Pomimo iż fabryki układów scalonych pracują na pełnych obrotach, zapotrzebowanie ze strony rynku już od około roku przekracza poziom dostaw. Jest to spowodowane jednoczesnym wzrostem zainteresowania pracą i naukę zdalną, oraz debiutem procesorów, kart graficznych i konsol nowej generacji. Najgorsza sytuacja jest na rynku kart graficznych - wzrost ceny Bitcoina doprowadził do masowego wykupywania dostępnych egzemplarzy w celu wydobywania kryptowalut, przez co zakup karty graficznej od kilku miesięcy graniczył z cudem, a ich ceny były znacznie zawyżone.
Sytuacja zaczęła się poprawiać końcem maja, kiedy nastąpił spadek ceny Bitcoina, a dodatkowo Nvidia zaczęła dostarczać do sklepów karty GeForce RTX ze sprzętowym ograniczeniem szybkości obliczania haszy, przez co ich zakup stał się mniej opłacalny do celów wydobywania kryptowalut.
Szybko spowodowało to spadek cen kart graficznych - jeszcze w maju egzemplarze w sklepach były od 2 do 3 razy droższe niż cena sugerowana. W czerwcu ceny grafik spadły, do poziomu około 50 procent wyższego od sugerowanych. Niestety w lipcu trend ten nie jest kontynuowany i ceny kart graficznych w Europie zachodniej zatrzymały się na poziomie z końca czerwca. Gorsza sytuacja jest w Polsce, gdzie ceny są nadal prawie dwukrotnie wyższe od cen sugerowanych.
K O M E N T A R Z E
Żenua... (autor: Kenjiro | data: 19/07/21 | godz.: 14:03) Interesuje mnie nabycie karty, dopiero gdy cena spadnie do ok. 80% MSRP. Nie spadnie, nie kupię i polecam wszystkim się wstrzymać. Nic nie dopinguje sprzedawców bardziej niż brak popytu.
cen z końca 2020 roku (autor: Mario2k | data: 19/07/21 | godz.: 15:03) Już nie zobaczymy ,tak ustalili wielcy tego świata podczas szczytu G7+ macie robić po 50godz tygodniowo i głowy nie podnosić za wysoko
Teraz to chyba juz poczekam na kolejna generacje... (autor: gantrithor | data: 19/07/21 | godz.: 17:16) j.w
ano wyhamowały (autor: bajbusek | data: 19/07/21 | godz.: 17:25) bo osły rzuciły się na karty za 150% wartości w obawie, że lepiej nie będzie ... no i nie będzie bo sklepy są pazerne jak nigdy.
@news (autor: lcf | data: 19/07/21 | godz.: 17:40) Jak sklepy widzą, że obniżenie cen np. o 30% wystarczy, żeby zmobilizować kolejną grupę klientów i kasa znowu leci, to na tym poziomie się zatrzymają - nic dziwnego. Ale jak kolejna partia jeleni się skończy i sprzedaż stanie, to wtedy ceny polecą dalej - bo marginesy w stosunku do MSRP nadal przecież mają kosmiczne, i mają z czego spuszczać.
@01
Jakiś tam delikatny narzut z tytułu inflacji i popytu można zrozumieć, ale co do zasady się zgadzam - bo za takie ceny też są winni klienci, którzy je akceptują. Jakby podobna sytuacja była na rynku spożywczym i nagle się pojawiły tysiące idiotów gotowych płacić po 50 zł za bochenek chleba - to piekarnie sprzedawały by nam chleb po 50 zł. A odnośnie GPU to jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to proponuję zwyczajnie poczekać - sklepy żeby nie padły muszą sprzedawać, a my bez nowego GPU spokojnie możemy wytrzymać. Jak wrócą do szanowania klienta, uczciwych marż i cen w okolicach MSRP - wtedy można kupować.
@02
Ja tam nie mam noża na gardle i spokojnie mogę poczekać z wymianą nawet do premiery RTX 4000 albo 5000, i wtedy się w nowsza kartę zaopatrzyć - jak będzie po prostu w uczciwej cenie. A jakby mi GPU do tego czasu padło albo kolejnego PC będę chcial złożyć, to zawsze mogę się w coś w stylu używanego GTX 1060 zaopatrzyć, które w okolicy 1000 PLN / 200 EUR można spokojnie kupić - w miarę uczciwa cena za ten model, nadal najpopularniejsze GPU na Steamie, i 60 FPS w 1080p spokojnie zapewnia w zdecydowanej większości tytułów.
A jak ktoś absolutnie musi mieć nowy sprzęt, to na chwilę obecną raczej bym radził wziąć coś w stylu 1660 - bo lepiej przepłacić 500zł, niż 3500zł. Ew. zaopatrzyć się w PS5 lub Xbox Series X - jedno i drugie poniżej 2500 zł już można kupić. Albo - jak nie potrzebujemy 4K - Xbox Series S za 1300zł - też całkiem rozsądna opcja.
dziwne, że AMD nie outsourcuje słabszych APU (autor: ekspert_IT | data: 19/07/21 | godz.: 17:41) Na przykład do Globala. W przypadku Athlona i Ryzena 4c/ 4w apu mogłoby być w 12nm. Taki proc ma być tani, nikt nie wymaga rakiety: porównywalny do 4 wątkowego Pentium w cpu , a 5x szybszy graficznie...
@5. (autor: pwil2 | data: 19/07/21 | godz.: 19:00) Sklepy być może pozbywają się kart, które same kupiły powyżej MSRP. Niech tylko przypłyną kolejne kontenery z Chin, Amazon puści po MSRP i kto nie sprzedał blisko MSRP, ten nie sprzeda.
@1 I tak (autor: tuptun | data: 19/07/21 | godz.: 20:46) zrobię, nie kupię karty za 1000 - 1600 funtów, nie ma bata.
przede wszystkim powinni (autor: Luk | data: 19/07/21 | godz.: 23:40) zrobić porządek z tym kryptowalutami. Tyle jest projektów, na które warto by poświęcić moc obliczeniową https://en.wikipedia.org/...ted_computing_projects ...
@ tu racja :) (autor: ziemowit | data: 20/07/21 | godz.: 12:48) zamiast wyliczania bzdurnego kodu, w idealnym świecie kryptowalutą powinni płacić za liczenie jakiś przydatnych komuś danych i to wtedy miałoby sens
@ceny c.d. (autor: lcf | data: 20/07/21 | godz.: 18:04) A tak swoją drogą to jestem ciekaw kiedy całej tej sytuacji zaczną się bliżej przyglądać odpowiednie urzędy w EU i poszczególnych krajach zwalczające monopole, wykorzystywanie dominującej pozycji na rynku i zmowy cenowe.
Bo jeśli NV i producenci kart grają fair i dystrubutorom karty poniżej MSRP puszczają, to po drodze zostają już tylko dystrybutorzy i sklepy - więc gdzie ta kasa między MSRP a 2 x MSRP ucieka powinno być dosyć proste do ustalenia.
Jakby kilka kar poleciało takich w grubych milionach liczonych, to może by się ta chora sytuacja w końcu unormowała.
@11. (autor: Mariosti | data: 21/07/21 | godz.: 12:43) Na tym polega problem że tak działa wolny rynek -> jak jest popyt po 200% ceny, to taka jest cena.
Dla kontr przykładu mamy produkcję rolną w Polsce gdzie nie ma wolnego rynku, bo rolników bez mega gospodarstw nie stać na silosy, chłodnie itp, ani na dość pola aby mieć tak dużą produkcję aby bezpośrednio kontraktować u przetwórców, no i efekt jest taki że powstały regionalne monopole pośredników którzy skupują wszystko od rolników za bezcen, biorą sobie marżę 80-95% i sprzedają dalej i potem jest taki efekt że w sklepie spożywczym 1kg porzeczki kosztuje 20zł a na skupie od rolnika idzie po 30gr.
To jest czysta patologia i tym jakoś nikt nie chce się zająć. Wydaje mi się że jest to tylko uregulowane w przemyśle buraków cukrowych, gdzie faktycznie cukrownie kontraktują nawet u dość małych gospodarstw (co zapewne wynika z faktu iż z hektara wychodzi duża masa tych buraków).
@12 (autor: lcf | data: 21/07/21 | godz.: 23:28) No chyba nie do końca - jest coś takiego jak art. 101 TFUE i na tej podstawie kilka kar za nadużywanie dominującej pozycji na rynku już było.
A w tej chwili jak by nie patrzeć producenci kart graficznych i/lub dystrybutorzy + sklepy w kulki lecą wykorzystując fakt, że praktycznie nie ma konkurencji dla kart NVIDII. Jakby coś takiego odrypał Intel lub AMD z procesorami, to by im się szybko do d.py urzędy antymonopolowe dobrały.
IMO kwestia czasu, aż się urzędy obudzą - i kary powinny dowalić dla przykładu takie, żeby to zapamiętali.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
