ASUS, Gigabyte i MSI wycofują się z produkcji kart Intel ARC
Autor: Zbyszek | źródło: Igors lab | 23:53
(14)
Przed rokiem, w sierpniu 2021 Intel oficjalnie poinformował o tym, że jego długo oczekiwane karty graficzne dla graczy otrzymają nazwę ARC i trafią na rynek na początku 2022 roku. Poza referencyjnymi wersjami kart przygotowanymi przez Intela, karty graficzne ARC miały pojawić się w sprzedaży także w autorskich wersjach wydanych przez innych producentów, takich jak ASUS, Gigabyte i MSI. Niestety ogłoszony przez Intela termin debiutu kart graficznych ARC nie został dotrzymany, i obecnie opóźnienie względem zapowiadanej przed rokiem daty premiery wynosi już około pół roku. Mimo tego nadal nie wiadomo, kiedy karty graficzne Intel ARC trafią do sprzedaży.
Znany ze sprawdzających się informacji Igors lab informuje właśnie, że Intel będzie musiał radzić sobie na rynku GPU samodzielnie. Firmy ASUS, Gigabyte i MSI, które miały produkować autorskie wersje jego kart graficznych ARC, w ostatnich dniach podjęły decyzję o zakończeniu współpracy z Intelem i poczekaniu ze wznowieniem tej współpracy co najmniej do drugiej generacji kart ARC.
Oznacza to tyle, że wspomniani producenci nie wprowadzą na rynek swoich wersji kart graficznych Intel ARC, i będą tak jak dotychczas dostarczać wyłącznie karty Nvidia GeForce i AMD Radeon.
Według Igors lab decyzja ASUSa, Gigabyte i MSI o porzuceniu produkcji kart Intel ARC pierwszej generacji została podjęta przez władze tych firm wskutek testów finalnych wersji kart, w wyniku których stwierdzono, że wykazują one zbyt duże problemy z jakością, w tym jakością sterowników.
K O M E N T A R Z E
Słabo (autor: rookie | data: 5/08/22 | godz.: 09:46) 3dfx przegrał na tym, że sam przejął jednego z producentów kart (STB) licząc na to, że będzie nie tylko zarabiał na produkcji chipów, ale i na sprzedaży kart. Nie przyjęli do wiadomości, że konieczne jest pełne portfolio kart we wszystkich segmentach - a tak ich karty były za drogie w produkcji, ponieśli ryzyko w 100% (a tak było podzielone między producenta kart i producenta chipów...)
@up (autor: rookie | data: 5/08/22 | godz.: 09:47) a wygląda, że intel będzie musiał sam produkować, brandować i dystrybuować swoje karty.
Zastanawiają się czy nie ukatrupić projektu. (autor: Kosiarz | data: 5/08/22 | godz.: 10:49) Wchodzili na rynek popytu a mają rynek podaży. Idzie recesja, dobre karty (AMD,nV) leżą na półkach, minerzy pozbywają się używek - no nie tak sobie to Intel wyobrażał. Teraz już są w niezłej dupie finansowej i dokładanie $ do produktu który będzie odstawać od konkurencji pod każdym względem przynajmniej przez 2 generacje może się okazać zbyt dużym ciężarem... nawet dla Chipzilli.
@up (autor: rookie | data: 5/08/22 | godz.: 12:16) Jedynym rozwiązaniem byłoby zaoferowanie kart w cenie 2x niższej niż konkurencja i oferowanie ich poprzez sprawdzone marki jak Palit czy Zotac. Ludzie przymknęli by oko na nierówny performance, w kryzysie każdy oszczędza ile może...
@4. (autor: Mariosti | data: 5/08/22 | godz.: 12:49) Wg. przedstawicieli intela, w filmiku na LTT gdzie prezentowali A770, to taki właśnie plan miał intel, że wyceniać będzie swoje karty podobnei do AMD i Nvidi biorąc pod uwagę tylko wydajność w grach w których idzie im źle, podczas gdy w grach obsługujących Dx12 i Vulkan wypadają ich karty 2-2.5x lepiej.
Gdyby tak zrobili to na pewno by się dobrze sprzedawały, ale z różnych przecieków wynika że jednak mają jakiś problem sprzętowy w obecnych rewizjach gpu arc i nie mogą go rozwiązać w sterownikach, także na pewno mocno popłynęli kasowo z preprodukcją i generalnie teraz rada nadzorcza będzie decydować czy dociągnąć ten projekt do releasu czy uciąć.
Biorąc pod uwage jak bardzo "głupio excelowo" zarządzany był intel przez wiele lat, nie zdziwię się jak skasują ten projekt, mimo iż mieli już w ręku praktycznie gotowe gpu 1000x lepsze od larabee i mogące definitywnie konkurować na rynku gpu tam gdzie jest największa sprzedaż, czyli w okolicy średniej półki i na pewno ostatecznie na tym projekcie by dobrze zarobili, ale mogłoby to potrwać jeszcze ze 2 lata co najmniej zanim wyjdą na plus z nowymi gpu.
Pewnie wina też jest Raja, bo zapewne obiecywał gruszki na wierzbie, że od razu będzie idealnie, że rok wcześniej się wyrobią itd.
niestety źle to wygląda (autor: Qjanusz | data: 5/08/22 | godz.: 12:50) Intel ma poważne problemy konstrukcyjne zw swoim GPU. Problem nie dotyczy tylko ARC, ale również krzemowych kafelków tGPU mających być częścią Meteor Lake. Przez problemy konstrukcyjne Intel obniżył zapotrzebowanie na produkcję w TSMC tylko do kolejnych sampli inżynieryjnych. Oby się szybko uporali, bo to zagraża dacie premiery Meteor Lake.
Oprócz problemów natury technicznej, media donoszą że Intel ma również problem natury "obyczajowej". Firma traktuje kontrahentów z góry, próbując im narzucać warunki gorsze od nVidii i AMD (brak gwarancji ceny, gorszą politykę zwrotów i napraw). Chyba jeszcze nie do wszystkich w Intelu dotarło że "Intel Inside" dzisiaj ma moc tylko we wspomnieniach garstki fanbojów Intela.
Niezależnie od tego kto jaką firmę lubi, trzymamy wszyscy kciuki za powodzenie misji Koduriego. Ja osobiście nie wyobrażam sobie zakopania ARC.
Raja Koduri (autor: bajbusek | data: 5/08/22 | godz.: 16:48) plaga kazdego producenta GPU :)
AMD pozbylo sie lesera a Intel myslal, ze zlapal boga za nogi ... moze wezma sie za procki w koncu bo idzie im coraz gorzej - widac konkurencja Intelowi szkodzi zamiast pomagac
... (autor: power | data: 6/08/22 | godz.: 16:18) Sadze ze intel nie zakopie tych kart w grobie.
Predzej porzuca DX 9, 10, 11 i dodatkowe funkcje w sterownikach, ktore sprawiaja teraz problemy, niz zakoncza projekt ARC.
ARC dobrze dziala w DX12 i ma calkiem dobra wydajnosc, wystarczy tylko dobrze wycenic karty i beda sie sprzedawac.
PS. Cryptoshit znowu drozeje. Jezeli obecne wzrosty utrzymaja sie, to za okolo miesiac BTC i ETH wroca do wartosci sprzed krachu. I znowu bedzie brakowac kart w sklepach. Gdyby do tego doszlo to ARC bedzie sie sprzedawal.
@08 (autor: kombajn4 | data: 7/08/22 | godz.: 10:06) Którego krachu?
kwietniowego z 193K zł na 169k zł?
majowego z 173k zł na 130k zł
czy czerwcowego z 134k zł na 84k zł ?
@ 9 (autor: power | data: 7/08/22 | godz.: 19:37) Ostatniego, gdy ETH spadlo z 4800 USD do okolo 1000 USD.
@10 (autor: kombajn4 | data: 7/08/22 | godz.: 19:59) chłopie mi nie o to chodziło - w 3 miesiące BTC poleciało na pysk z okolic 200 na 84 tyś. Teraz kurs odrobił 20 tyś. Nie wydaje mi się żeby górnicy mieli znów ryzykować duże inwestycje przy takim kursie i takich cenach prądu
@ 11 (autor: power | data: 8/08/22 | godz.: 11:05) Na GPU kopie sie ETH, a nie BTC, wiec teraz tylko wzrost ETH ma znaczenie.
Jezeli obecny wzrostowy trend ETH sie utrzyma to niestety w okolicach wrzesnia bedzie warte ponad 4k USD. A to zbiegnie sie z premiera nowych kart i znowu gracze beda poszkodowani.
@12 (autor: kombajn4 | data: 8/08/22 | godz.: 15:39) E poważnie? No patrz nie wiedziałem LOL. Człowiek się całe życie uczy...
Kursy wszystkich krypto walut są powiązane i uzależnione od kursu BTC - jako skrótu myślowego można użyć kursu BTC. Poza tym na GPU kopie się to co się chce kopać a nie tylko ETH. Np używając Nicehash masz płacone bezpośrednio w BTC chociaż kopiesz to co jest akurat najbardziej dochodowe.
@12. (autor: pwil2 | data: 10/08/22 | godz.: 03:34) Jeśli się okaże, że nowe karty kopią przykładowo 4x tyle co obecna generacja przy tym samym poborze prądu, to górnicy będą się wyprzedawać wymieniając sprzęt na nowszy.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
