Sprzedaż notebooków utrzyma się na wysokim poziomie w 2022 roku

1. tylko szkoda... (autor: henrix343 | data: 15/01/22 | godz.: 01:43)
   ze jest bardzo duzo zlomu z procesorami, kartami, pamieciami, dyskami lutowanymi do plyty... Takie cos przy byle usterce mozesz wyrzucic do kosza.
   
   
2. ad 2 (autor: faf | data: 17/01/22 | godz.: 22:29)
   no ale co roku sprzedaż na tym samym poziomie albo wyżej
   a ty pij z papierowej słomki i idź z buta bo global warming
   
   ciekawe czy to wynik sprzedaży czy zamówień ? u mnie w firmie na bizesowe lapki HP czeka sie po pół roku od zamówienia - minimum pół roku ... a to sztorm , a to wieloryb połknał kontener ... jest covid i pracownicy fabryk półprzewodników w pełnych strojach ochronnych czy fartuchahc i maseczkach powymierali - tylko pan Zenek z tramwajów i pani Basia z kasy Biedronki wciąż jakoś jadą...
   
   
3. @2. (autor: Kenjiro | data: 18/01/22 | godz.: 12:57)
   Wyjrzałbyś ze swojej trollowej jaskini, to byś zauważył, jak się świat zmienił przez ostatnie prawie dwa lata. Ale lepiej p... trzy po trzy, jak to ci źle, bo inni też się rzucili na sprzęt.
   To, że nadmierny popyt spowoduje długofalowe problemy było widać już w czerwcu/lipcu 2020, gdy gwałtownie zabrakło sprzętu używanego, zaś we wrześniu już z dostępnością nowego zaczął być problem. Rozbudowa fabryk trwa lata, a nawet dekadę, więc decyzje podjęte w 2020 najszybciej w 2023 poskutkują lepszą dostępnością. Zresztą ów 2023 moim zdaniem jest mocno optymistyczną datą, szczerze to obstawiam 2025.
   
   
4. @3. (autor: Mariosti | data: 18/01/22 | godz.: 16:50)
   A czemu sobie nie może ponarzekać?
   Była dawniej wielka grupa konsumentów którzy generalnie korzystali z komputerów do pracy i zabawy.
   
   Teraz przez pandemie na komputery rzuciła się ogromna rzesza konsumentów która wcześniej zadowalała się telefonami, tabletami, smarttv i konsolami, ale okazało się że ani pracy ani nauki nie da się na tym sprzęcie robić, także jako osoba należąca do tej grupy która komputery używała od zawsze, wydaje mi się że zupełnie uzasadnione jest narzekanie na obecną sytuację rynku pc, części pc i generalnie elektroniki...
   
   
5. @Kenjiro (autor: henrix343 | data: 19/01/22 | godz.: 22:51)
   on to mowil pol zartem.
   
   I ma racje, ze nagonka na pierdoly jak covid, ocieplenie, CO2 itp. "igrzyska" dla mas jest taka, ze producenci sprzetu moga robic co chca i debile w to wierza. Pozar, powodz, niedlugo beda braki krzemu....
   
   A kretyni jak kupuja za xxx wiecej % tak kupuja. NIc tylko korzystac.
   
   
6. @2. (autor: pwil2 | data: 20/01/22 | godz.: 20:50)
   Po prostu producenci przekierowują dostawy do lepszych klientów. Teraz jest górka, ale za pewien czas znowu będą musieli się bardziej starać.