96-rdzeniowe Epyc Genoa zadebiutują na początku przyszłego roku?
Autor: Wedelek | źródło: VideoCardZ | 06:14
(8)
VideoCardZ opublikował na swoich łamach nieoficjalny plan wydawniczy AMD z którego wynika, że kolejna generacja procesorów Epyc z rodziny Genoa zadebiutuje w drugim kwartale przyszłego roku. Opublikowany diagram zdradza nam również, że TOPowe modele będą mieć powyżej 64 rdzeni Zen 4 o łącznym TDP przekraczającym 280W. Z innych źródeł dowiadujemy się też, że Genoa będzie mieć maksymalnie 12 modułów CCD, co da nam 96 rdzeni i 192 wątki. Nieoficjalnie mówi się również o 12-kanałowym kontrolerze pamięci typu DDR5-5200 ECC, 128-liniach PCI-Express 5.0 oraz wsparciu dla instrukcji AVX-512 i BFLOAT 16.
Jeśli chodzi o TDP, to to ma wynosić maksymalnie 320W. Tak niską wartość AMD uzyskało ponoć dzięki kombinacji ulepszonej architektury Zen 4 oraz zastosowaniu nowszego procesu litografii, a konkretnie 5nm od TSMC.
K O M E N T A R Z E
pytanie (autor: piwo1 | data: 17/05/21 | godz.: 08:24) czy aby przejsc na avx512 to musza wzgledem zen3 ktore ma 256bitowe fpu ale nie wiem czy dwie czy jedna dodac jednostek fpu czy tylko przemodelowac te ktore maja obecnie w zen3? zen3 ma 2x256bit fpu czy 1x256bit?
do 1 (autor: Atak_Snajpera | data: 17/05/21 | godz.: 18:25) AMD pewnie pójdzie po lini najmniejszego oporu i odwali taką kichę jak w ZEN1 i AVX2.
grafika jest blędna (autor: Zbyszek.J | data: 18/05/21 | godz.: 01:14) przy takim ułożeniu chipów jak w grafice, nie da się założyć osłony termicznej.
To nie będą 2 rzędy po trzy CCD po obu stronach IOD, tylko 3 rzędy po dwa CCD po obu stronach IOD
@3. (autor: krzysiozboj | data: 18/05/21 | godz.: 11:09) Dlaczego nie założy? Nie ma "robaczków" po bokach, jest miejsce na osłonę termiczną.
Mnie bardziej coś innego ciekawi, niż samo ułożenie CCD. To, czy 96/192 to górna granica dla tej podstawki i ZEN4 (a pewnie też i ZEN5), czy zostawiają sobie miejsce na więcej rdzeni (zarówno w EPYC jak i Ryzenach). Możliwości dwie, albo fizyczne miejsce na płytce, albo projektowanie CCD z większą ilością rdzeni. AM5 pożyje pewnie kilka lat z nami. Serwerowa podstawka, gdzie za jakiś czas można podwoić moc obliczeniową samą wymianą CPU, to też chyba atut.
@3. (autor: Mariosti | data: 18/05/21 | godz.: 11:54) IHS przykleja się do płaskiego (na obrazkach zielonego) pcb. Te złote elementy wystają i do nich IHS się nie przykleja.
Na rynku serwerowym i tak praktycznie nikt nie wymienia procesorów. Czasem dodaje się ram i dyski, ale procesor i płyta z obudową prawie zawsze idą w parze bo i tak to zawsze customowe płyty i chłodzenia i biosy na płytach zwykle bardzo ograniczone itd. Także tutaj zmiana socketu przy zasadniczej zmianie liczby max rdzeni nikomu nie będzie przeszkadzać.
@5. (autor: krzysiozboj | data: 18/05/21 | godz.: 12:12) Serwery to nie moja działka, więc nie wiem jak to w praktyce wygląda. O ile pamiętam było trochę modernizacji przy Opteronach, gdzie zwiększano z czasem ilość rdzeni. Ale czy do wymiany szedł sam cep, czy razem z nim obudowa i płyta, to nie wiem.
Przy Intelu, latami sensu to pewnie nie miało, za małe skoki wydajności (i ilości rdzeni) przy przejściach na nowszą generację. AMD tu zrobiło nieco rewolucję. Ale powtórzę, nie znam się na serwerach, mogę iść w rozumowaniu w ślepą uliczkę. Pozostaje jeszcze AM5, będzie z nami kilka lat, zdziwiłbym się, gdyby tu nie było jakiejś furtki na dołożenie rdzeni (choć i obecne 16 to jest sporo)
@6. (autor: Mariosti | data: 19/05/21 | godz.: 17:16) Rozumiem. To co napisałem popieram 8 latami doświadczenia w firmie w której jest duża serwerownia ze sprzętem elektronicznym ciągnącym kilkaset kW mocy, z czego serwery x86 spokojnie ciągną z 1/3, no i poza oczywistym, modnym od paru lat priorytetem na przechodzenie w chmurę (która to jest po prostu w innych serwerowniach tej samej firmy), reszta serwerów jest używana tak jak wspominam, zwykle do zajechania w takiej specyfikacji jak od producenta, a jeśli czasem jest taka potrzeba i możliwość to dokładany jest ram/nowe ssd.
Domniemam że w mniejszych firmach częściej może dochodzić do takich ruchów z modernizowaniem sprzętu, ale przez te ostatnie kilka lat i tak polityka intela pod kątem cen procesorów była na tyle słaba że niespecjalnie opłacało się kupić nowe xeony do serwera bo wysokie modele mają absurdalne ceny, a dostawcy też nie dają takich rabatów na pojedyncze podzespoły jak na całe komputery/serwery. Wyjściem z tej sytuacji jest rynek używanych podzespołów, ale to też raczej w mniejszych firmach wchodzi w grę i nawet jeśli to nie na produkcji, tylko np na jakiś zasobach testowych/eksperymentalnych niekrytycznych dla r&d.
Oczywiście, gdyby ktoś stworzył taką platformę (amd, intel) gdzie faktycznie byłaby ścieżka upgrade'u procesorów po np 2-5 latach na modele o np 50%-60% większej mocy obliczeniowej i oferowała taką usługę wraz z odkupieniem poprzednich procesorów w uczciwej cenie, to myślę że wiele firm by na coś takigo poszło. Ale w rzeczywistości, z tego co wiem, takie programy nie istnieją i zarazem nie było od dawna takiej platformy serwerowej która by pozwalała na taki upgrade.
Warto też przy okazji wspomnieć że zwykle procesory serwerowe są tak wycenione że najmocniejsze modele są nieopłacalnie drogie i to dotyczy i intela i amd, ale oczywiście kalkulacje tutaj są bardziej złożone, bo trzeba liczyć komplet kosztu utrzymania serwera, miejsca w labie, klimatyzacji, energii, reszty serwera itd.
@7. (autor: pwil2 | data: 21/05/21 | godz.: 22:21) W większych firmach to by raczej też nie przeszło, bo i tak przy dużych projektach odkupuje się często stary sprzęt i wychodzi korzystej, niż do tego starego sprzętu przedłużać support.
Z większych akcji modernizacji kojarzę zdaje się Home.pl kiedyś, gdy wymieniali Opterony na 2x więcej rdzeni i chyba tak 2x z rzędu na tej samej platofmie w masie serwerów. Generalnie tam, gdzie każdy cent się liczy, a koszt usługi to głównie blachy.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.