Epidemia COVID-19 bardzo mocno odbiła się na rynku elektroniki użytkowej powodując między innymi 18% spadek sprzedaży tabletów w pierwszym kwartale nowego roku - w stosunku do Q1 2019. Najwięcej, bo aż 30% straciła firma Apple, a jedynymi firmami, które odnotowały wzrost były Samsung (+4%) i Lenovo (+2%). Według analityków jest to pokłosie między innymi przerwanego łańcucha dostaw, a to co producenci stracili na początku roku odbiją sobie w drugim kwartale - prognozuje się raptowny wzrost sprzedaży sięgający nawet 45%. Znacznie gorzej sprawa ma się ze smartfonami, które w pierwszym kwartale zaliczyły 10% spadek popularności.
Niestety drugi kwartał ma być pod tym względem jeszcze gorszy, a spadek sprzedaży ma sięgnąć 16%. Zapewne cała sytuacja najmocniej odbije się na sprzedaży TOPowych modeli, których popularność malała jeszcze przed nastaniem pandemii.
K O M E N T A R Z E
W końcu ludzie poszli po rozum do głowy (autor: rookie | data: 4/05/20 | godz.: 16:53) I w końcu dostrzegli, że nie ma co wyrzucać smartfona z 8 rdzeniowym procesorem,3 GB RAM i podwójnym aparatem po 2 latach aby mieć 1GB RAM więcej i 4 aparaty (zawsze mnie to dziwiło że zamiast dać jeden większy porządny obiektyw producenci wolą dać 4 przeciętnej jakości)...
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.