TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 26 kwietnia 2021 |
|
|
|
TSMC doda do swoich fabryk system odzyskiwania wody Autor: Zbyszek | źródło: DigiTimes | 05:51 |
(16) | Największa od lat susza, jaka w marcu nawiedziła Tajwan, skłoniła operującą na Tajwanie firmę TSMC do nowej inwestycji. Największy na świecie producent układów scalonych na zamówienie poinformował, że doda do swoich fabryk system odzyskiwania wody. Proces wytwarzania chipów wymaga dużego zużycia wody ze względu na wysokie standardy czystości i liczne chemikalia zaangażowane w ten proces, z których każde musi zostać zmyte, zanim płytka krzemowa będzie mogła przejść do następnego etapu produkcji. Do tej pory używana do tego woda była bezpowrotnie tracona.
To okazało się zgubne podczas marcowej (i trwającej jeszcze do teraz lecz w mniejszym stopniu) suszy. W efekcie limitów dostaw wody z sieci wodociągowej, firma musiała czasowo zmniejszyć poziom produkcji wafli krzemowych. Sytuację uratowały wynajęte cysterny, które dowoziły do fabryk TSMC odsoloną wodę morską.
Lora Ho, starszy wiceprezes TSMC ds. Sprzedaży w Europie i Azji zdradził, że TSMC nauczone tym błędem doda do swoich fabryk system odzyskiwania wody. Instalacje te mają wejść w fazę operatywną w 2024 roku, wytwarzając około 67 000 ton wody dziennie, która będzie ponownie wracać do procesu produkcji.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- i bardzo dobrze (autor: ziemowit | data: 25/04/21 | godz.: 23:06)
nie lubię marnotrawstwa.
- ... (autor: krzysiozboj | data: 25/04/21 | godz.: 23:57)
To dowożenie cysternami nieco dziwne mi sie wydaje. Jeśli te 67 tys m3/dobę to dobra wartość, to jest to niecały m3/s, taki niewielki potoczek. Możliwe, że tyle przechodzi przez TSMC, ale uzupełnianie cysternami jakieś takie dziwne mi się wydaje. Taka cysterna musiałaby podjeżdżać co kilka min by znacząco uzupełnić braki, By pokryć całość zapotrzebowania, to dwie na minutę.
- @ up (autor: Zbyszek.J | data: 26/04/21 | godz.: 00:05)
ograniczenie dostaw z sieci wodociągowej wynosiło 10-15%. Czyli TSMC nadal dostawało 85-90% wody z tego co dotychczas. Druga kwestia to 67 tys m3/dobę to nie jest dla jednej fabryki, ale dla wszystkich 6 fabryk TSMC na Tajwanie. Biorąc to pod uwagę pomóż obliczone przez siebie kilka minut razy 60 - najpierw o 10 (bo potrzeba było dostarczyć 1/10 normalnie potrzebnej wody) oraz razy 6 (bo dzieli się to na 6 fabryk)
- @up (autor: krzysiozboj | data: 26/04/21 | godz.: 08:34)
Ostro mnie poprawiasz, a sam sadzisz byka o rząd wielkości (i średnio dokładnie czytasz). Jesli mamy pokryć całość, to napisałem, że około 2 na minutę, nie wiedziałem jakie braki, to założyłem że 10-30% i zrobiłem jedna na kilka min. przy uzupełnieniu 15% wyjdzie chyba (w pamięci liczę) cysterka 30t co 4 min. Więc te razy 10 możesz w swoich "obliczeniach" pominąć.
- @4. (autor: Mariosti | data: 26/04/21 | godz.: 09:36)
Taka duża cysterna potrafi pomieścić 25 ton wody, czyli 25m^3.
67tys/6 to 11,16 na fabrykę, a *15% to 1675m^3 na dobę, czyli niecałe 70m^3 na godzinę na fabrykę, czyli cysterna 25t co 21 minut w każdej fabryce.
- @5. (autor: krzysiozboj | data: 26/04/21 | godz.: 10:16)
Poprawiacie mnie, a gdzie jest błąd u mnie? Zbyszek "na odwal" przeczytał, nie policzył nic i o rząd wielkości się walnął. Ja nie podzieliłem tego na 6 fabryk, podałem dla całości, pojemność cysterki przyjąłem 30m3, bo to chyba bliższe realiom niż 25m3, ale ta różnica niczego nie wnosi.
Na 6 też średnio bym dzielił, bo 5 chyba stoi obok siebie w Hinxhu i pewnie one dostały ograniczenia. Tam tez ujście do oceanu nie takiem malutkiej rzeczki. Albo ona wyschła, albo odsalanie tańsze niż uzdatnianie z rzeki (raczej nie), albo akcja propagandowa.
- edit6 (autor: krzysiozboj | data: 26/04/21 | godz.: 10:20)
Xinzhu
- ... (autor: krzysiozboj | data: 26/04/21 | godz.: 10:40)
A jeśli już ktoś miałby się czegoś czepiać na siłę, to tej "bezpowrotnie utraconej wody", bo to już bzdura czystej postaci. Co znaczy utracona bezpowrotnie? Zniknęła gdzieś? Czy może po jakimś czyszczeniu poszła do morza? Dokładnie tam, gdzie wpada rzeczka płynąca obok głównych zakładów TSMC.
- w czasie suszy (autor: Duke Nukem PL | data: 26/04/21 | godz.: 11:24)
raczej jest bardzo dobra pogoda co znaczy ze fotowoltaika ma fory a więc energii do odsalania wody jest dość dużo. Reszta to kwestia kasy, kilku hektarów ziemi i instalacja wodna albo cysterny. Pytanie jest tylko takie: jaki procent będą stanowić nowe koszty w przeliczeniu na wpływy z produkcji? Bo chyba odsalanie nie jest tanie więc wiecie. Tanio już było. ;)
- @9. (autor: pwil2 | data: 26/04/21 | godz.: 11:55)
Nie jest tanie, ale przy takich środkach jakimi obraca się przy produkcji układów to pewnie drobne, mniej warte, niż potencjalna strata przez mniejszą produkcję.
- @8. (autor: Mariosti | data: 26/04/21 | godz.: 15:58)
30m^3 to 30 ton. Zestawy zwykle mają DMC 40 ton, a sam ciągnik waży zwykle 7-9 ton, także 30 ton pojemności cysterny jest fizycznie niemożliwe w limicie 40t zestawu. 25 ton to faktyczna przykładowa dana dużych cystern do przewożenia wody pitnej dostępnych na rynku.
Przemysłowe wykorzystywanie i zanieczyszczanie słodkiej wody pitnej i jej wylewanie do oceanu bez uzdatniania to jest bezpowrotne jej tracenie w tym sensie że po pierwsze jest to zanieczyszczanie środowiska, a po drugie, odsalanie jest o rząd wielkości bardziej kosztowne od uzdatniania zanieczyszczonej wody słodkiej.
Ten news w ogóle był dla mnie ciekawy bo w poprzednim newsie o suszy na Tajwanie i wpływie na TSMC krytykowałem że to niemożliwe aby taka wielka firma nie miała zamkniętego obiegu wody, a tutaj okazuje się że się myliłem i mimo iż funkcjonują na względnie niedużej wyspie to nie szanowali słodkiej wody wysokiej klasy co jest bardzo nieodpowiedzialne.
- @11 (autor: krzysiozboj | data: 26/04/21 | godz.: 17:30)
Nie ma to żadnego znaczenia, czy jest 25m3, czy 30m3. Tu nie musi być "spożywcza", woda "przemysłowa". Nie wiem ile ważą obecne naczepy, ale zazwyczaj pojemność mają ponad 30m3.
Nie wydaje mi się, by przeszło im wywalanie mocno zanieczyszczonej. Jeśli jakoś w miarę sensownie ją oczyszczą, to "bezpowrotne jej tracenie" jest takie samo, jak "bezpowrotna utrata" wody słodkiej, która płynie w rzece obok i wpada do morza. Określenie "bezpowrotne tracenie" moim zdaniem jest nieco idiotyczne, co najwyżej można dociekać z czym oni to puszczają do morza.
I właśnie mam takie wrażenie, że tu nie chodzi o sam brak wody, co bardziej jakąś akcję PR-ową, może chęć przymuszenie TSMC do obiegu zamkniętego.
- z punktu widzenia TSMC (autor: Zbyszek.J | data: 26/04/21 | godz.: 18:25)
jest to bezpowrotna utrata wody, i o to chodziło. Oczywiście w sensie fizycznym ta woda nie jest tracona bezpowrotnie, ale przez TSMC jest tracona bezpowrotnie
- Bardzo dobra decyzja TSMC (autor: Qjanusz | data: 26/04/21 | godz.: 23:53)
j/w
- @12. (autor: Mariosti | data: 27/04/21 | godz.: 09:48)
Woda przemysłowa waży tyle samo co spożywcza, a duża naczepa-cysterna waży około 7 ton. Dokładasz 8 ton na średniej wagi ciągnik (przykładowo FH16 waży minimu 9.3t, ale to już wysoka półka), no i siłą rzeczy nie zatankujesz więcej niż 25t wody bo zestaw będzie za dużo ważył.
Po co się o to sprzeczasz skoro nie masz racji ewidentnie?
Co do nieposiadania obiegu zamkniętego w przemyśle zużywającym dużą ilość wody no to siłą rzeczy jest to mentalność na poziomie zakładów przemysłowych za czasów PRL i dzikiego kapitalizmu które to nam zasyfiły w Polsce rzeki na 100lat.
- bym chciał zauwazyć (autor: GULIwer | data: 27/04/21 | godz.: 16:42)
że należałoby sprawdzić jaki limit jest na Tajwanie zanim zaczniecie się kłócić :) 42t BTW
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|