Karty Matrox D1480 z GPU Nvidia trafiają do sprzedaży
Autor: Zbyszek | źródło: Matrox | 13:15
(5)
Matrox wprowadził do sprzedaży swoje najnowsze karty graficzne przeznaczone dla klientów biznesowych zainteresowanych budową tzw. ściany multimedialnej. Są to modele Matrox D1480, które bazują na układzie GPU od Nvidii montowanym w produktach z rodziny Quadro (niestety nie wiadomo jakim dokładnie). Pojedyncza karta Matrox D1480 posiada 4GB pamięci RAM typu GDDR5 i potrafi jednocześnie wyświetlać materiał wideo w jakości 4K 60FPS na czterech monitorach podpiętych za pomocą złączy DisplayPort lub HDMI.
Możliwe jest także łączenie kilku kart w celu obsługi do szesnastu wyświetlaczy o natywnej rozdzielczości 4K lub sześćdziesięciu czterech ekranów FullHD.
Matrox podaje, że produkt wspiera technologie HDCP, DirectX 12, OpenGL 4.5, oraz OpenCL 1.2 i jest dostarczany do klienta wraz z rozbudowanym oprogramowaniem do zarządzania ich funkcjami.
W sprzedaży dostępne są dwa modele z pojedynczym śledziem, różniące się od siebie jedynie zastosowanymi złączami. Model o symbolu D-1480-E4GB dysponuje portami DisplayPort, a D-1450-E4GB ma cztery HDMI.
K O M E N T A R Z E
Szkoda, że S3, Matrox czy Kyro nie produkują swoich układów (autor: ekspert_IT | data: 26/05/20 | godz.: 07:12) Przydałby się 3 gracz na rynku GPU, gdzie przydałby się 'wyścig zbrojeń', bo ceny kart z wyższej półki przyprawiają o zawrót głowy. W 2000 roku nadal Topowa karta GF256 (mimo, że po premierze GF2) kosztowała 750zł. https://www.chip.pl/...zystko-zloto-co-sie-swieci/ Wtedy to był taki odpowiednik GF2070 obecnie, tylko że GF2070 kosztuje obecnie 2500 zł (!).
@po drodze mieliśmy jeszcze od 2000 roku rok w rok inflację. (autor: Seba78 | data: 26/05/20 | godz.: 11:22) Ok, przez chwilę deflację. Różnica w cenie nie jest aż tak duża. Rynek też się zmienił. Dzisiejsza karta grafiki to jednak coś innego jak kiedyś. Popatrz na stopień skomplikowania płytki drukowanej czy powierzchnię układów na karcie czy nawet pobór prądu co wiąże się oczywiście z kosztami.
kiedyś koszt wyprodukowania karty był pewnie niewiele większy (autor: Qjanusz | data: 27/05/20 | godz.: 12:21) niż koszt wyprodukowania samego chłodzenia dzisiejszej grafiki.
Ówczesne chipy dało się schłodzić małym pierdzikółkiem. Stopień skomplikowania dzisiejszych do tych dawnych to jest jedna wielka przepaść, która musi kosztować.
chip GF256 zbudowany był z 23 milionów tranzystorów, a chip RTX2070 z 10,8 miliarda. Prawie pięćset razy więcej.
Wierz mi... nie chcemy wrócić do tamtych czasów.
@up (autor: rookie | data: 28/05/20 | godz.: 08:28) Racja, że GPU są bardziej skomplikowane, ale i dziś są karty chłodzone pasywnie jak GF 1050 czy 1650 Palita ostatnio recenzowane na purepc.
@rokkie (autor: ekspert_IT | data: 28/05/20 | godz.: 08:31) Wszystkie GF 1650 powinny być pasywne, nie każdy chce słuchać głośnego wycia z obudowy...
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
