Epic wyciąga brudy na Sony próbując przy tym uderzyć w Apple
Autor: Wedelek | 17:08
(7)
Spór toczony pomiędzy firmami Epic i Apple jest źródłem kilku bardzo ciekawych informacji dotyczących świata konsol. W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się na przykład, że Sony krzywo patrzy na twórców, którzy tworzą gry multiplatformowe, wymuszając na nich dodatkowe obowiązki z dostępem do wyników finansowych włącznie. Japończykom jest to potrzebne do wyliczania udziału w zysku na poszczególnych platformach. Jeśli okaże się, że dana gra zarabia ponad 500 tyś dolarów, a udział przychodu z PSN jest niższy niż 85%, to deweloper musi zapłacić Sony swoiste zadośćuczynienie z tytułu utraty dochodów.
To jest wyliczane wg. wzoru:
[(przychód ze wszystkich platform * wsp. Gameplay share na PS4) – przychód na PSN] * 15%
Tak drakońska opłata została wprowadzona specjalnie na potrzeby cross-platformowego Fortnite i obejmuje w tej chwili wszystkich deweloperów, którzy chcą zarabiać na grach dla PlayStation.
Prawnik Epica - Wes Earnhardt w toku postępowania ustalił również, że od początku istnienia konsol Xbox Microsoft nie zarobił na sprzęcie ani jednego dolara, a wręcz na ich sprzedaży tracił.
Obie te informacje są z punktu widzenia Epica kluczowe. Z jednej strony firma próbuje udowodnić, że postępowanie Sony i Apple jest złe i że tego typu opłaty nie powinny istnieć, a z drugiej strony wysyła sygnał, że jest w stanie zgodzić się na dodatkową opłatę, jeśli jest ona uzasadniona ekonomicznie – jak w przypadku Microsoftu.
K O M E N T A R Z E
debilne pole tematu (autor: henrix343 | data: 6/05/21 | godz.: 21:34) "udział przychodu z PSN jest niższy niż 85%, to deweloper musi zapłacić Sony swoiste zadośćuczynienie z tytułu utraty dochodów.
To jest wyliczane wg. wzoru:
przychód ze wszystkich platform – przychód na PSN * 15%"
ahhahaha zgadali by sie devsy i nalozyli oplate za towrzenie gier na sony i po konsoli PLAYstation :) No ale dziel i rzadz musi byc bo na tmy sie najlepiej zarabia :P
zapomniałem jeszcze o współczynniku (autor: Wedelek | data: 6/05/21 | godz.: 22:09) Game Share - dodane. Mimo to i tak jest to dość... porąbane.
@wedelek (autor: Giray | data: 7/05/21 | godz.: 06:32) Po raz kolejny napisałeś o czymś, czego nie zrozumiałeś.
Jaki to ma związek z praktykami Apple, bo z tekstu tego nie można się dowiedzieć?
@up (autor: Wedelek | data: 7/05/21 | godz.: 07:14) masz o tym w tekście - są dwa punkty wspólne:
1) Epic wojuje z Apple próbując udowodnić, że ich praktyki dot. AppStore na przykładzie mechanizmów innych firm
2) Apple i Sony są złe bo zdaniem Epica są pazerne. Oczywiście Epicowi nie przeszkadza fakt, że Sony jakąś tam inwestycje w nich poczyniło, ale to inna sprawa...
Teraz już rozumiesz?
@wedelek (autor: Giray | data: 7/05/21 | godz.: 12:20) Ale co praktyki Apple mają do praktyk innych, konkurencyjnych firm? Przecież są to niezależne podmioty gospodarcze, zaś producenci gier i innego oprogramowania powinni przecież dzielić się zyskami z platformą umożliwiającą sprzedaż ich produktów.
@5. (autor: Mariosti | data: 7/05/21 | godz.: 13:22) Jedno i drugie to praktyki o charakterze monopolistycznym. Apple ma monopol na store dla ios/osx, Sony ma monopol na ps store, zarazem Microsoft ma monopol na Xbox store i tak się nie zachowuje.
dzielić się zyskami z platformą umożliwiającą sprzedaż ich produktów. (autor: GULIwer | data: 7/05/21 | godz.: 13:41) TAK
Płacić extra jak dana platforma nie ma prawie całości rynku (85%) to tak średnio.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.