Seagate zapowiada nowe dyski HDD o pojemności do 20TB
Autor: Wedelek | źródło: Tech Power Up | 05:01
(24)
Segate zapowiedziało premierę nowych nośników HDD dostępnych dla klientów detalicznych o pojemności do 20TB. Nowe dyski twarde mają stanowić uzupełnienie dla obecnej linii biznesowych nośników HAMR oferując przy tym dobry stosunek ceny do pojemności. Z krótkiej notki prasowej wynika, że opisywana seria będzie bazować na technologii prostopadłego zapisu magnetycznego (PMR) w ramach którego kolejne bity informacji są zapisywane na ścieżkach ułożonych obok siebie. Od strony technicznej jest to dużo łatwiejszy sposób na zapis i odczyt danych niż przy zastosowaniu technologii SMR (nakładanie się ścieżek) czy HAMR (podgrzewanie ścieżek w trakcie zapisu).
No a skoro jest prostszy w implementacji, to powinien być też tańszy. Wspomniane w niniejszym artykule dyski do sprzedaży mają trafić jeszcze w tym roku, przy czym Seagate nie zdradza kiedy dokładnie to nastąpi.
K O M E N T A R Z E
Po pierwsze, Seagate powinien poprawić trwałość (autor: ekspert_IT | data: 26/07/21 | godz.: 09:35) Firma Backblaze publikuje statystyki pokazujące AFR często przekraczający 1% przy dyskach Seagate, przy czym Toshiba czy WD nie mają tak wysokiego AFR. A to dla mnie podstawa przy decyzji jakie HDD kupić...
@expert_IT, rozumiem ale nie jesteś ich "targetem" (autor: Master/Pentium | data: 26/07/21 | godz.: 10:57) docelowy klient dla tych dysków ma odpowiednią redundancję (macierze, rozproszone systemy plików) więc koszt wymiany dysków jest wliczony w koszt eksploatacji. Seagate konkuruje ceną i z tego co widzę radzi sobie nieźle. Na ten moment koszt GB to jedyna rzecz która trzyma HDD przy życiu więc nie licz na fikuśne i super niezawodne HDD - są poprostu zbyt drogie.
@Master/Pentium (autor: ekspert_IT | data: 26/07/21 | godz.: 11:11) Rozumiem, ale dla takich pendrive'ów, obecnie ceny są niskie, pojemności poszły w górę a niezawodność jest taka sama jak 5,10 lat temu. HDD konkuruje ceną to fakt, ale jak będą zawodne to konsumenci się odwrócą nawet nie patrząc na cenę.
20 lat temu to kupowałem tylko seagate'y - teraz bym nie kupił.
W zeszłym roku kupowałem przenośny hdd 4TB i ceny WD i Seagate'a były takie same, a WD w opiniach na forach i testach AFR jest o wiele wytrzymalszy. Stąd mój pierwszy post...
HDD idą w stronę streamerów (autor: Master/Pentium | data: 26/07/21 | godz.: 11:20) czyli zastosowań coraz bardziej niszowych.
Konsumenci domowi się odwrócą? Oni już dawno nie kupują żadnych HDD oprócz tych w kieszeniach USB 2,5". Klienci biznesowi? Tutaj też rynek się gwałtownie kurczy.
Rozumiem nostalgię ale technika idzie naprzód.
@3. (autor: Mariosti | data: 26/07/21 | godz.: 12:58) No i właśnie tak jest że przecież WD, Seagate i Toshiba konkurują cenowo swoimi dyskami i są zwykle porównywalne cenowo, także absolutnie nie ma uzasadnienia dla Seagate'ów padających w pierwszym roku eksploatacji w 1-3% sztuk, bo one wszystkie przecież mają redundancję w środowiskach profesjonalnego storage, ale jak co roku będzie padać 1-3% to to nie jest dobry produkt, bo po 5 latach nawet 15% dysków będzie wymienionych, a możliwe że i więcej bo zwykle w statystykach awaryjności dysków jest szczyt na początku, a potem kolejny szczyt po paru latach.
@4. (autor: Mariosti | data: 26/07/21 | godz.: 13:03) A na czym myślisz te wszystkie chmury mają storage? Zdecydowana większość to HDD i idą tego niesamowite ilości rok w rok. Jakby rynek się zwijał to WD i Seagate nie biłyby rekordów przychodów.
@6 i to są właśnie niszowe zastosowania (autor: Master/Pentium | data: 26/07/21 | godz.: 13:49) podobnie jak streamer'y w pewnych zastosowaniach jest super (i generuje spory dochód) ale ogólnie wychodzi (lub wyszło) z użycia. Gdyby to był tak cudowny biznes to inni by z niego nie uciekli. Co do dochodów Seagate czy WD to nie tylko HDD oni stoją, sprzedają też sporo SSD.
@5 Patrzysz na złą cenę (autor: Master/Pentium | data: 26/07/21 | godz.: 13:52) naprawdę myślisz że centra kupują dyski po cenach półkowych? W Seagate nie siedzą idioci, tak samo w centrach i innych takich. Najwyraźniej opłaca się częściej wymieniać ich dyski skoro nadal są tak powszechnie kupowane mimo że od lat WD jest nieco bardziej niezawodny. Ale Seagate jest zwykle znacznie bardziej dostępny.
@All (autor: rookie | data: 26/07/21 | godz.: 17:00) Ale przy 'schyłkowej technologii' ceny też idą ostro w dół. Przykład tanich walkmanów po roku 2000 czy tanie CRT z lat 2003-2005. Płyty dvd+r w kopercie też są tanie mimo, że kupuje je obecnie bardzo mało osób (np. jako materiał dla sądu, załącznik do pracy licencjackiej itp.). Producenci HDD muszą tak obniżyć koszty, aby znacząco zmniejszyć cenę produktu przy zachowaniu jakości, tak jak to zrobiono z routerami. Kiedyś kosztowały krocie, te tańsze do niczego się nie nadawały bo miały bardzo słabą jakość. Obecnie do Orange światłowodu dostałem fajny router, wyciąga 300mb, nie zawiesza sie, wykrywa wszystkie urządzenia bezprzewodowe. Więc są sytuacje gdy redukcja kosztów/ceny nie oznacza redukcji jakości...
Takie tam gadanie... (autor: Majster | data: 26/07/21 | godz.: 20:30) Jakby nie był to dochodowy interes, to by Seagate razem z WD nie miało co kwartał takich ogromnych zysków. A skoro planują następne i jeszcze większe pojemności, to znaczy, że wszystko jest cacy i gadanie o niszy w przypadku HDD to po prostu bezsens. Dla WD i Seagate to idealna sytuacja - tak zwyczajnie i na chłopski rozum, perfekcyjna. Żadnej konkurencji w postaci innych dysków twardych nie ma, są tylko ONI. Albo Western Digital, albo Seagate. Raz coś nowego wypuści "morska brama", innym razem WD i... chłopaki tak się zwyczajnie wymieniają. Nikt nikomu nie przeszkadza, nikt nie wymyśla powodu do obniżek cenowych bo i po co? A że ilość danych przybywa (zaznaczam... dawniej filmy miały zaledwie 2x 700MB, teraz w 1080p są po 16GB i więcej), więc siłą rzeczy rynek zbytu mają całkowicie zapewniony. Oni mogą nawet bykiem leżeć na wakacjach i nic nowego nie wypuszczać (przez 8 miesięcy przykładowo), a kasa leci do nich strumieniami i są zadowoleni.
PS. Zamiast marudzić i pisać o rzekomej niszy Master/Pentium, powinieneś się cholernie mocno cieszyć, że obecne dyski mają więcej pamięci podręcznej, są szybsze (mimo wszystko - te 7200 RPM) i że istnieją zdecydowanie większe pojemności. Dawniej często była tragedia, bo uruchomienie gry np. Doom 3 lub Stalker: Shadow of Chernobyl graniczyło z cudem. Doskonale wiem jak wyglądała sytuacja, nawet ściągnięcie programu GPU-Z było wyjątkowo trudne i kłopotliwe. Przeglądarka Firefox dostawała szajby i ogromnego zamulenia.
@5. (autor: pwil2 | data: 27/07/21 | godz.: 01:09) Po 5 latach i tak te dyski będą kwalifikowane do wymiany na większe pojemności. Miejsce w szafach też kosztuje. Problem taki, że każdy oczekiwałby za 5 lat wymienić te 20-tki na 80-tki, a nie ma pewności, czy będzie 40TB.
@10. (autor: pwil2 | data: 27/07/21 | godz.: 01:11) Jeszcze trochę czasu mają przed sobą w DataCenter, ale możliwe, że za 5 lat będzie masowa wymiana na tanie SSD PLC o większych pojemnościach ze względu na zastój w HDD.
@pwil2 (autor: ekspert_IT | data: 27/07/21 | godz.: 08:38) Jakie PLC? QLC ma 100 cykli zapisu, PLC około 100. Czy 100 cykli zapisu to dużo? Przy bazach danych to niebezpieczne - jak są dzienne zrzuty i backupy wiele danych jest nadpisywanych i po 2-3 latach takie dyski mogą padać, co oznacza koszty. A wydajność? Już QLC miało fatalne statystyki po przekroczeniu zapełnienia 50%, a co dopiero PLC? Intel 660p na QLC z początkowej 1430MB/s spadł do 136MB/s przy 85%. Dla PLC spadnie to na pewno poniżej 100MB/s..... I sytuacji nie uratuje większa pojemność bo od początku np. nowe bazy danych zawierają zrzuty danych historycznych i zapełnienie ponad 30% jest standardem. Czyli od początku PLC działałoby z mniej niż połową początkowej wydajności, a później już tylko gorzej... https://www.legitreviews.com/...nsfer-645x1236.png
Rózwój dysków twardych (autor: Majster | data: 27/07/21 | godz.: 16:00) Cytat z innego portalu:
"W 2021 roku planowane jest wydanie nośników o pojemności 20 i 24 TB, w 2022 roku o pojemności 22 i 26 TB, a w 2023 roku o pojemności 26 i 30 TB."
I trochę niżej:
"Jakby nie było, przyszłość zapowiada się bardzo obiecująco - według prognoz, w 2026 roku konstrukcje z zapisem CMR mają osiągnąć 50 TB, a z zapisem SMR aż 60 TB. Niestety, wprowadzenie nowych technologii będzie się wiązać ze wzrostem cen nośników."
I pytanie - gdzie niby ta nisza Master/Pentium? No gdzie?
Prawda jest taka, że WD i Seagate w przypadku dysków twardych nie mają innej konkurencji (bo nikt inny ich nie produkuje), a jakieś SSD na pamięciach QLC to tragedia a nie wydajność. Nawet do zwykłego komputera takie cudactwo się nie nadaje. Tak więc i WD i Seagate czują się jak ryba w wodzie. Każdy jeden klient przyjdzie do nich na klęczkach kupić większy lub mniejszy HDD, bo taka jest normalna kolej rzeczy.
Mody do Stalker: Zew Prypeci (autor: Majster | data: 27/07/21 | godz.: 16:20) Zwykłe mody do jednej gry, w sumie nic wielkiego, a jednak te 3 archiwa ważą ponad 13GB.
Teraz wystarczy pomyśleć ile zajmują miejsca na HDD jakieś mapy lub coś innego do wielu współczesnych gier? Do takich nowszych, bardziej wymagających. Jeżeli ktoś w najbliższym czasie kupi np. dysk 2 lub 4TB, to za jakiś czas okaże się za mały... i to dosyć szybko.
@Majster - właśnie patrzysz na tą niszę (autor: Master/Pentium | data: 28/07/21 | godz.: 08:23) HDD jak na razie sprawdzają się w masowym gromadzeniu stosunkowo zimnych danych. I są miejsca/zastosowania gdzie sprawdzają się znakomicie. Jednak jako ogólny nośnik danych wychodzą z użycia.
Telefony, mp3 itd? - tylko Flash
Komputery stacjonarne - głównie Flash, czasami dodatkowo HDD - na dodatek ten rynek jest coraz słabszy
Komputery przenośne - obecnie niemal idealnie 100% rynku to Flash
Serwery - widzę trend odchodzący od HDD, jakieś 1/3 sprzedawanych przez nas serwerów nie ma w ogóle HDD, reszta ma HDD jako uzupełnienie SSD do celów pomocniczych.
Co do QLC i innych takich, po pierwsze nikt nie każe tego kupować, po drugie trafiają się konstrukcje które nie są takie złe (Intel 670p).
@17. (autor: Mariosti | data: 28/07/21 | godz.: 13:01) Hdd wychodzą z użycia w personalnej elektronice - tak.
Ale czy wychodzą z użycia stricte? - Nie!
Dawniej normalne było że w pc'cie siedzi spory dysk twardy, a później że siedział tam ssd i hdd, w laptopach też. Teraz zwykle ludzie zadowalają się 0,5-1tb ssd w pc/laptopie i wystarcza do wszystkiego. Dlaczego skoro coraz więcej osób ma aparaty/telefon, te mają coraz więcej mpixeli, filmiki mają coraz więcej rozdzielczości, codziennie coraz więcej materiałów jest udostepnianych w sieci i coraz więcej jest backupowanych do chmury...
No właśnie, rynek HDD się ROZWIJA, po prostu docelowa grupa klientów się zmieniła i obecnie są to wszelkie:
- Instalacje monitoringu (bardzo duży, rozwojowy rynek, szczególnie z rosnącą jakością i rozdzielczością kamer do monitoringu)
- Domowy storage, nas'y itp (też rosnący rynek, każdy kto chce być niezależny od cloud'a musi mieć de facto domowego nas'a, bo i w pc'cie trzymanie odpowiednio dużego hdd bez redundancji jest zbyt ryzykowne bo to po prostu za dużo danych).
- Rynek pro - czyli wszystkie serwery, chmury, dedykowane storage chmurowe itd - ogromnie ROZWIJAJĄCY się rynek, z nieskończonymi perspektywami na przyszłość.
Dlaczego HDD nie tanieją skoro są niby schyłkową technologią? Otóż nie są właśnie schyłkową technologią, powoli dalej się rozwijają i mimo iż nie chcą tanieć, są wciąż kilka razy tańsze per TB od SSD, więc wszelkie storage bazują ciągle na HDD przede wszystkim. Główna nowość to dodawanie SSD cache (w storage robi się to poprzez dodanie całych ssd) i nie, HDD nie są na rynku pro stosowane do "Cold storage", tylko do głównych storage do hostowania jakichkolwiek plików, a wydajność jest uzyskiwana właśnie dzięki SSD cache z tiered storage.
Do "cold storage" stosuje się ciągle napędy taśmowe, ale poza specjalizowanymi archiwami danych raczej mało kto z tego korzysta, bo jest to opłacalne tylko w bardzo dużej skali (minimum to pełny rack z robotem obsługującym taśmy).
Storage w pełni oparty o ssd, to zwykle bardzo wysokiej wydajności storage dla baz danych, najistotniejszych danych na stronach www, aplikacji webowych, premium maszyn wirtualnych itp.
Dlaczego na rynku HDD jest tylko 3 graczy? Otóż jest wolny rynek, a wolny rynek wbrew teoriom ekonomistów jest bardziej złożony niż im się wydaje i przy takim ogromnym progu wejścia technologicznego nie ma praktycznej możliwości wejścia nowej konkurencji na ten rynek, a z tego powodu w naturalny sposób przez ostatnie 40 lat doszło do konsolidacji rynku. Podobnie przecieć jest na rynku procesorów do komputerów stacjonarnych (nawet x86 procesory produkowało kiedyś więcej firm niż intel, amd i via), na rynku wysokowydajnych kart graficznych, na rynku producentów high-endowych matryc do telewizorów (obecnie to głównie tylko 2-3 firmy na świecie) itd.
Wszędzie na wolnym rynku gdzie produkcja produktu jest droga, technologia zaawansowana i obwarowana patentami, wolny rynek nie działa tak jak twierdzą profesorowie ekonomii, tylko zawsze dochodzi do konsolidacji i powstawania monopoli/oligopoli i ostatecznie do podbijania cen i zielonych słupków w excelu niekończącego wzrostu zysków i przychodów (bo jak wiadomo wg ekonomistów jak firma nie rośnie to się zwija).
No i taki jest efekt, ponad 10 lat temu kupiłem fabrycznie nowy WD Green 2tb za 274zł z wcale nie taniego sklepu i do tej pory pracuje. A co teraz można dostać po 10 latach rozwoju za tą cenę? Dalej 2TB...
@18. (autor: Mariosti | data: 28/07/21 | godz.: 13:04) A i żeby nie było, backblaze udostępnia tez informację po ile kupują dyski twarde i sami stwierdzili już dawno że bardziej opłaca się im kupować kanałami detalicznymi dyski twarde z serii konsumenckich, niż bezpośrednimi umowami z producentem dyski "pro".
Dlatego te statystyki backblaze są na tyle dobre bo właśnie zwykle nie korzystają z dysków enterprise, a seagate'y pojawiają się w ich storage serwerach dlatego że mają dobrą cenę za TB. Niemniej jednak oni właśnie mają podwójną redundancję danych i dlatego dla nich to nie problem.
Dla domowego użytkownika do PC, albo do NAS'a małego, raczej takie dyski seagate nie napawają optymizmem co do niezawodności.
@18 (autor: Master/Pentium | data: 28/07/21 | godz.: 13:35) Ależ ja się z tobą zgadzam, problem jest że chyba mijamy się w definicjach.
Czy dyski ogólnie wychodzą z użycia (czyli twoje stricte) - nie, bo są nisze gdzie trzymają się dobrze.
Czy dyski wychodzą z użycia na zdecydowanej większości rynku konsumenckiego i sporej części korporacyjnego - jak najbardziej.
Co do bariery wejścia nowego gracza itd. jak najbardziej masz rację ale jakby to była technologia z nieograniczoną przyszłością i perspektywami na zyski to trochę firm by się skusiło by powalczyć. Samsung, IBM, Maxtor itd też produkowali kiedyś HDD.
Co do cen HDD to jest ten sam problem co ze streamer'ami czy wzmacniaczami lampowymi. Czyli ogólnie przestarzała technologia ale nadal bardzo dobra do pewnej klasy zastosowań ale to w efekcie powoduje WZROST a nie spadek cen bo maleje skala i konkurencja.
@20. (autor: Mariosti | data: 28/07/21 | godz.: 17:04) No właśnie jedyna widzę kwestia w której się nie zgadzamy to to określenie "nisza".
Wg mnie to nie jest nisza tylko po prostu rynek HDD się przesunął, wcale się nie zmniejszył, tylko się przesunął.
Konsumenckie maszyny mają ssd i flash, a serwerownie, storage i cloudy potrzebują więcej hdd niż kiedykolwiek i będą potrzebowały coraz więcej, no i jak sobie sprawdzisz wykresy przychodów i zysków, to na prawdę, seagate i WD największe zyski i przychody mają w ostatnim 10 leciu kiedy to najwięcej tracili udziałów w rynku konsumenckim, także myślę że to potwierdza że to nie jest "nisza" tylko "rosnący, ogromny rynek".
@21 (autor: Master/Pentium | data: 28/07/21 | godz.: 19:22) Ale wiesz o tym że te firmy nie tylko HDD stoją? Albo co to jest inflacja w USA? Prawda? Nie twierdzę że ta technologia jutro umrze tylko że z biegiem czasu będzie coraz bardziej i bardziej niszowa. Także w tak zwanych BigData.
@21. (autor: pwil2 | data: 16/08/21 | godz.: 12:31) HDD uciekają w pojemności. SSD gonią. By zastąpić wszystkie HDDki za pomocą SSD trzeba by znacznie zwiększyć produkcję tych ostatnich. W pewnym momencie SSDki mogą przegonić konkurentów poprzez niższe TCO.
Producenci dysków twardych (autor: Majster | data: 28/08/21 | godz.: 20:00) Producenci HDD muszą koniecznie uciekać w większe pojemności, bo takie są potrzeby rynku. Teraz 1TB lub 3TB HDD na nikim, ale to na nikim nie robi dużego wrażenia. Dawniej np. w 1999 roku plik .mp3 ważył na dysku te 3-6MB i tylko tyle. W chwili obecnej inny plik waży 18MB lub jeszcze więcej. Wszystko się zmieniło.
Zwykły gameplay z gry w 1080p trwający np. niecałe 30 minut, potrafi zająć na dysku 1,13GB. I co to jest ten bitrate 5500 kilobitów? To tyle co nic. Plik swoją drogą waży sporo, a przy tym nie ma jakiejś super jakości. Po prostu gameplay jak wiele innych.
