Socket AM5 będzie podstawką typu LGA

1. Szkoda. (autor: Kenjiro | data: 24/05/21 | godz.: 08:39)
   Uszkodzone blaszki socketu LGA rzadko da się naprawić (miałem nawet uszkodzone płyty prosto z fabryki), a wygięte nóżki wprost przeciwnie, prawie zawsze da się naprostować (nawet kiedyś lutowałem nóżkę procesora w czasach Pentium i działał jeszcze długie lata).
   
   Zmiana na minus, moim zdaniem.
   
   
2. tez niedawno prostowalem nozki (autor: VP11 | data: 24/05/21 | godz.: 08:52)
   i wcale nie mialem z tym problemow. Noz pomogl to zrobic bardzo szybko.
   Moze chodzi o lepszy kontakt w tych blaszkach ?
   
   
3. @2. (autor: Mariosti | data: 24/05/21 | godz.: 09:46)
   Kontakt zależy od siły docisku socketu i sumarycznej powierzchni kontaktu.
   W LGA socketach z mojego doświadczenia używa się względnie dużo sily przy montażu, a w dużych socketach LGA to w ogóle docisk jest na kilka śrub i jest mega mocny.
   W PGA piny są zaciskane prostopadle z tego co kojarzę, dzięki czemu kontakt pinów cpu nie polega na sile docisku procesora do socketu.
   
   Niemniej jednak, wszystkie duże sockety serwerowe korzystają z LGA już od dawna, więc musi mieć to rozwiązanie swoje zalety.
   
   
4. LGA (autor: ekspert_IT | data: 24/05/21 | godz.: 09:59)
   To oszczędność dla producenta CPU, koszt przerzucony na producenta płyty. Dla klienta może to oznaczać podwyżki choć niekoniecznie. CPU Intela po przejściu na LGA nie stały się tańsze, a płyty zdrożały...nie widziałem dowodów na to,że LGA jest lepsze (energetycznie, wydajnościowo) niż PGA, zatem jaki jest sens zmiany - może ktoś mnie oświeci?
   
   
5. chyba chodzi o to, że (autor: Soulburner | data: 24/05/21 | godz.: 10:38)
   im więcej pinów ma procesor, tym trudniej zmieścić na niewielkiej powierzchni tak dużą ich liczbę.
   
   Ryzeny już wyglądają dość strasznie, kiedy się spojrzy na liczbę pinów. Jeśli procesory Zen 4 mają zachować te same wymiary, to mogło być już fizycznie niemożliwe dodanie blisko 400 kolejnych (musiały by być mniejsze, bliżej siebie i przez to delikatniejsze?) - łatwiej zmieścić tak dużo kontaktów pod malutkie blaszki socketu LGA.
   
   Tak sobie tylko gdybam, ale wydaje mi się to dość prawdopodobne, tak na chłopski rozum.
   
   
6. sPINy (autor: Misiewicz.B | data: 24/05/21 | godz.: 11:06)
   Kiedyś pisali że nóżki działają jak anteny i powodują zakłócenia.
   
   
7. @5. (autor: pwil2 | data: 24/05/21 | godz.: 11:17)
   AM4 z tego co wiem ma cieńsze piny, niż któreś poprzednie sockety i jeszcze cieńsze nóżki mogłyby się łatwo wyginać przy wsadzaniu do socketu.
   
   @6.
   Możliwe.
   
   
8. ... (autor: pwil2 | data: 24/05/21 | godz.: 11:19)
   Jeśli procesor jest drogi, a płyta tania, to lepiej mieć delikatny socket w płycie. I na odwrót.
   
   W laptopach jeszcze przez dłuższy czas Intel stosował piny.
   
   
9. bardzo dobrze. (autor: doxent | data: 24/05/21 | godz.: 12:27)
   Jedyny powód dla których niechętnie podejmuję się montażu kompów z AMD to pogięte nóżki w fabrycznie zapakowanych w pudełka prockach a zdarza się ich nadzwyczaj często. Jeszcze nigdy nie widziałem pogiętych nóżek fabrycznie w płytach z LGA Intela. Poza tym cena procka to mniej więcej 2-3x tyle co płyta, chyba że low-end to wyjdzie 1:1.
   
   
10. @ 6 (autor: Zbyszek.J | data: 24/05/21 | godz.: 13:10)
    a nóżki w LGA nie działają jak anteny i nie powodują jakiegoś rodzaju podobnych zakłóceń?
    
    
11. Nóżki procesora nie są w żaden sposób konstrukcyjnie chronione. Gabaryty też nie (autor: 5eba | data: 24/05/21 | godz.: 16:14)
    Zeby uszkodzić piny na płycie trzeba być wybitnym lebiegą
    
    
12. 10. (autor: Mariosti | data: 24/05/21 | godz.: 16:40)
    Możliwe że chodzi o fakt iż przy PGA, socket zaciska piny od boku, co oznacza że koniec pinu pozostaje ostrym końcem, a takie z kolei mają tendencję do upływu napięcia, co prawa przy niskich napięciach takie zjawisko niespecjalnie się obserwuje, ale jak dołożymy zjawiska falowe i wysoką częstotliwość sygnału przechodzącego przez pin to już może taka sytuacja wystąpić że wysoko taktowany sygnał będzie częściowo uciekał przez ostro zakończony pin.
    W przypadku lga koniec pinu z socketu jest wciśnięty w metalowy mikro pad na siłę i nie ma żadnej odsłoniętej ostrej krawędzi pina która to nie byłaby podłączona do przewodnika.
    
    
13. @12 Integralność sygnałów... (autor: Sebalos | data: 24/05/21 | godz.: 19:56)
    Głównie chodzi o odbicia sygnału powodowane przez wystającą poza punkt styku część pinu w PGA. Poza tym - częstotliwość sygnału jest mniej istotna niż czasy narostu i opadania zboczy sygnałów. Im bardziej strome zbocza, tym dopasowanie impedancji musi być lepsze.
    
    
14. @ up (autor: Zbyszek.J | data: 24/05/21 | godz.: 21:30)
    no dobra, powróżmy z fusów. Vermeer przeniesiony z AM4 do AM5 LGA, osiągałby o ile więcej MHz ?
    
    
15. @11 (autor: djBoss | data: 25/05/21 | godz.: 09:22)
    Piny na płycie wcale nie jest tak trudno uszkodzić, zdarza się że po latach piny "przyklejają" się do procka co może poskutkować ich wyrwaniem przy demontażu.
    
    
16. @14. (autor: Mariosti | data: 25/05/21 | godz.: 11:46)
    Myślę że możliwie fachową odpowiedzią będzie: "absolutnie niemożliwe do przewidzenia".
    
    A tak szczerze to nie zdziwiłbym się gdyby okazało się że przejście na LGA było konieczne po prostu do zaimplementowania kontrolera DDR5.
    
    
17. ... (autor: power | data: 26/05/21 | godz.: 14:32)
    @14 Pewnie z 200MHz-300MHz wiecej :)
    
    @12 i @13 Zgadzam sie.