Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 28 września 2020 
    

Problemy ze stabilnością RTXów 3080/3090


Autor: Wedelek | źródło: VideoCardZ | 21:32
(13)
Posiadacze kart GeForce RTX 3080 i RTX 3090 raportują powtarzające się problemy ze stabilnością niereferencyjnych wersji tych akceleratorów. Objawia się to nagłym wyrzuceniem z gry do pulpitu lub zawieszeniem się aplikacji mocno obciążającej GPU. Na chwilę obecną nie wiadomo na 100%, co jest źródłem problemu, choć wszystko wskazuje na to, że chodzi o użyte kondensatory. W tej generacji Nvidia zaleca wykorzystanie jednego z dwóch typów: POSCAP (Conductive Polymer Tantalum Solid Capacitors) oraz MLCC (Multilayer Ceramic Chip Capacitor). Ponieważ oficjalne wytyczne nie mówią jakich dokładnie układów należy użyć i w jakiej konfiguracji, toteż poszczególni producenci podeszli do tematu w różny sposób.

Część z nich stosuje tylko kondesatory jednego typu, podczas gdy inni decydują się na połączenie różnych ich wersji. W rezultacie każdy model sprawuje się inaczej i w różnym stopniu jest podatny na zgłaszane problemy. Na razie wszystko wskazuje na to, że karty korzystające z większej ilości kondensatorów MLCC (kolor zielony) sprawują się lepiej od tych, które stawiają na POSCAPS (kolor czerwony). Musicie przy tym mieć świadomość, że wciąż mamy zbyt mało danych by jednoznacznie wskazać winowajcę, czy nawet ograniczyć skalę problemu tylko do kondensatorów. W rzeczywistości problem może być bardziej złożony.



Mimo to nie da się nie zauważyć, że rodzaj użytych kondensatorów bardzo mocno wpływa na stabilność karty. Tego typu układy odpowiadają w końcu za filtrowanie napięcia NVVDD/MSVDD i mają bezpośredni wpływ na to, jak działa GPU. Zwłaszcza w przypadku zastosowania wysokich zegarów.

W przypadku kart z rodziny Ampere kluczowe jest sześć kondensatorów umieszczonych bezpośrednio pod GPU – możecie je zobaczyć na załączonych zdjęciach. Te mniejsze chipy to MLCC. Są one tańsze w produkcji od POSCAPS, a przy tym lepiej od nich radzą sobie przy wysokich taktowaniach. Mają jednak też i wady. Są chociażby podatne na zjawiska piezoelektryczne i maja gorszą charakterystykę temperaturową od swoich większych braci. Do tego mają tendencję do szybszej degradacji i pękania. POSCAPSy nie mają tych problemów i mogą pracować z większą temperaturą niż MLCC. Teoretycznie są więc lepsze. Problem leży jednak w wysokim zegarze, do którego mimo wszystko bardziej pasują MLCC właśnie.






 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. w sumie tam gdzie ich nie stosowano (autor: pawel1207 | data: 28/09/20 | godz.: 23:32)
    tanich zamiennikow dziala to lepiej a nawet jest stabilnie po oc ... :D .


  2. a jak wyglada to w wersjach referencyjnych?? (autor: ulan | data: 29/09/20 | godz.: 09:01)
    jakie tam są kondziołki??

  3. problem rozwiązany (autor: Mario2k | data: 29/09/20 | godz.: 10:30)
    W najnowszych sterownikach Obniżono zakres Boost GPU

  4. POszło już demenmti ... (autor: Muchomor | data: 29/09/20 | godz.: 10:38)
    ... i okazało się, że nawet karty wykonane w bardziej kosztowny sposób wieszają się tak samo.
    Wszyscy będą modyfikować VBIOSy i obniżać wartości...


  5. Typowy Wedelek (autor: d3k | data: 29/09/20 | godz.: 12:06)
    Nastukać artykuł to potrafi, ale obejrzeć linkowanego Buildzoida to już nie.
    Polecam obejrzeć, a później poprawić POSCAP na SP-CAP w artykule zamiast przepisywać na kolanie.


  6. @2, @3, @4 (autor: d3k | data: 29/09/20 | godz.: 12:08)
    Bzdura. Referenty są w porządku. Karty EVGA też, bo testowali różne i zostali przy takiej konfiguracji jak NV w referentach.

  7. @3. (autor: pwil2 | data: 29/09/20 | godz.: 22:28)
    Czyli w momencie, gdy już benchmarki porobione, artykuły napisane i przeczytane, karty kupione?

  8. c.d. (autor: pwil2 | data: 29/09/20 | godz.: 22:29)
    Kart ludziom nie naprawią, kasy nie oddadzą, bo boost nie jest gwarantowany i tyle.

  9. @8. (autor: Mariosti | data: 30/09/20 | godz.: 10:51)
    Otóż to, gwarantowany jest tylko base clock czyli 1395MHz w 3090 i 1440MHz w 3080

  10. @ad9. (autor: Mariosti | data: 30/09/20 | godz.: 10:53)
    Niemniej jednak jest to poniekąd dobra wiadomość bo oznacza że nvidia się nie ograniczała i to jest praktycznie maksimum jakie mogli wyciągnąć z tego GPU, a to oznacza że jeśli AMD wypuści dobrą kartę to nvidia nie będzie miała możliwości wyciągnięcia asa z rękawa i poprzesuwania swoich kart w segmentach jak poprzednio to miało miejsce wielokrotnie.

  11. @up (autor: 5eba | data: 30/09/20 | godz.: 12:48)
    Karty są już poprawione z tego co piszą partnerzy
    poza tym co za dzban kupuje cokolwiek przed premierą? ;D


  12. @7 i 9 (autor: d3k | data: 30/09/20 | godz.: 12:50)
    Boost jest teraz pomiędzy 1980MHz a 1995MHz i to tylko na 3080, bo 3090 nie mają problemów ze stabilnością.
    Skąd wy te bzdury bierzecie?


  13. @9. (autor: pwil2 | data: 26/10/20 | godz.: 12:46)
    Przed laty u nVidii to był taki standard, że karty były fabrycznie śrubowane przez producentów (wersje OC) bez zostawiania rezerw i wraz z aktualizacjami sterowników rosło wykorzystanie zasobów i karty stawały się niestabilne.

    Można było zostać na starych sterach, albo odkręcić nieco kartę. Jak ktoś był mało sprytny, to opychał kartę za pół ceny z opisem, że "nie wie czy działa", albo udawał głupa. Jak trafił się świadomy klient, to robił 5-10% UC i miał kartę działającą jak należy.

    U AMD z kolei karty dostawały takie nadwyżki napięć, że grzały się bardziej, ale nie miały takich problemów ze stabilnością na nowszych sterach.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.