iż pod względem specyfikacji ustępowały TOPowym Nokiom. Wszystko za sprawą rewelacyjnego dizajnu, który po premierze pierwszego iPhone’a de facto odszedł w niebyt – obecnie praktycznie wszystkie smartphone’y wyglądają tak samo. Jednak technologia nieustannie się zmienia i dzięki opracowaniu zginanych ekranów 13 listopada na rynek trafi odświeżona seria RAZR. Telefon otrzyma giętki ekran o przekątnej 6.2-cala, 4-6GB pamięci RAM, Snapdragona 710, 64-128GB pamięci na dane i baterię o pojemności 2,730mAh. Mimo niezbyt zaawansowanej specyfikacji technicznej możemy się spodziewać bardzo wysokiej ceny, która znacznie przekroczy granicę 1000 dolarów. Swoją drogą pod koniec roku prawdopodobnie zostanie pokazany jeszcze jeden smartphone ze zginanym ekranem. Mowa o Samsungu Galaxy Fold 2, którego cena będzie zapewne równie monstrualna.

K O M E N T A R Z E

Wygląda fajnie (autor: kombajn4 | data: 21/10/19 | godz.: 06:10)
Ale cena zaporowa i na dokładkę raczej skromna bateria. Ludziska w USA pewnie i tak rzucą się kupować...
@1. (autor: Mariosti | data: 21/10/19 | godz.: 17:09)
Warto zauważyć że w odróżnieniu od Fold'a ten razr będzie przykładem dawno zapomnianego pojęcia "miniaturyzacji" technologii, a nie jej maksymalizacji.

Dokładnie tak jak w latach 90 ten kto miał większy cegłofon ten miał większego, obecnie to samo.

Jednocześnie w latach 2000 był trend na coraz mniejsze (do pewnego rozmiaru), coraz cieńsze i lżejsze telefony i w naturalny sposób dowodziło to postępu technologicznego.

Ponieważ historia zatacza koła to być może ten Razr to jaskółka zapowiadająca powrót miniaturyzacji technologii.
Nie mówię że ekran ma być mały. 5-6" ekranu zależnie od wielkości dłoni to sensowna wielkość dla telefonu, ale w połączeniu z technologią składania ekranu telefon w kieszeni faktycznie mógłby zajmować znacznie mniej miejsca i być zarazem bez porównania bardziej odpornym na upadki (pamiętacie jak kiedyś telefony nie były do wyrzucenia od razu po upadnięciu?), na wygięcia itp. No i będziesz mógł przy okazji zginać nogi, usiąść z telefonem w kieszeni i tym podobne życiowe bonusy które to telefony kiedyś miał a z czasem zatraciły z powodu mody na największą cegłę w okolicy...

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.