Intel Core 13. generacji bez przyrostu IPC, debiut 17 października
Autor: Zbyszek | źródło: WccFTech | 16:29
(8)
Jesienią na rynku zadebiutują nowe procesory Intel Core 13. generacji, noszące nazwę kodową Raptor Lake-S. Będą one zasadniczo ulepszoną wersją dotychczasowych Core 12. generacji (Alder Lake-S) - będą wyżej taktowanie, wyposażone w więcej pamięci podręcznych oraz wydajne rdzenie Raptor Cove (usprawnione Golden Cove) i dwukrotnie więcej - bo 16 efektywnych rdzeni Gracemont. W sieci właśnie pojawiły się nowe informacje na temat tych procesorów, oraz daty ich premiery rynkowej. Intel udostępnił dla producentów dokumentację TMA (Top-down Microarchitecture Analysis) rdzeni Raptor Cove.
Wynika z niej, że rdzenie Raptor Cove mają identyczną mikro architekturę wewnętrzną jak Golden Cove, i nie przyniosą żadnego wzrostu wskaźnika IPC względem Golden Cove. Zawierają jednak optymalizacje z dziedziny oszczędzania energii, częstotliwości taktowania i bezpieczeństwa. Jeśli informację dotyczące braku wzrostu wskaźnika IPC potwierdzą się, to rdzenie Raptor Cove będą mieć praktycznie identyczny wskaźnik IPC jak rdzenie ZEN 4 przygotowane przez AMD - obecne rdzenie Golden Cove mają o 10-12 procent wyższy wskaźnik IPC niż ZEN 3, a rdzenie ZEN 4 mają przynieść około 10 procentowy wzrost IPC względem ZEN 3.
Równolegle pojawiają się informacje, że procesory Core 13. generacji w wersjach "K" z odblokowanym mnożnikiem zostaną zaprezentowane 28 września podczas wydarzenia Intel Innovation 2022, a ich oficjalna premiera i debiut rynkowy został zaplanowany na 17 października tego roku. Wraz z nowymi procesorami zadebiutują też płyty główne z chipsetem Z790.
Natomiast w styczniu 2023 roku nastąpić ma debiut tańszych płyt głównych z chipsetami H770 i B760, oraz procesorów Core 13. generacji z zablokowanym mnożnikiem i niższymi wskaźnikami TDP.
K O M E N T A R Z E
no ładnie (autor: celorum | data: 25/07/22 | godz.: 19:57) I oni chcą podnieść ceny o 20%? Za kotlety?
@celorum (autor: Saturn64 | data: 25/07/22 | godz.: 21:33) Oni zachowają praktycznie ten sam poziom cen co w 12 generacji. Podniosą ceny jedynie o wskaźnik inflacji (przewidywany w październiku na 18%) :)
@02 (autor: kombajn4 | data: 26/07/22 | godz.: 05:48) A gdzie ty masz niby 18% ? Bo średnia światowa to 7,4%. W USA? No nie oni mają 9,1%. Na Tajwanie ? Tam jest 3,59%... To może w UE? No tez nie bo średnia Unijna to 8,6%
@kombajn4 (autor: VP11 | data: 26/07/22 | godz.: 11:57) Pisali że bodajże na Tajwanie idzie wzrost cen na energię o 20%. Dodatkowo inflacja i podwyżki pracownikom też chyba dadzą. Więc cena też u pozostałych ruszy do góry jak zawsze.
Jeden cierpi, a inni wykorzystują sytuację.
@3. (autor: Mariosti | data: 26/07/22 | godz.: 12:06) Przy ustalaniu cen elektroniki, od dawna wiadomo że najbogatszym krajem świata jest Polska i to tylko nasze wskaźniki i rynek są brane pod uwage przy tak strategicznych decyzjach jak ustalanie cen produktu.
Lepsza architektura na cito (autor: Majster | data: 27/07/22 | godz.: 17:00) Wszyscy potrzebują już teraz znacznie bardziej przełomowej architektury w nowych CPU. Potrzebuje tego i AMD, i sam Intel. Obie firmy muszą opracować coś konkretnego w taki sposób, żeby obniżyć TDP swoich procesorów i osiągane temperatury. Teraz jest przekichane, naprawdę.
Procesory się przegrzewają, komputery stają się mocno niestabilne. Płyty główne (kupowane często po taniości) nie mają lepszych sekcji zasilania, nie mają też lepszego chłodzenia. Producenci motherboard lecą w kulki i oszczędzają na czym się tylko da, nie zastanawiając się przez chwilę, ile badziewia wypuszczają do sprzedaży. Potem to wszystko się psuje i ląduje na wysypisku śmieci albo kto wie gdzie. Taką mamy teraz rzeczywistość - nie ważne co będzie za ileś lat, tylko zysk się liczy.
@ up 7 Majster (autor: Zbyszek.J | data: 2/08/22 | godz.: 01:37) no niestety, producenci, a zwłaszcza Intel, wybrali drogę fabrycznego żyłowania procesorów. Takie i7 lub i9 z 11 lub 12 generacji zjada 250W podczas obciążenia.
Zakładam, że ten sam procesor ustawiony na 150W byłby taktowany wolniej o około 200 MHz, miał napięcie zasilania niższe o 0,1-0,15V i wydajność niższą o 5-7%...
Podobny trend zrobiła Nvidia, gdzie chcąc uzyskać o 5-10 procent więcej wydajności wskaźnik TDP wzrósł najpierw z 250W do 350W (RTX 2080Ti -> RTX 3090), a później z 350W na 450W (RTX 3090 -> RTX 3090 Ti)
Póki co temu trendowi opierała sie firma AMD, trzymając limit 140W zużycia energii dla CPU, i 300W dla GPU. Ale zobaczymy co będzie dalej. Pewne jest już 170W dla Ryzen 7900 i 400W dla Radeon 7900...
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.