Intel będzie produkował układy scalone dla armii i służb USA
Autor: Zbyszek | źródło: Bloomberg | 21:52
(17)
Jak informuje Bloomberg, Intel wkrótce otrzyma od rządu zamówienie na produkcję zaawansowanych półprzewodników na potrzeby programów wojskowych i wywiadowczych. Umowa z Intelem ma zostać zawarta jeszcze w tym miesiącu na okres 3 lat, a w jej ramach najważniejsze dla armii i służb USA procesory będą wytwarzane w fabrykach Intela przez jego dział Intel Foundry Services. Poza nadchodzącymi zamówieniami Intel ma też otrzymać dodatkowe wsparcie w wysokości 3,5 miliarda dolarów na rozwój swoich fabryk.
Fundusze będą pochodzić z projektu „Bezpieczna enklawa ”, powiązanego z szerszą transzą funduszy w ramach amerykańskiej ustawy CHIPS.
K O M E N T A R Z E
... dla armii i służb USA (autor: Conan Barbarian | data: 8/03/24 | godz.: 19:23) No tak, gdyż cały górny sektor IT już tylko z AMD rozmawia.
Za 10 lat: "AMD będzie produkować układy scalone dla armii i służb ChRL".
Conan Barbarian (autor: Markizy | data: 8/03/24 | godz.: 21:40) ciekawe gdzie to amd ma swoje fabryki do produkcji mikroprocesorów?
Po drugie może chodzić tutaj o wyspecjalizowane układy nie dostępne w ogóle na rynku wiec nic tutaj dziwnego. Ponadto nie zawsze priorytetem jest wydajność a możliwość monitorowania całości procesu.
@02 (autor: Markizy | data: 8/03/24 | godz.: 21:41) uzupełniając intel ma dużo bogatsze portfolio układów niż AMD.
@up (autor: Conan Barbarian | data: 8/03/24 | godz.: 22:29) ... i gówno wielkie z tego wynika, zarówno w przypadku AMD jak i w przypadku NVidii
Conan Barbarian (autor: Markizy | data: 9/03/24 | godz.: 07:59) to że dla ciebie q... wynika nie znaczy że dla ludzi odpowiadających za bezpieczeństwo państwa również.
@up (autor: Conan Barbarian | data: 9/03/24 | godz.: 09:14) Raczej roszczą sobie prawo do odpowiadania za bezpieczeństwo świata i tym sposobem mamy w kilku miejscach świata taką demokrację, że o tym w mediach mówić nawet nie wolno, bo to niepoprawne politycznie.
Conan Barbarian (autor: Markizy | data: 9/03/24 | godz.: 10:05) próbujesz się przyczepić do rzeczy oczywistym. Pomijając jakość demokracji promowanej przez usa, to nie ma nic dziwnego że rzad chce produkować strategiczne układy u siebie a nie gdzieś zagranicą i być zależnym od czynników zewnętrznych.
usa wie ze może stracić dominacje na rzecz chin wiec walczą o utrzymanie tego, a do tego potrzebna jest pełna niezależność.
@up (autor: Conan Barbarian | data: 9/03/24 | godz.: 10:17) Próżny trud zdegenerowanego i zniewolonego "narodu" a właściwie ich ciemiężycieli. Chiny były jeszcze do pokonania 20 lat temu, ale wtedy chciwość nakazywała tanio produkować wszystko w Chinach. Teraz Chiny rozdają karty a strata Rosji na rzecz Chin to już praktycznie koniec rozgrywki. USA przez ostatnie dwa lata wydrukowały tle dolarów, że świat dalekowschodni ma już tego szlachetnie dość i separacja tylko się pogłębi. Pod koniec tego dziesięciolecia media zaczną śpiewać powoli pod inne dyktando.
@8. (autor: Kenjiro | data: 9/03/24 | godz.: 11:54) Świat dalekowschodni zawsze rządził się innymi prawami, więc jakieś teorie, iż mają czegokolwiek dość są wyssane z palca. Do tego Chiny chcą rządzić nie ekonomicznie, tylko doktrynalnie, a wręcz totalnie, więc tym bardziej porównanie jest z czapki. Zrozum, że to jest kraj, w którym śmierć miliona ludzi to niezauważalny przypadek, dziesiątek milionów powoduje podrapanie się po głowie, a dopiero setek milionów zastanowienie "kto będzie pracować na partię".
@up (autor: Conan Barbarian | data: 9/03/24 | godz.: 13:25) Wyjaśnię może czego mają dość. Mają dość tego, że jako wierzyciele długów USA są zwyczajnie rypani w bambus dodrukiem dolca na niespotykaną skalę.
USA nie rządzą doktrynalnie a wręcz totalnie?
Przypomnij może sobie w ilu krajach USA rozpętało piekło wojny i ile milionów zdechło z głodu lub zostało bestialsko zatłuczonych w tym stuleciu. Teraz zrób sobie listę tego samego w przypadku Chin i może przejrzysz na oczka zaślepione propagandą TVN.
9--- (autor: Mario1978 | data: 10/03/24 | godz.: 19:15) Jesteśmy na etapie, w którym ludzie wybrali strony a zapomnieli o tym, że wcale nie muszą jej wybierać by w tym uczestniczyć. Demokratyczna Polska żąda 3.5 złotego za kWh energii elektrycznej od przedsiębiorcy a niby Totalitarne Chiny 36 groszy. Era tranzystorów krzemowych skończy się maksymalnie za 4 lata i tylko Chińczycy są w stanie zapewnić nam w takie cenie przyszłość. Od dawna wiadome, że amerykańskie firmy to Bańki Spekulacyjne nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Trudne czasy jeszcze przed nami a ci co zbyt mocno zaufali cudom medycyny a nie zielarstwu są sami sobie winni bo dopiero przed nami wymieranie ludzi. Oni zaplanowali to wiele lat temu więc czekamy na Południowców, których będziemy potrzebować.
@10-11 (autor: Kenjiro | data: 11/03/24 | godz.: 11:26) A myślisz, że Chiny nie "drukują" pieniądza? U nich większość dużych działalności opiera się o dotacje, a partia dopiero przypomina się o swoje, gdy firma się rozwinie.
Cena prądu wynika z braku poszanowania środowiska i zwykłego człowieka. Im to rybka, że milion osób umrze na choroby płuc, że nie ma dostępu do lekarzy, a ty byś był takim właśnie jednym z miliona. Oni tam żyją dla partii, a nie partia dla nich.
Era tranzystorów krzemowych skończy się za maksymalnie 4 lata? Założysz się o 1000 zł, że nie? Ba, założę się, że nie skończy się i za 10 lat. No to jak, zakładamy się? Mamy świadków?
A wspomniani przez ciebie "południowcy" będą dbać wyłącznie o siebie, a nie o ciebie, jak każda kasta wybranych. Jeśli wydaje ci się, że byłoby inaczej, to wydaje ci się.
@10. (autor: Kenjiro | data: 11/03/24 | godz.: 11:27) Zrobić listę można nawet w przypadku samych Chin, nie trzeba patrzeć na zewnątrz, patrz Ujgurzy.
@up (autor: Conan Barbarian | data: 11/03/24 | godz.: 18:16) ... i jakoś z tymi bredniami już za Chiny nie wyjdziesz, gdyż nie pchają się wszędzie jak USA, pilnują swojego terytorium i otoczenia.
Conan Barbarian (autor: Markizy | data: 11/03/24 | godz.: 19:49) jest kilka sposobów przejmowania krajów. Jedne są szybsze drugie wolniejsze i mniej pewne jednak to się dzieje. Chiny mocno inwestują Afrykę która posiada dużo surowców.
@14 (autor: Kenjiro | data: 12/03/24 | godz.: 08:31) Jak się nie pchają? Wszędzie wpychają swoje towary, dają "tanie" kredyty podupadającym państwom, które planują "wykupić" (czyli przejąć faktyczną kontrolę). Jak wyżej Markizy napisał, sporo w Afryce.
Chiny stawiają na czyste źródła energii, ale są jeszcze zakłady, fabryki, czy kopalnie, które nie tak szybko przestaną zatruwać powietrze, które jest jednym z najgorszych na świecie. Mogą minąć dekady, a przy podejściu "cel uświęca środki", potrwa to raczej dłużej, niż krócej.
Kenjiro (autor: Markizy | data: 12/03/24 | godz.: 19:55) zgadza się ale nie zrobisz gruntownej modernizacji kraju w dzień, na to trzeba lat a chiny już wybrały ścieżkę.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
