Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiło się już co najmniej kilka plotek na temat architektury RDNA 3. W listopadzie 2020 roku wspomniał o niej nawet Rick Bergman z AMD, zdradzając nam przy okazji, że podobnie jak w przypadku RDNA 2 firma skupia się w tym przypadku nie tylko na dostarczeniu jak najwyższej wydajności, ale i na wysokiej efektywności energetycznej. W tzw. międzyczasie pojawiły się informacje mówiące, że producent z Sunnyvale chce w swoich przyszłych kartach graficznych zastosować GPU typu MCM (Multi-chip-module) zamiast takiego o budowie monolitycznej. Najnowsze informacje wprowadzają trochę niepewności w tej kwestii.
Według nich, Navi 33, czyli przyszły chip graficzny wykonany w litografii 5nm i przeznaczony dla kart ze średniej półki cenowej będzie mieć 80 bloków Compute Units (CU), czyli 5120 procesorów strumieniowych. Zasadniczo będzie to więc chip Navi 21 przeniesiony do litografii 5nm i uzupełniony o nowe funkcje wprowadzane przez architekturę RDNA 3. Powierzchnia tego układu ma wynosić około 250-300 mm2, czyli pomiędzy tym, ile obecnie zajmują Navi 22 (335mm2) i Navi 23 (236mm2).
Wiadomo, że AMD szykuje też dwie mocniejsze konfiguracje, w postaci Navi 32 i Navi 31. Na ten moment brak jest jakichkolwiek informacji na ich temat, ale nieoficjalnie Navi 32 będzie chipem o powierzchni 400-500mm2, i mającym o około 50% więcej bloków CU niż Navi 33 i Navi 21. Natomiast Navi 31 skorzysta z budowy typu MCM i będzie faktycznie połączeniem dwóch GPU Navi 32 lub Navi 33 w jednej karcie graficznej.
Pierwsze karty graficzne AMD oparte o architekturę RDNA 3, i z GPU wytwarzanymi w 5nm litografii mają zadebiutować na rynku pod koniec 2 kwartału, lub w 3 kwartale 2022 roku. Tym razem debiut ten ma odbyć się przed Nvidia, która następców dotychczasowych kart prawdopodobnie jak dotychczas zamierza wprowadzić na rynek w 2 lata po debicie poprzedników, czyli końcem 3 kwartału lub w 4. kwartale przyszłego roku.
K O M E N T A R Z E
oby 5nm spowodowało mniejsze zapotrzebowanie na energie (autor: ekspert_IT | data: 3/05/21 | godz.: 09:12) Tyle się mówi o oszczędzaniu energii, odkurzacza o dużej mocy nie można kupić, wszystkie żarówki muszą być energooszczędne, w UK już za kilka lat będą w sprzedaży tylko wydajne samochody elektryczne, a tu mamy w sprzedaży karty graficzne pobierające kuriozalne ilości energii, jak GF 3090 czy Radek 6950 i.... nic się z tym nie robi. Poszliśmy złą drogą bo w 97 roku topowy Pentium 233mmx i voodooI miał pobór 17w (Pentium) plus 15w (Voodoo). Wiem, że to inne czasy,, ale wtedy to był zestaw topowy kosztujący 4 tysiące (to jak dziś 8000, bo inflacja - a porównując do średniej pensji to były 4 pensje!). Złożoność układów była zupełnie inna, ale czy nie można by zejść z tdp do rozsądnych wartości? Technologia voodoo i to 0.5 mikrometra, czyli nieefektywna cieplnie, ale mimo wszystko układ pobierał mało prądu, a teraz....
@1. (autor: krzysiozboj | data: 3/05/21 | godz.: 11:50) Robisz trochę niedoszacowanie w obliczeniach. Cena i prądożerność blaszaków z lat 90-tych się zgadza, nieco wcześniej kupowałem P75, gdy ten wchodził. To były okolice 4 tys zł, ale tego nie można porównać do dzisiejszych 8 tys. Średnia pensja w 97 to było 1000 zł (dwa lata wcześniej 700 zł), tylko licząc tą metodologią dzisiaj średnia to 5k zł. To odpowiednik dzisiejszych 20 tys zł, a nie 8 tys.
1%% (autor: Mario1978 | data: 3/05/21 | godz.: 12:42) Niestety z 'idei' Finfet już nie da się więcej wyciągnąć. Sama miniaturyzacja z użyciem litografii 5nm od TSMC przynosi zwiększenie energooszczędności ale straty upływu prądu są większe dlatego na pomoc może przyjść tylko Bramko w okół płetwy. Praca na niższym napięciu automatycznie przyniesie wyższą energooszczędność. Mnie bardziej ciekawi 3D Fabric w wykonaniu TSMC gdzie AMD i Google blisko współpracują z TSMC nad wprowadzeniem tego rozwiązania do litografii N5P bo te dwie firmy N5 pominęły.
@1. (autor: Kenjiro | data: 3/05/21 | godz.: 12:47) Owszem, i jestem ofiarą wykastrowania siły odkurzacza, przez co ten słabo wciąga, na tyle, że ze żwirkiem kocim ma problem...
@4 Problemow z odkurzaczami bylo wiecej... (autor: gantrithor | data: 3/05/21 | godz.: 14:21) wiekszosc odkurzaczy posiadala duze nisko wydajne energetycznie silniki wiec producenci montowali wieksze silniki aby poprawic ich dzialanie, dzis nie mozna stosowac takich silnikow a na dodatek jest ograniczenie mocy silnika co zwyczajnie powoduje ze slaby silnik jest jeszcze ograniczony mocowo.
Tanie odkurzacze nie sa juz takie dobre jak kiedys...
@4 . (autor: Elektron | data: 3/05/21 | godz.: 23:46) może jednak nie używaj ręcznego na 12V lub gówna, który ma wysokoobrotową turbinę na kijku tylko taki normalny... jeżdżący. Ja z siłą ciągu electroluxa USilencera nie mam problemu. Do podłogi na 1 biegu wsysa. Na 5 dywany ciągnie... a dodatkowo cisza. Bezworkowce to 100/100 barachło.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
