Holandia i Japonia przyłączą się do amerykańskich sankcji wobec Chin

1. Holandia i Japonia (autor: Conan Barbarian | data: 27/01/23 | godz.: 22:36)
   Trochę dziwię się Japonii, gdyż to gra "Va banque" a szanse na sukces ŻADNE.
   
   
2. nie dziw sie (autor: pawel1207 | data: 27/01/23 | godz.: 23:58)
   bo japonia jest do dzisiaj pod butem usa
   
   
3. ciekawe (autor: Markizy | data: 28/01/23 | godz.: 17:12)
   jak się poczują państwa zachodu jak chiny zaczną skutecznie ograniczać dostęp do rynku chińskiego oraz eksport surowców.
   
   Ogólnie obecna polityka jest już i tak skazana na porażkę, chiny to co potrzebne do dalszego rozwoju już się nauczyły. W przeciwieństwie do wielu innych tanich państwa chiny dużo inwestowały w kształcenie swoich obywateli lub kupno specjalistów. Wszelkie sankcje jedynie spowolnią wyprzedzenie USA o parę lat jedynie.
   
   
   
   
4. Czemu powielacie informacje z Amerykańskiej Propagandy? (autor: Mario1978 | data: 28/01/23 | godz.: 19:20)
   Różnica jest taka, że Amerykanie chcieliby żeby Holandia i Japonia posłuchała się w zupełności USA. A najlepsze są te teksty typu sojusznicy USA zgadzają się na sankcjonowanie Chin mimo tego, że Chiny nie dały pretekstu by ich Sankcjonować. To pokazuję, że Sojusznicy dla USA to ktoś kto ma się ich słuchać i wykonywać ich polecenia. Sojusz USA z innymi krajami jest głównie dla korzyści Amerykańskich. Przez Amerykańskie zagrywki mam wzrosty cen na rynku dlatego potrzebuje dominacji Chin w każdej dziedzinie i liczyć na to, że nie będą tak pazerni jak USA>
   
   
5. Mario1978 (autor: pawel1207 | data: 28/01/23 | godz.: 22:02)
   bo tak jest sojusznicy usa albo robia to co usa karza albo przestaja byc sojusznikami usa ... :D zawsze tak bylo przecierz z polska jest identycznie ...
   
   
6. @3. (autor: Kenjiro | data: 29/01/23 | godz.: 13:03)
   Przecież Chiny już od ok. 10 lat ograniczają dostęp do rynku chińskiego, jak również reglamentują surowce. Wszystko to z powodów politycznych po zmianie sekretarza partii w 2013, co spowodowało zmianę na większe zamknięcie rynku wewnętrznego, zwiększenie kontroli handlowych itp.
   Wyjątkowe kształcenie obywateli to następna bzdura, jest w Chinach ledwie kilka ośrodków mających jako takie wyniki w kształceniu, a i tak odbywa się to na poziomie kraju takiego jak nasz, a nie USA, czy GB gdzie ośrodków jest więcej, mają świetnych nauczycieli, wsparcie przedsiębiorstw itp.
   Kupno specjalistów do pewnego poziomu było możliwe, ale bez kształcenia nowych kadr to jest droga donikąd, zaś obecnie już nie jest im tak łatwo zatrudnić kogoś z zachodu, przyzwyczajonego do wolnej ręki, a nie partyjnego bata.
   
   W skrócie rzecz biorąc, pleciesz androny na poziomie miejskich legend.
   
   
7. @4. (autor: Kenjiro | data: 29/01/23 | godz.: 13:07)
   Kompletnie nie bierzesz pod uwagę faktu, Chiny nie chcą dominować gospodarczo i na tym zarabiać, a dominować politycznie, tzn. dopóki wszędzie nie będzie komunizm, to nie odpuszczą. Czy kilkadziesiąt lat polskiego socjalizmu i dążenia do komunizmu niczego cię nie nauczyło?
   
   Chińskie podejście z zachodniego punktu widzenia jest niby bezsensowne, ale tak oni postępują. Najpierw nas zdobędą każdą możliwą metodą, a później będziesz ich niewolnikiem.
   
   
8. @ 7 (autor: power | data: 29/01/23 | godz.: 13:49)
   Nie zgadzam sie z tym co napisales.
   Chiny chca tylko zarabiac i zadnej dominacji politycznej nie stosuja.
   Podaj przyklad jakiemu panstwu w ostatnim czasie Chiny narzucaly system komunistyczny?
   Kilkadziesiat lat socjalizmu w Polsce i Chinach nauczylo mnie tego, ze system nie ma znaczenia. Jezeli nastepuje dosypywanie kasy (czytaj inwestowanie) to wtedy kazdy system polityczny bedzie dzialac. Polska w czasie socjalizmu miala sankcje od zachodu, a Chiny dostawaly inwestycje i "know how". Dlatego socjalizm w Polsce nie udal sie, a w Chinach tak. To jest glowna tajemnica sukcesu Chin.
   Wobec kogo Chiny tak postapily jak mowisz, kogo one zniewolily, podaj jakies przyklady?
   
   
9. CHRL vs USA (autor: Conan Barbarian | data: 29/01/23 | godz.: 14:04)
   Gdybym miał wybrać co jest gorsze Chiny czy USA, to wskażę na pedałujący zielony europejski kołchoz.
   
   
10. @8. (autor: Kenjiro | data: 29/01/23 | godz.: 14:17)
    Tak może to wyglądać z twojej zachodniej perspektywy, ale wystarczy spojrzeć na działania Chin na arenie międzynarodowej. W zasadzie wykupują niektóre państwa, a w zamian otrzymują tylko prawa głosu w tychże krajach. Polityka chińska to nie jest kwestia kilku lat, oni patrzą w perspektywie wielu dekad i powoli jak kropla drążą skały.
    
    Widać, że nic cię socjalizm nie nauczył. Prędzej, czy później przyjdzie kacyk, który będzie ważniejszy i cię zdepcze. Tak jest obecnie w chinach, ale nikt stamtąd ci nic nie powie, ze strachu przed zsyłką jego, rodziny i dalszej rodziny.
    
    
11. @4, @8 (autor: tygrysekhd | data: 29/01/23 | godz.: 20:50)
    Polecam historię Tybetu, poczytać jaki los spotyka Ujgur'ów, poczytać o protestach na placu Tiananmen itd. i ogólnie to może tam się przeprowadź z kolegami, ja zostanę przy USA i "zgniłym" zachodzie.
    
    Mario1978 dlaczego powielasz informacje chińskiej propagandy?
    
    
12. A za co tym razem? (autor: Kosiarz | data: 29/01/23 | godz.: 23:25)
    Bo brakuje mi tej informacji...
    
    
13. ... (autor: krzysiozboj | data: 29/01/23 | godz.: 23:45)
    W Waszej dyskusji umyka kilka rzeczy
    1. Chiny przez bardzo długi czas były gospodarką nr1 na globie, ostatnie 100 lat to anomalia, którą oni sami nazywają wiekiem upokorzeń. Oni tylko wracają na swoje miejsce.
    2. Japonia już dosyć dawno zerwała się ze smyczy USA. Gdzieś lata 70te/80te zapachniało ostrym konfliktem między USA i Japonią, USA poluzowały, Japonia się rozwinęła. Tu Japonii będzie zależało na traktatach z USA, czy NATO, bo sama jest zdecydowanie za słaba na potęgę chińską. A Chiny mają az nadto powodów, by się im zrewanżować za niektóre japońskie wyskoki.
    3. Było w dyskusji - w zasadzie te sankcje to tylko jakieś opóźnienie w rozwoju Chin. Tylko nie robić nic, to jakby na starcie pogodzić się z wygraną Chin w wyścigu do pozycji dominującej na globie. USA i spółka, a tym Japonia, Korea, Tajwan, zyskują kilka lat, może mają pomysł, jak to wykorzystać.
    
    
    
14. @Kenjiro (autor: Mariosti | data: 30/01/23 | godz.: 11:49)
    No szokuje mnie jak wiele tutaj polskojęzycznych botów które powielają chińską propagandę.
    
    @13. No tak, Chiny był gospodarką nr 1 na świecie wg danych czyich? Niech zgadnę, Chińskich? Żenujące.
    Co do sankcji to Chiny dzięki debilnej komunistycznej ideologicznej polityce swoich komuchów wypali się gospodarczo w ciągu max 30 lat. Jedyne co może przedłużyć ich marzenia o potędze to nagabywanie zachodnich frajerów do inwestowania w ich upadające, absurdalnie zadłużone piramidy finansowe, zwane Chińskimi firmami.
    
    Wszelkie wnioski jakie wyciągasz na podstawie oficjalnych danych publikowanych przez Chińską Partię Komunistyczną są równie wartościowe co na podstawie statystyk nie tak dawno temu publikowanych przez ZSRR i państwa bloku wschodniego (w tym PRL) - czyli są dokładnie gówno warte.
    
    
15. ... (autor: power | data: 30/01/23 | godz.: 14:51)
    @10 Mylisz sie, w socjalizmie nie bylo kacykow, oni sa w kapitalizmie.
    Ideologia socjalizmu czy komunizmu stawiala na rowni wszystkich ludzi, wiec nie moze byc mowy o kacykach.
    Z socjalizmu sporo rzeczy pamietam i sporo mnie on nauczyl.
    Tak jak ze wszystkim, tak samo i socjalizm mial swoje plusy i minusy.
    
    @11 Polecam poczytac o tym jak Ujgurzy robia ataki terrorystyczne.
    Jak morduja z uzyciem nozy, maczet czy ladunkow wybuchowych.
    W zachodniej prasie jest pokazana tylko "jedna strona medalu", zeby zrozumiec co tam sie dzieje to trzeba miec obraz calosci.
    Ujgurscy muzulmanie co tam trafiaja do wiezien to nie za darmo, tylko za dzialalnosc podobna do ISIS.
    
    @12 Tak jak zwykle sankcje na Chiny nalozono bez konkretnego powodu.
    Maja one na celu zablokowanie rozwoju Chin i ich samowystarczalnosci w dziedzinie produkcji polprzewodnikow.
    
    @14 Chiny byly i po pewnej przerwie znowu sa pierwsza gospodarka na swiecie.
    Takie sa fakty, czy nam sie to podoba czy tez nie.
    PKB wielu krajow (USA, UE i wielu innych) sa sztucznie napompowane do bycia wysoko w rankingach. Jest to spowodowane przez zawyzone ceny uslug, produktow i kredyty.
    
    
    
    
16. @tygrysekhd (autor: power | data: 30/01/23 | godz.: 14:58)
    Tu masz material z ataku terrorystycznego Ujgura na Chinczykow.
    https://www.youtube.com/watch?v=C7b-d19lLlY
    Czy uwazasz ze podobne dzialania nie powinny byc karane i ze takie osoby nie powinny trafiac do wiezienia?
    
    
17. Conan Barbarian (autor: pawel1207 | data: 30/01/23 | godz.: 22:57)
    chyba pierwszy raz w pelni sie z toba zgadzam :D
    
    
18. krzysiozboj (autor: pawel1207 | data: 30/01/23 | godz.: 23:01)
    no niestety nie po wojnie japonia musi sie raportowac usa do dzisiaj dla przykladu japonia pyta sie grzecznie usa czy usa wyraza zgode na np powiekszenie armi niestety rzad w usa w japoni w w kilku aspektach ma do powiedzenia wiecej niz sami japonczycy ... polecam nieco sie o tym dowiedziec a najlepiej pomieszkac ze 2/3 lata mozna sie wielu rzeczy ciekawych dowiedziec...
    
    
19. @power (autor: tygrysekhd | data: 31/01/23 | godz.: 00:29)
    @power a czy Ty uważasz, że jak jakiś Ujgur coś wysadzi, kogoś zabije, to znaczy, że "my" cały naród możemy wysterylizować albo wsadzić do obozów "reedukacyjnych" bez sądu itd. Bo Chiny tak dokładnie robią.
    
    Analogicznie to Polski ruch oporu z II WS to byli terroryści i obóz koncentracyjny dla wszystkich Polaków był jak najbardziej "usprawiedliwiony".
    
    Anglicy mieli Ira, ale nie słyszałem by z tego powodu nastąpiła sterylizacja narodu i przymusowy "obóz" dla wszystkich.
    
    Nie zapominaj, że tutaj na zachodzie mamy ten sam problem, tzn. z atakami nożowników, ludzi z maczetami itd. Jednak nie robimy tego co Chiny, bo uważamy, że takie postępowanie jest złe.
    
    Odpowiadając na pytanie, tak należy karać sprawców, a nie naród.
    
    
20. @19 (autor: power | data: 31/01/23 | godz.: 15:21)
    Ja nie popieram odpowiedzialnosci zbiorowej i w Chinach tez nikt tego nie stosuje.
    Co do tematu sterylizacji Ujgurow to jest z tym jak w kawale na temat rozdawania za darmo Mercedesow na Placu Czerwonym. Gdzie nie rozdaja, a kradna i nie Mercedesy, a rowery.
    W Chinach przez wiele lat byla surowa polityka dotyczaca posiadania jednego dziecka. Za narodziny drugiego placilo sie kare, trzecie zajscie w ciaze oznaczalo aborcje. Kolejne zajscia w ciaze oznaczaly sterylizacje. To byla bardzo surowa polityka, ale gdy ludnosc Chin rosla w szybkim tempie to nie bylo innego sposobu przed przeludnieniem. I wtedy swiat malo o tym mowil, a nawet pochwalal walke z przeludnieniem. Kilka lat temu temat ten "wyplynal" ponownie z tym, ze juz przekaz zostal zmieniony i pomija sie fakt, ze taka polityka dotyczyla wszystkich Chinczykow. Mowiac krotko nie mowi sie calej prawdy, bo taka narracja lepiej wpisuje sie w nurt obecnej propagandy przeciwko Chinom.
    
    
21. ... (autor: krzysiozboj | data: 31/01/23 | godz.: 20:44)
    @14
    Nawet nie wiesz, jak mocno bajdurzysz przy Chinach, do tego chcesz ściągać dyskusję do jakichś "chińskich statystyk"
    @18
    Polemizowałbym tutaj. Według wielu ocen Japonia to lokalne mocarstwo militarne. A że oni tych swoich mundurowych nazywają samoobroną? Skoro mają (no właśnie nie jestem pewny, czy nadal mają) ograniczenia w budowie armii, to budują samoobronę. Jak to w praktyce wygląda, to chyba trochę oddaje kwestia posiadania broni atomowej. Oczywiście Japonia takowej nie ma, według wszelakich danych. Tu nie wiem, czy jakieś ograniczenia zewnętrzne, czy własny uraz. Ale siedzący w temacie jeśli się już spierają, to w ciekawej kwestii - w ile godzin Japonia może zrobić własną atomówkę i ile jest ich w stanie szybko wyprodukować.
    
    
22. @21. (autor: Mariosti | data: 1/02/23 | godz.: 12:00)
    Na temat Chin jestem akurat bardzo na bieżąco dzięki niezależnym mediom finansowanym przez widzów które usilnie YT stara się na zlecenie Chińczyków banować bez powodu za przekazywanie prawdy.
    
    W dużych outletach medialnych prawie nic na ten temat się nie dowiesz bo wszystko jest opłacone bądź jakoś finansowo powiązane z firmami Chińskimi, a przede wszystkim nie mają jaj ani chęci to drążenia tematów w kraju gdzie mogą cię bez powodu wsadzić do obozu koncentracyjnego.
    
    Chińskie statystyki to właśnie bajdurzenie.
    
    
    Co do lokalnych mocarstw militarnych to w tamtym rejonie liczą się tylko Chiny, mają tak mocno rozbudowany program zbrojeniowy i lotnictwa i marynarki wojennej i wojsk lądowych i rakietowych że nie stać ich nawet na serwisowanie i remonty zapór wodnych które regularnie im się rozsypując topiąc dziesiątki tysięcy Chińczyków, ale przecież wystarczy że propaganda o tym nie powie, albo zwali winę na Zachodnich turystów bo tak.
    
    
    
23. @22 (autor: krzysiozboj | data: 1/02/23 | godz.: 17:58)
    No dobra, tajne, niszowe i niezależna media to jakby jedno, ale zapytam o coś innego - historii świata Ty się kiedykolwiek uczyłeś? Miałeś do czynienia z tą "tajemną wiedzą"?
    Bo gdybyś swoją wiedzę opierał nie na tych "super niezależnych źródłach", a właśnie na historii, to wiedziałbyś też, że Chińczycy od bardzo dawna mają dość specyficzne podejście do budów hydro. Są w tym dobrzy, robią ambitne projekty, ale też zawsze coś gdzieś spi...lą. Znając tradycję i historię Chin nie czepiałbyś się tych zapór, bo to ich lokalny folklor "od zawsze".
    
    
24. @23. (autor: Mariosti | data: 2/02/23 | godz.: 13:09)
    Nie no te wielkie zapory którymi się chwalą są zrobione jako tako.
    Większym problemem są tysiące mniejszych zapór które mają po 50-70 lat i nigdy nie były remonotowane.
    Ewentualnie problemem też są zapory budowane przez Chińskie firmy poza Chinami w krajach w programie B&R za kredyty udzielanie przez Chiny, tam nawet nowe zapory nie napawają optymizmem bo pękają po roku od budowy.
    
    Historię świata znam przyzwoicie i Chiny były istotną cywilizacją od wielu tysięcy lat, ale w porównaniu do Cesarstwa Rzymskiego, a później do średniowiecznej Europy, gospodarczo nie Chiny potęgą światową nie były.
    Owszem, zawsze mieli dużo ludności, ale to wynikało z bardzo dobrych warunków do życia (dobry klimat, ogromne naturalnie bardzo żyzne tereny itd).
    Nie bez powodu świat został skolonizowany przez Europę, a nie przez Chiny, mimo iż Chiny miały co najmniej 1000 lat przewagi stabilnej państwowości nad rozproszoną na relatywnie małe państewka (w porównaniu do Cesarstwa Chińskiego) Europą średniowiecza.
    
    Tak samo niby cywilizacja Arabska tak długo trwa i takie miała osiągnięcia naukowe 600-1000 lat temu, no i co z tego? Europa przegoniła ich cywilizacyjnie o 300 lat i nawet globalizacja nie wystarcza do tego aby się ucywilizowali i wdrożyli do współczesnego świata.
    
    Historia jest bardzo istotna między innymi w celu identyfikacji różnych powtarzalnych zjawisk/schematów politycznych/gospodarczych/socjologicznych i przewidywanie ich i zapobieganie im w przyszłości (jeśli są negatywne).
    
    Niemniej jednak, zakładanie że w jakikolwiek sposób gospodarka jakiegoś kraju 1000 lat temu ma jakikolwiek związek z obecnym ich statusem jest absurdalna.
    100 lat temu było tylko 2mld ludzi na świecie, a 200 lat temu zaledwie 1mld.
    Obecnie jest to już 8 mld. Jest to tak ogromna zmiana potencjału ludzkiego że odwróciła świat do góry nogami.
    UK mimo setek lat dobrobytu i dominacji na świecie jest w zasadzie niczym obecnie.
    Wielkie kolonie brytyjskie, hiszpańskie, portugalskie są obecnie jednymi z największych na świecie niepodległych gospodarek. 200-80 lat temu nie mieli nawet własnego rządu.
    
    Z drugiej strony sama populacja też nie jest jedynym czynnikiem decydującym o sukcesie danego państwa. Przykładowo Chiny z prawie 500mln populacji 70 lat temu nie były w stanie samemu walczyć z Japonią mającą tylko 70mln ludzi, a wynikało to z tego że owszem, Chiny miały dużo ludności, ale była to głównie ludność zajmująca się rolnictwem, co po ~17 wieku już nie dawało istotnego pkb, ani nie stanowiło w żaden sposób o sile państwa.
    Teraz sytuacja się zmieniła bo właśnie Chiny postawiły na przemysł i nowe technologie, co dobrze się złożyło z eko terrorem w Europie i USA, dzięki czemu nagle pojawiły się na świecie tysięce firm chętne wyeksportować swoją produkcję nawet na drugi koniec świata i tadam - Chiny znalazły się we właściwym miejscu, we właściwym czasie.
    
    Niemniej jednak ich wzrost gospodarczy już się zatrzymał, a teraz zaczyna dobijać ich głupia polityka jednego dziecka i brak systemu emerytalnego. Obie te kwestie zarżną Chińską gospodarkę od środka w ciągu maksymalnie 30 lat i partia komunistyczna już nic z tym nie zrobi, bo ludzie przenieśli się do miast, zaznali trochę cywilizacji i dobrobytu i zezwolenie na 2-3 dziecko nic nie zmienia, bo już nie będą chcieli tych dzieci wychowywać w szałasie, a w mieście nawet w relatywnym dobrobycie wychowanie dziecka to po prostu duża odpowiedzialność i duży koszt pieniężny i czasowy. Zresztą ci sami młodzi ludzie w Chinach byli od dziecka indoktrynowani przez partię aby nie mieć więcej niż jedno dziecko, a Zachodnia propaganda jeśli tam jakoś czasem dociera też nie promuje w żaden sposób koncepcji rodziny....
    
    Żeby nie było, taki los czeka nie tylko Chiny... Europa i Rosja wydają się być praktycznie na tej samej ścieżce, chociaż w tym przypadku jest jeszcze jakaś szansa dzięki dekadom polityki prorodzinnej oraz rozwiniętym systemom emerytalnym, co powinno łagodzić skutki fal demograficznych zwiększonej liczby emerytów szczególnie.
    
    W USA wygląda to lepiej dzięki masowej imigracji z biedniejszych krajów generalnie młodych ludzi, ale to z kolei będzie miało poważne konsekwencje polityczne gdy te osoby i ich dzieci zaczną głosować w USA.
    
    Tak czy siak, żeby nie odbiegać nadmiernie od tematu, nie można ufać partii komunistycznej, koniec.
    
    
25. @24 (autor: power | data: 2/02/23 | godz.: 22:16)
    Ja bym powiedzial ze zadnej partii nie mozna zaufac.
    Kazda partia jest jak "sprzedajka" i obieca wszystko zeby dorwac sie do koryta.
    
    
26. @power (autor: henrix343 | data: 3/02/23 | godz.: 22:37)
    swieta prawda... np taki Mentzen - on chce uproscic podatki :) Czyli zajechac swoja firme doradztwa podatkowego :)
    
    
    ahhahahahaha, no a,e niewolnic.... tfu obywatele w to wierza :)
    
    
27. krzysiozboj (autor: pawel1207 | data: 5/02/23 | godz.: 00:11)
    polemizowac mozesz fakty sa faktami japonia jest i byla pod butem usa okreslanei ich mocarstwem to raczej zart :D japonczycy nie tylko nie moga powiekszac dowolnie swojej armi maja tez bana na niektore technologie z usa to nie znaczy ze nie prubuja omijac jak sie tylko da :D jak naprzyklad zakup mysliwcow ktore to usa uznaly za zbyt nowoczesne i japonia chcac nie chcac musiala odpuscic sobie zakup ale za to zaczela opracowywac wlasne itd... oczywiscie jesli usa stwierdzi sprzet jest "zbyt dobry " lub zaawansowany trafi na zyletki jesli usa tego zarzada .... ja to powiem tak japonia to kraj mitow i te mity sa na zachodzie popolaryzowane bo taki jest ich cel dlatego czlowiek wyobraza sobie bog wie co .. fakt faktem ze japonia to inny stan umyslu i kompetnie inne spoleczenstwo ale w wielu aspektach ten kraj jest strasznie rozczarowywujacy jak dlurzej w nim pomieszkasz i popracujesz owszem ma swoja specyfike ale to co wychodzi na zachod a to jak wyglada praca i mieszkanie i codziennosc to zupelnie inna bajka niz to co sie widzi w tv czy anime czy youtubie.. .:D