Podczas Financial Analyst Day AMD podzieliło się z akcjonariuszami i klientami kilkoma istotnymi kwestiami dotyczącymi obecnych i przyszłych produktów tej firmy. Dowiedzieliśmy się między innymi, że AMD odchodzi od stosowanych do tej pory w referencyjnych modelach turbin, na rzecz tradycyjnych wentylatorów, połączonych z aluminiowymi radiatorami. Zaserwowano nam nawet tzw. zajawkę pokazującą jak może wyglądać chłodzenie tego producenta stosowane w przyszłych Radeonach. Mark Papemaster z AMD opowiedział też o nowym podejściu producenta z Sunnyvale do konstruowania produktów.
W ostatnich latach AMD zainwestowało mnóstwo środków w stworzenie nowych narzędzi do symulowania i analizy zapotrzebowania na kolejne chipy. Dzięki nim firma ma nie tylko szybciej i trafniej projektować nowe karty graficzne i procesory, ale i skuteczniej koordynować pracę poszczególnych działów. Przyszłe produkty mają też lepiej odpowiadać na zapotrzebowanie ze strony rynku. Producent jest przekonany, że jego narzędzia potrafią trafnie przewidzieć w którym momencie pojawi się zapotrzebowanie na konkretny produkt, co ułatwi AMD wyprzedzenie na tym polu konkurencji.
K O M E N T A R Z E
mogliby tę kasę zainwestowac w zaprojektowanie po prostu wydajnych GPU (autor: Qjanusz | data: 10/03/20 | godz.: 10:23) dobry produkt sam się sprzedaje, be żadnych poprzedzających symulacji.
oj jo joj (autor: Mario2k | data: 10/03/20 | godz.: 10:46) Będzie nowe gorące GPU jak nic .
1__ (autor: Mario1978 | data: 10/03/20 | godz.: 12:28) Dlatego seria RX 5700/5700XT a teraz RX 5600XT tak dobrze się sprzedaje.Mam nadzieję , że i tutaj AMD dorzuci coś jeszcze i dostanie wsparcie w RIS 2.Fajnie będzie mieć ustawioną niższą rozdzielczość i jeszcze wyższą jakość z powodu dopracowania technologii poprawiającej jakość tekstur.
Będzie przykre jak tylko Navi 2X dostanie RIS 2.
no w końcu (autor: GULIwer | data: 10/03/20 | godz.: 12:58) bo ani to wydajne, ani ciche a AMD nie słynie z chłodnych produktów więc każde kilka stopni się liczy co pokazywały referencyjne 5700XT przekraczające limity temperatur
GPU RX 5700 (autor: kosa23 | data: 10/03/20 | godz.: 15:17) nie jest, aż takie gorące. Raczej ustawienia standardowe są złe(chyba).
Najważniejsza rzecz, dlaczego pamięć Vram chodzi z maksymalnym taktowaniem przy odświeżaniu 144 hz+ na PULPICIE(idle)? przez co w trybie Fan Zero temperatury potrafią sięgać 50*C.
W pierwszych sterownikach ustawiając monitor na odświeżanie 120 hz, gdzie pamieć Vram działała w trybie "eco" karta w trybie FAN ZERO osiągała zadowalające temp. od 35*C do 39*C.
Oczywiście przyszły nowe stery i zrobili od 120hz+ max boost Vram.
Po co maksymalnie działający Vram na pulpicie?
@05 (autor: GULIwer | data: 10/03/20 | godz.: 17:56) jak miałem jeszcze R9 270X też taki kwiatki z czasem się pojawiły, że podczas oglądania filmu ram na max i core na 50% max gdzie wcześniej na ~10% max wszystko działało OK. Za nV nie przepadam ale karty bardzo płynnie przechodzą między trybami wydajności
@GULIwer (autor: kosa23 | data: 10/03/20 | godz.: 21:41) to nie jest kwiatek tak jest to ustawione - w suporcie się doczytałem, że poniżej 144 Hz Vram przestaje bustowć na pulpicie (adrenaline 20.1.1).
sterownik 20.1.3 już ma inne założenia, żeby Vram przestał bustować trzeba ustawić odświeżanie, poniżej 120 Hz (dokładnie nie sprawdzałem granicy).
Nie wiem jak jest w najnowszych sterownikach.
Nie szło wyłączyć FAN ZERO(to akurat jakiś błąd, jedni mogą drudzy nie mogą wyłączyć).
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.