Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Piątek 24 kwietnia 2020 
    

Microsoft znów psuje Windowsa 10


Autor: Wedelek | 17:20
(12)
Jeżeli ktoś z Was łudził się, że wykorzystanie SI do szukania błędów w kodzie i rezygnacja z wprowadzania nowych zmian do Windowsa sprawi, że nowe poprawki dla dziesiątki będą pozbawione baboli, to Microsoft właśnie wylał na niego wiadro zimnej wody. Najnowsza aktualizacja o symbolu KB4549951 przeznaczona dla kompilacji 1903 i 1906 wywołała u niektórych użytkowników bardzo poważne problemy z płynnością i stabilnością OSu, a także z działaniem sieci bezprzewodowych. Ci bardziej szczęśliwi nie mogą poprawnie korzystać z WiFi i Bluetooth, a ich urządzenia działają zauważalnie wolniej. Ci bardziej pechowi borykają się natomiast z tzw. niebieskimi ekranami śmierci (BSOD), które na dodatek potrafią wyświetlić różne kody błędów.

Zaleca się więc jak najszybsze odinstalowanie wadliwej poprawki o ile jest to jeszcze możliwe lub wykorzystanie narzędzia przywracania systemu, jeśli ten „nie wstaje”. I pomyśleć tylko, że KB4549951 miała jedynie załatać kilka wykrytych błędów w zabezpieczeniach systemu, nie dodając do niego nawet jednej nowej funkcjonalności. Aż strach pomyśleć co będzie, gdy Microsoft wyda w końcu zbiorczą poprawkę dla Windows 10. A ta już niedługo.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Tak się zastanawiam (autor: josh | data: 24/04/20 | godz.: 22:22)
    kiedy MS wyda nowego Windowsa na Linuksie. Ile oni muszą przepalać kasy na te pierdoły z kernelem, a mogli by te moce przekierować na inne, ważniejsze rzeczy. Google ich pożre, jak nie staną do walki i wywalanie pierdyliona dolarów rocznie na Windowsa nic im w tym nie pomoże.

    Zakładam, że utrzymanie i rozwój Windowsa na Linuksie (najpewniej też GNU) to ułamek nakładu pracy. Dziwię się, że jeszcze się o tym na poważnie nie dyskutuje.


  2. @josh (autor: Takkyu | data: 25/04/20 | godz.: 11:07)
    Śmieszne - jaka walka z Google, jak ich Android korzysta z wielu patentów Microsoftu?

    Jeśli ktoś uważa, że Linux jest porównywalny z Windows to chyba mu klepkę odjęło.
    Robiłem testy z wykorzystaniem Opensuse i Ubuntu.
    Tyle się mówi o szybkości i stabilności, a u mnie te systemy nie miały startu do zwykłego Win 7 Pro, nie mówiąc o 8 i 10, które szybkością działania wszystkie te Linuksy miażdżą.
    Dodatkowo - laptop na Win7 działa na baterii 6,5h, na Opensuse - 2,5h, na Ubuntu 3h.
    Po aktualizacji aptem Ubuntu wywaliło "Failed to initialize HAL", a Opensuse zatrzymało się na napisie "Tumbleweed".
    No i co z tego, że są w grubie snapshoty, jak system ma działać.

    Co innego serwer z trybem tekstowym i fajne usługi na nim działające, w Opensuse są świetne konfiguratory, no ale do codziennej pracy to to się nie nadaje. Jest świetne tam, gdzie nie ma kasy na Windows Server.

    Który to "rok Linuksa"? 15?


  3. a ja się zastanawiam... (autor: Devon | data: 25/04/20 | godz.: 19:02)
    co się z tym $#%?!%#$! Windowsem dzieje od dwóch tygodni... Wi-Fi się czasem rozłącza, ale najbardziej wk..ce jest ze po wybudzeniu zwyczajnie się nie chce połączyć, a głośnik na bluetooth chodzi jak chce... a w historii update'ów siedzi sobie u mnie taki KB4549951 od 16 kwietnia... Który to z kolei update w domu czy w pracy który coś sp!$%^#%$!?!? :) cieszę się, że na co dzień tego g nie używam, w macbooku od 2014 robię sobie update’y i nie wiem co to reinstalacja systemu, a w PC który złożyłem w tym roku dla zabawy zrobiłem to 3 raz... ostatni po ataku ransomware i zaszyfrowaniu całego dysku brawa dla Microsoftu :)

  4. @Takkyu (autor: josh | data: 25/04/20 | godz.: 20:02)
    no przykro mi to pisać, ale uważam, że twoja wypowiedź jest pozbawiona sensu.

    Wg tego co piszesz, Android powinien być gównem, które zżera baterię (bo jest na Linuksie), Android nie powinien mieć nawet startu do Windowsa 7 i na dodatek powinien się wysypywać na aktualizacji HAL albo Tumbleweed...

    Albo weź sobie jakąś dystrybucję BSD i porównaj ją w ten sam sposób do MacOS - w końcu on używa BSD.

    No weź się ogarnij.

    Wiesz ile kasy MS przepala na Windowsa? Ja nie, ale jakbym miał strzelać to podejrzewam, że roczny budżet na Windowsa to jest 10x więcej niż Linuks na desktopa dostał łącznie, od zarania dziejów, przez wszystkie firmy na świecie. Więc jakby chociaż kawałek tej kwoty poszedł na rozwiązywanie problemów na desktopie to sam sobie wyobraź.

    Do tego dochodzi inna sprawa: Linuks na desktopie jest tak mało popularny, że nikomu się nie chce ruszyć dupy, żeby coś z tym zrobić. Weźmy super prosty przykład: mam tanią drukarkę HP i są do niej sterowniki pod Ubuntu, ale drukuje źle, bo zawsze zostawia na górze strony trochę miejsca i czasem dół się nie zmieści. Myślisz, że naprawa tego to jest więcej niż chwila dla HP? Pewnie, ale mają to w dupie. Jakby okazało się, że ten sam problem jest na systemie, którego używa 80% ich klientów, to problem by był rozwiązany od ręki. I tak jest ze wszystkim - problemy wynikają tylko z tego, że firmy mają wywalone na Linuksa, bo ich klienci używają Windows i MacOS.


  5. @3 jeśli masz problem z ransomware (autor: Takkyu | data: 25/04/20 | godz.: 21:08)
    to gdzieś zostawiłeś furtkę. Dobrze zabezpieczony system nie wpuści ransomware. Polecam forum bleeping computer.com
    Swoją drogą aplikacja Mail na Macach ma dziurę od 2015 roku...

    @4
    Bo jest odpowiedzią na Twoją bezsensowną hipotezę "Google ich pożre, bo Android ma kernel na Linuksie".
    Na razie to Google płaci MS za każdego smartfona z Androidem, bo używają ich patentów.

    Znajdź mi tych śmiałków co używają Androida na x86. Nie porównuj środowiska do uruchamiania prostych apek na słabych procesorach ARM do możliwości uruchamiania potężnych kombajnów.

    HAL to hardware abstraction layer - jej się nie aktualizuje, Tumbleweed to odmiana rozwojowa Opensuse.

    Kasa na Windowsa to nie tylko 7, 8, 10, ale też potężne narzędzia zaszyte w Windows server.
    Microsoft od kilku lat bardziej inwestuje w Azure i O365.

    Zarówno pod względem O365 i Windows nie mają konkurencji na rynku, a Azure dogania AWS.


  6. @02 (autor: kombajn4 | data: 26/04/20 | godz.: 08:43)
    " no ale do codziennej pracy to to się nie nadaje." A znasz to? "No patrz pan a u mnie działa". Konkretnie od blisko dekady ojciec siedzi na Ubuntu i jak raz przesiadł się na Windowsa na miesiąc to go krew zalewała i klnął na czym świat stoi na to jak ten system muli i jak jest niestabilny. A o powrocie no linuxa przesądziło to że jak się coś posypało to nie szło w internecie znaleźć rozwiązania problemu jak w przypadku Ubuntu właśnie.
    Tak naprawdę na rynku(pomijając serwery) są dwie rodziny systemów operacyjnych - Android na mobile i Windows na Desktop. A no i nadgniłe jabłko ma tam te swoje bodaj 15% licząc do kupy mobile i desktop. W każdym razie Microsoft już kilka razy próbował uderzyć sektor mobile i przegrał a Google ze swoim Chrome OS też nie zawojowało rynku. Pytaniem otwartym pozostaje czy mikro stacje oparte o ARM mogą z biegiem czasu stać się tzw "desktop replacment". Raspberry Pi 4 pokazuje że jest bliżej niż dalej do w tej dziedzinie. Jeśli spopularyzowały by się takie małe kostki na ARM w miejsce pełnego blaszaka lub laptopa to nie wykluczone że Google uderzy w rynek desktop i powstanie pełnoprawna odmiana Androida dedykowana do desktopu. Baza oprogramowania i to zarówno płatnego jak i darmowego jest równie duża jak na Windowsa, a sam system jest znany większości użytkowników wiec nie występują bariery jak przy przesiadce z Windowsa na standardowego Linuxa.


  7. linux to jest taka multipla (autor: 5eba | data: 26/04/20 | godz.: 09:35)
    normalnie nikt tego gówna nie chce, ale wiesz że gdzieś tam są ludzie którzy tym jeżdzą ;)

  8. @5 wiem wiem... (autor: Devon | data: 26/04/20 | godz.: 12:54)
    Bawiłem się pulpitem zdalnym i otworzyłem siec dla WoL i pulpitu, tak czy owak może to przyzwyczajenia z macbooka tam tak nie czatują na każda możliwą lukę jak na Windowsie przynajmniej z mojego doświadczenia. Spoko poradziłem sobie tzn. nie poradziłem bo trafiłem na takiego nie do rozszyfrowania bez opłaty :) wiec
    porządny format dla żeby MBR poczyścić dla bezpieczeństwa i reinstalka, a naczytałem się sporo od bleping zaczynając kończąc na radzieckich forach ;), ale że to komp do zabawy to zostało mi jedynie sciagniecie dwóch gier po 80GB do przezycia nic ważnego tam nie było. Inaczej bym się @#$%@?@!!?@$%%$ odrobinę zdenerwował :) ale przynajmniej przypomniały się dawne czasy jak to się odzyskiwało Windowsy ;) pozbyłem sie cudaka ale zaszyfrowane pliki zostały.

    A jakby kogoś interesowało to po odinstalowaniu tej łaty i zainstalowaniu jakiejś kolejnej zbiorczej poprawki z wczoraj wszystko śmiga jak dawniej bezawaryjnie :)


  9. to juz wiem czemu od niedawna klawiatura BT gubi polaczenie... (autor: wrrr | data: 26/04/20 | godz.: 13:27)
    ...i pomaga tylko wyjecie i wsadzenie ponowne dongla... a juz myslalem ze klawiatura pada

    brawo microsoft... pracownicy musza miec u was na prawde przesrane... ciagle taplanie sie w gownie i pudrowanie dziur... pewnie nowych podkradacie z branzy asenizacyjnej zeby zapanowac nad rotacja ;)


  10. lol te zachwyty nad linuksem (autor: pandy | data: 26/04/20 | godz.: 22:55)
    no to kwiatki z ubuntu 18.04lts, nie dzialajacy cups i apparmor, permanetnym sypaniem się snapa i flatpaka. o pretensjonalnym designie gui np szerokość sliderow, konieczność celowania, problemach z obsługą wielu monitorów niemal losowe rozmieszczanie nowych okien dialogowych na za każdym razem innym monitorze, problemy z fokusem a w aplikacjach... mógłbym tak długo... windows 10 to straszna kicha ale desktop na linuxie... nie rozmieszajcie mnie panowie... ktoś może wie dlaczego np nie działa clipboard, dlaczego nie można skopiować tekstu z jednej aplikacji i wkleić do innej... tak tak, mamy 2020 rok a tu w linuxie nie działa clipboard...

  11. @7. Gratuluje posiadania Ferrari w garażu. (autor: CharlieBrown | data: 27/04/20 | godz.: 05:54)
    Linuks czy normalny Windows nie jest zły, zła jest usługa 10. M$ musiał wyłożyć ogromne pieniądze w przeszłości aby teraz ich trole miały używanie.

  12. @11 (autor: 5eba | data: 27/04/20 | godz.: 13:08)
    na domowym kompie mam lekką, szybką i ultra stabilną 7ke, 10 mam do zabawy (bo tylko do tego sie nadaje)

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.