Intela prawdopodobnie zlecił Samsungowi produkcję niektórych CPU
Autor: Wedelek | źródło: Pulse News | 18:22
(18)
Południowokoreański serwis Pulse News twierdzi, że Intel podpisał z Samsungiem umowę na produkcję układów scalonych i to nie byle jakich, bo procesorów ogólnego zastosowania. Bliższych szczegółów nie znamy, ale prawdopodobnie chodzi o najtańsze z układów Chipzilli, dedykowane najsłabszym maszynom. Kolorytu sytuacji dodaje fakt, że do tej pory wszystkie plotki sugerujące współpracę obu firm dotyczyły niewydanych jeszcze GPU Xe, a nie układów CPU. Tak czy siak jest to niezbity dowód na to, że litografia 10nm jest daleka od perfekcji i w najbliższej przyszłości nic się w tym temacie nie zmieni.
Poza tym nie jest tajemnicą, że fabryki z procesem 14nm pracują już na granicy swoich możliwości, nawet pomimo ogromnych inwestycji jakie poczyniono w tym roku. Sytuacja jest tak zła, że część chipsetów od jakiegoś czasu jest produkowana w fabrykach koncernu TSMC. W tym kontekście szczególnie komicznie wyglądają zapewnienia Intela z 2015 roku, w których Chipzilla z dumą chwaliła się dużą przewagą nad TSMC i Samsungiem właśnie.
K O M E N T A R Z E
J.sid (autor: Saturn64 | data: 29/11/19 | godz.: 21:43) Nie dziwi fakt, że Intel nie wyrabia z produkcją w 14 nm. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że ilość rdzeni wzosła co najmniej 2 krotnie. Zakładając, że produkcja większych redzeni powoduje więcej odpadów, znaczy to, że prawdopodobnie produkcją procesorów jest ok 70 mniejsza w ilości sztuk niż w 2017 roku. Nie wiem jak z uzykiem wygląda w procesorach serwerowych gdzie również ilość rdzeni wzrosła o 100% a trzeba pamiętać, że są to procesory monolityczne. Więc intel by zaspokoić rynek musi inwestować lub produkować gdzie indziej. Uważam, że raczej samsung będzie produkował niskie modele procesorów, gdyż przeniesienie dużego i wysokotaktowanego procesora zajęło by zbyt wiele czasu. Lepiej skupić się na dopracowywaniu własnych procesów. Intel ma tez lepiej dopracowaną litografię 14 nm od każdej litografii konkurencji. Żadna z nich chyba nie osiąga tak wysokich zegarów.
@1. (autor: Mariosti | data: 30/11/19 | godz.: 14:00) Nikt tak długo nie klepał w jednej litografii praktycznie tego samego rdzenia przez tyle lat. Można powiedzieć że nic dziwnego że to 14nm jest bardzo dobre jak na 14nm.
No i juz zdementowana plotka. (autor: komisarz | data: 30/11/19 | godz.: 19:25) przynajniej wedelek napisal "prawdopodobnie", chociaz powinien napisac plotka. Bo nie wiem co w niej bylo pradopodobnego.
Żeby się nie okazało , że ta plotka to być albo nie być Intela. (autor: Mario1978 | data: 1/12/19 | godz.: 10:39) Załóżmy taką rzeczywistość , że Intel z powodu gęstości upakowania ma w pełni dostępne moce produkcyjne dwa razy większe od tego co daje mu 14nm w czasie gdy TSMC swoim partnerom serwuje najlepsze WZ ki o odznaczeniu 5nm EUV.Jeżeli Intel przez dopracowywanie swoich 10nm będzie podnosił zegar o 300MHz co roku to przecież zanim dopieści swój węzeł to już będzie przestarzały.To nie czasy ich 14nm , które jeszcze daje rade z powodu oprogramowania nie potrafiącego wykorzystać całej mocy obliczeniowej układu.Patrzcie jak tylko jeden element tej układanki może spowodować ile warte będzie chociażby i9-9900KS.Jak wiele nie trzeba ale w końcu to się stanie by Intel wybijał nowe dno.Intel jest sporo większy od AMD dlatego będzie im trudniej wyjść z tego zwłaszcza , że Państwa zaczynają się odwracać od CPU x86 pewnie przez Intela z powodu jego przewietrznej siatki na sobie.Amerykanie ruszyli temat bezpieczeństwa narodowego tocząc polityczną zagrywkę z Huawei, który reprezentuje Chiny.Zarzutów od groma w ich kierunku ale dowodów żadnych.Zaś po swojej stronie USA ma Intela czy CISCO i ludzie to widzą , słyszą i czytają na ten temat.Jedno mamy pewne , że zwolnienia w Intelu będą bezprecedensowe bo tutaj sytuacja pogarszać się może nagle z kwartału na kwartał.Zobaczymy czy nie za późno zatrudnili J.K.
@up (autor: Saturn64 | data: 1/12/19 | godz.: 11:24) Intel by konkurować musi mieć dobry proces technologiczny, który mu to umożliwi. Stworzenie architektury, która była by w stanie walczyć z architekturą konkurencji przy produkcji w słabszym procesie jest niezwykle trudno (chociaż nie jest to niemożliwe). Wystarczy, że stworzą procesory, które są o 30%-40% wydajniejsze w pojedynczym wątku od procesorów AMD i znajdą nowych klientów. Nie każdy potrzebuje 16-32 rdzeni i w wielu zastosowaniach liczy się pojedynczy wątek. Wystarczyłoby 6-8 rdzeni i problem rozwiązany.
6 - 8 rdzeni to wystarcz tylko na ta chwile (autor: mirek190 | data: 1/12/19 | godz.: 13:24) Za 1 - 2 lata 16 - 32 beda standardem dla gier i wiekszosci aplkacji ( nowe konsole maj juz 16 ) a nowej architektury nie robi sie na 1 rok ...
Moze za 5 lat do domu bedzie 64 core standardem ..o czym mi sie marzy ;)
@mirek190 (autor: Saturn64 | data: 1/12/19 | godz.: 13:48) Może tak może nie. Do dzisiaj szybsze w grach są 4 rdzeniowe intele od Ryzenów 1 i 2 generacji. Więc nie liczy się tylko i wyłącznie ilość rdzeni. Po za tym producenci gier muszą patrzeć realnie na to co jest obecnie dostępne na rynku i za jaką cenę. I jakie zestawy są najbardziej powszechne w użytkowaniu. Owszem można wyprodukować grę wyłącznie dla RTX2080 i 16 rdzeniowego Ryzena tylko, że taki zestaw zakupi ok 3% wszystkich, którzy grają na co dzień w gry. I dla firmy produkującej gry nie będzie to korzystne finansowo. 8 mocnych rdzeni i tak jest wystarczającym paliwem dla dobrej karty graficznej. I mocny rdzeń o sporo wyższym IPC od konkurencji zrównoważy brak nawet kilu rdzeni. Buldożer też jest 8 rdzeniowy ale podejścia nie ma żadnego do 8 rdzeniowego i9 9900K intela....
@8. (autor: Mariosti | data: 1/12/19 | godz.: 14:11) Jest to o tyle ciekawe że przecież wciąż większość gier jest portami konsolowymi, także ja nie wiem ile kasy nvidia pompuje w "degradacje" wersji pc tylko po to aby źle działały na radeonach i maksymalnie wątek cpu obciążały bo wtedy też ich sterowniki przewagę mają...
Innego wyjaśnienia nie widzę...
Być może przy nowej generacji konsol poziom grafiki będzie tak podobny że może więcej developerów gier będzie miało w dupie nvidię i po prostu będą robić porty najniższym kosztem... Wtedy powinny elegancko chodzić na średniej klasy radeonach i 8 rdzeniowych procesorach. Definitywnie bez "GameWorks" i innych takich bugów.
SHInTel (autor: Conan Barbarian | data: 1/12/19 | godz.: 14:11) Nadal do wielu nie dociera, że IPC w przypadku ZEN2 przeskoczyło Intela.
Na morele nadal ten król g(s)rania 9900K jest w promocji za 2049zł i jakoś zejść nie może (podobnie 9600K). Natomiast Ryzeny posprzątane w oka mgnieniu we wszelkich promocjach.
Dlaczego?
Bo nikt zdrowy na umyśle nie będzie się bawił w kilka niewidzialnych FPS-ów, gdy Ryzen jest o niebo tańszy a do tego rozwala niebieskie grzałki we wszelkich innych zastosowaniach niż g(s)ranie.
onan (autor: MacLeod | data: 1/12/19 | godz.: 14:57) placa Ci za to powtarzalne plucie jadem?
@conan (autor: komisarz | data: 1/12/19 | godz.: 17:15) co ty gimbo pornujesz - amd ma procesory za 1000zl, ty pytasz dlaczego intel za 2k nie schodzi? Bo takiej biedoty jak ty na niego nie stac.
@07 (autor: rzymo | data: 1/12/19 | godz.: 18:09) Problemem w domowym zastosowaniu (czyt. granie w gry :)) jest synchronizacja wszystkiego do kupy.
W przypadku renderingu, kodowania wideo, obliczeń, symulacji itp nie ma to żadnego znaczenia (dlatego też są tak znaczne przyrosty wydajności z każdym kolejnym rdzeniem / wątkiem) - każdy rdzeń "dostaje" swój kawałek do przerobienia, liczy, liczy, zwraca wynik i tyle.
W grach tak sie nie da, bo każdy z rdzeni musi zwrócić wynik przed wyrenderowaniem kolejnej klatki, więc opóźnienie na jednym (liczącym np. fizykę czy AI) oznaczać będzie to, że pozostałych np. piętnaście czeka...
@12 (autor: Conan Barbarian | data: 1/12/19 | godz.: 18:28) Argument niebieskiego wsioka: "takiej biedoty jak ty na niego nie stac".
Skąd wiesz na co mnie stać? Bardzo, ale to bardzo się mylisz. Możesz jednak trwać w swoim wyobrażeniu.
Razem z MacLeod-ujem miotacie się w swoim niebieskim obłędzie nie akceptując rzeczywistości.
przydałby sie jakiś CPU z naszego kontynentu (autor: Sony Vaio Zamiatajo | data: 1/12/19 | godz.: 20:16) komisarz może miał na myśli,że CPU AMD szynko tracą na wartości bo AMD stosuje agresywną inwencję wtóną.Ich CPU są dobre ale aby wykopać Intela z rynku muszą stosować szybką inicjatywę wydawczą i obniżać ceny.Wiadomo,Intel zanim się pozbiera to AMD wyda dwie generacje ZEN.To jest sposób na słonia
ale nie że komuś na forum pisać,że go nie stać. (autor: Sony Vaio Zamiatajo | data: 1/12/19 | godz.: 20:19) To nie te czasy panowie,w większości prawie każdego tutaj stać na dobry CPU,tylko żeby to robić z głową
..... (autor: Marek1981 | data: 2/12/19 | godz.: 09:22) Wyzywanie że kogoś nie stać słabo wygląda, Polacy w większości przeliczają zyski/straty i liczą się z pieniędzmi by sobie inne dobre luksusowe kupić (samochód/dom).
Co do samych wielu rdzeni w procach to słabo wygląda przez metodologię testów - nierealną w codziennym użytkowaniu. Prawie wszyscy po za grą ( ja już zagram tylko jak coś muszę zrobić a to trwa 1-2h) mają coś poodpalane - antyvir, komunikatory, czy gracze nagrywają rozrywkę.
