Lip-Bu Tan został nowym prezesem i dyrektorem Intela
Autor: Zbyszek | źródło: Intel | 05:01
(2)
Intel poinformował, że jego nowym prezesem i dyrektorem generalnym (CEO) został Lip-Bu Tan, dotychczasowy CEO firmy Cadence Design Systems projektującej oprogramowanie i układy scalone dla przemysłu. Swoją pracę w Intelu rozpocznie on 18 marca, a David Zinsner i Michelle Johnston dotychczas wspólnie pełniący obowiązki CEO zostaną jego najbliższymi współpracownikami. W informacji Intel podkreśla specjalistyczne wykształcenie i duże doświadczenie zawodowe nowego prezesa i dyrektora, dodając, że podczas swojej długiej i znakomitej kariery Lip-Bu Tan zyskał reputację innowatora, który stawia klientów w centrum wszystkiego co robi.
Lip-Bu Tan ma 64 lata, pochodzi z Malezji, prawie całe życie spędził w USA. Ukończył studia inżynierskie z fizyki, a następnie studia doktoranckie w Massachusetts Institute of Technology na kierunku inżynierii jądrowej. W początkowych etapach kariery zawodowej był dyrektorem EDS Nuclear, ale później skierował się bardziej w stronę firm związanych z elektroniką i układami scalonymi - pracował min. w S3 Graphics i Creative. W 2004 roku dołączył do firmy Cadence Design Systems projektującej oprogramowanie i układy scalone dla przemysłu, i w 2008 roku został prezesem i dyrektorem tej firmy.
W trakcie jego kilkunastoletniej prezesury Cadence Design Systems ponad dwukrotnie zwiększyło swoje przychody, zwiększyło marże operacyjne i osiągnęło wzrost ceny akcji o ponad 3200 procent. W Intelu ma zająć się odbudową dawnej pozycji firmy na rynku, a także ma skoncentrować wysiłki Intela w zakresie rynku tzw. sztucznej inteligencji.
Na koniec warto przypomnieć, że innymi kandydatami na nowego prezesa i dyrektora generalnego Intela byli dr Mark Liu - były prezes i dyrektor TSMC, Victor Peng - do 2022 roku wieloletni prezes i dyrektor Xilinx, oraz Thomas Caulfield, będący od 2018 roku prezesem i dyrektorem generalnym GlobalFoundries. Wszyscy kandydaci mieli od 64 do 70 lat i nie byli młodsi niż Pat Gelsinger.
Lip-Bu Tan napisał już list do pracowników Intela, w którym czytamy:
"Jestem zaszczycony, że mogę zostać Waszym kolejnym CEO.
Intel to firma, którą podziwiam od dawna. Od dziecka byłem zafascynowany potęgą nauki, technologii i inżynierii — a innowacyjność Intela była sercem wielu przełomowych osiągnięć zmieniających świat.
Oczywiście, jak wszyscy wiemy, przeszłe osiągnięcia nie oznaczają sukcesu, zwłaszcza w tak dynamicznej branży jak nasza. Tempo zmian wciąż przyspiesza, a konkurencja jest mocna. Rozumiem lepiej niż ktokolwiek inny, że ostatnie lata były trudne dla Was wszystkich i Waszych zespołów.
Jedną z rzeczy, których się o mnie dowiecie jest to, że nigdy nie zniechęcają mnie wyzwania. Przez całą moją karierę motywowały mnie do rozwiązywania trudnych problemów. Przygotowując się do dołączenia do Was, wierzę, że mamy naprawdę wyjątkową okazję, aby przebudować naszą firmę w jednym z najważniejszych momentów w jej historii.
Nie oznacza to, że będzie łatwo. Nie będzie. Ale dołączam, ponieważ wierzę, że mamy to, czego potrzeba, aby wygrać. Intel odgrywa zasadniczą rolę w ekosystemie technologicznym zarówno w USA, jak i na całym świecie. Jestem pewien, że razem możemy odmienić nasz biznes.
Pod moim przywództwem Intel będzie firmą skoncentrowaną na inżynierii. Będziemy się starać, aby rozwijać najlepsze produkty, uważnie słuchać naszych klientów i brać odpowiedzialność za zobowiązania, które podejmujemy, aby budować zaufanie.
Wyznaję prostą filozofię: pozostań skromny. Pracuj ciężko. Zachwycaj naszych klientów. Kiedy zakorzenisz się w tych trzech podstawowych przekonaniach, dzieją się dobre rzeczy. Tak było w każdej pracy, jaką kiedykolwiek miałem, i tak właśnie jako dyrektor generalny podejdę do pracy, która nas czeka.
Nie możemy niczego brać za pewnik i będziemy regularnie przeprowadzać dogłębne analizy, aby ocenić nasze postępy. W obszarach, w których mamy dynamikę, musimy podwoić wysiłki i zwiększyć naszą przewagę. W obszarach, w których jesteśmy w tyle za konkurencją, musimy podejmować skalkulowane ryzyko, aby spróbować wyprzedzać. A w obszarach, w których nasz postęp był wolniejszy niż oczekiwano, musimy znaleźć nowe sposoby na przyspieszenie.
Co najważniejsze, musimy pracować jako jeden zespół. Jedną z najbardziej trwałych lekcji, jakich nauczyłem się na studiach, było to, że byłem sportowcem, a nie studentem. Nauczyłem się wierzyć i ufać moim kolegom z drużyny, ponieważ wiedziałem, że to najpewniejsza droga do zwycięstwa — a nie ma niczego, czego nie lubię bardziej niż przegrywania. To jest mentalność, którą wszyscy musimy przyjąć, budując kulturę zwycięstwa w całej firmie Intel.
Teraz bardziej niż kiedykolwiek nasi klienci liczą na to, że zjednoczymy się jako zespół i dostarczymy im to, co najlepsze. To pozostanie naszym priorytetem numer jeden. A jako wasz dyrektor generalny będę zachęcał liderów do wzięcia odpowiedzialności i podjęcia działań, aby rozwijać nasz biznes.
Mamy szansę zrobić coś wyjątkowego razem. Wyciągniemy wnioski z błędów z przeszłości, wykorzystamy niepowodzenia, aby wzmocnić naszą determinację i wybierzemy działanie zamiast rozpraszania uwagi, aby osiągnąć nasz pełny potencjał.
Razem będziemy ciężko pracować, aby przywrócić pozycję Intela jako firmy produkującej produkty światowej klasy, powrócić jako najlepszy producent układów scalonych i zachwycać naszych klientów jak nigdy dotąd. Tego wymaga od nas ta chwila.
Mamy również obowiązek dostarczenia czegoś naszym udziałowcom — na czym jestem równie skupiony i czego oczekuję, że będzie to wynik naszego odnowionego skupienia na klientach.
Jestem wdzięczny za zaufanie, jakim obdarzył mnie zarząd, aby poprowadzić tę wspaniałą firmę do przodu. Jestem dumny, że dołączam do zespołu i podekscytowany naszą wspólną pracą.
Pozdrawiam,
Lip-Bu Tan "
K O M E N T A R Z E
Nie wypominając nikomu wieku (autor: rookie | data: 14/03/25 | godz.: 20:42) 64 lata to dobry kandydat na prezesa firmy o stabilnych przychodach, dobrym portfolio produktowym (w matrycy marketingowej tzw. cash cow).
Ale tutaj mamy wyzwania technologiczne, procesowe, konkurencję na wielu rynkach, przy pogarszającej się kondycji firmy. Tu trzeba osoby doświadczonej, ale dynamicznie gaszącej pożary, połączenie wiedzy technicznej, sprzedażowej, projektowej i produkcyjnej. Z przykrością tu stwierdzę, że doświadczony manager w wieku równo 50 lat byłby lepszy, chętny wykazać się by następnie korzystać z osiągniętego sukcesu przez wiele lat do emerytury. Życzę powodzenia nowemu prezesowi, ale jestem pełen wątpliwości...
efekt zobaczymy za kilka lat (autor: Zbyszek.J | data: 15/03/25 | godz.: 00:34) dla mnie to przeciętny wybór. To powinien być ktoś mocno wykształcony w inżynierii elektronicznej i półprzewodnikach, i mający 45-50 lat. Jak Lisa Su gdy zostawała CEO AMD w 2014 roku
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.