Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Czwartek 2 września 2021 
    

Ceny kart graficznych zaczynają ponownie rosnąć


Autor: Zbyszek | źródło: TechPowerUp | 06:26
(10)
Pierwsza połowa 2021 roku zostanie zapamiętana jako okres, w którym zakup karty graficznej graniczył z cudem, a ceny dostępnych egzemplarzy były nawet 3-krotnie wyższe od cen sugerowanych. Było to spowodowane debiutem kart graficznych nowej generacji i chęcią ich zakupu ze strony graczy, przy jednoczesnym masowym wykupywaniu dostępnych egzemplarzy w celu wydobywania kryptowalut. Co gorsza AMD i Nvidia nie mogli zwiększyć produkcji kart ze względy na wyczerpane moce produkcyjne na liniach produkcji układów scalonych w fabrykach TSMC i Samsunga.

Sytuacja zaczęła się poprawiać końcem maja, kiedy nastąpił spadek ceny Bitcoina, a dodatkowo Nvidia zaczęła dostarczać do sklepów karty GeForce RTX ze sprzętowym ograniczeniem szybkości obliczania haszy, przez co ich zakup stał się mniej opłacalny do celów wydobywania kryptowalut.

Szybko spowodowało to spadek cen kart graficznych - jeszcze w maju egzemplarze w sklepach były od 2 do 3 razy droższe niż cena sugerowana. W czerwcu ceny grafik spadły, do poziomu około 50 procent wyższego od sugerowanych.

Niestety od lipca ten trend nie jest już kontynuowany, co gorsza ceny kart graficznych ponownie zaczynają wzrastać i obecnie są o 5-10% wyższe niż kilka tygodni temu.

Sytuacja może wynikać z najnowszego osiągnięcia wydobywców kryptowalut, którym udało się zmodyfikować sprzętowy limit szybkości obliczania haszy, podnosząc wydajność kart z 50% do 70% maksymalnej - o czym więcej pisaliśmy tutaj. Na ten moment trudno stwierdzić jaki będzie dalszy rozwój sytuacji, i czy jesienią osoby zainteresowane zakupem karty graficznej znów czeka drożyzna.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. ci co mieli kupić (autor: Mario2k | data: 1/09/21 | godz.: 09:49)
    To już kupili , Ci co są nie zadowoleni z życia pewnie już nie zdążą kupić. Topowe karty to nic co musimy posiadać ,trzeba było za cenę RTX 3080 kupić w Październiku 2020 Ethereum i sprzedać na górce w Styczniu ze 100% zyskiem.

  2. @1. (autor: pwil2 | data: 1/09/21 | godz.: 15:15)
    6600XT za 1.8k lub nawet 1.5k to była dobra okazja.

  3. Gdzie są karty graficzne dla niedzielnych graczy od NV? (autor: rookie | data: 2/09/21 | godz.: 09:17)
    Dla mnie głupotą albo wręcz jakimś sabotażem jest porzucanie rynku grających np. raz w tygodniu. Nie oczekujących super grafiki ale tego, że gry w 1080/medium będą działały w 30FPS. U NVidii mamy zupełną przepaść: GT1030 z 384 jednostkami a następne jest 1650 z 896 jednostkami (i ceną obecnie 4x wyższą).
    Przecież nv oddała cały segment rynku dla integry od AMD, na miejscu inwestorów rozliczył bym z tego zarząd...


  4. @03 (autor: lcf | data: 2/09/21 | godz.: 09:29)
    Przypuszczam, że ten segment straci jakikolwiek sens z nowymi generacjami CPU, czyli maksymalnie za jakiś rok-dwa - wbudowany GPU na bazie RDNA2 w AMD, czy trochę okrojone wersje Intel Arc w kolejnych generacji Intela - i dedykowane GPU do dobrze zoptymalizowanych gier nie będzie wtedy już potrzebne (do pogrania w 1080p na średnich ustawieniach).

  5. lcf (autor: Markizy | data: 2/09/21 | godz.: 21:07)
    ten segment zawsze będzie istniał, ponieważ cpu długo poczekają na przepustowość porównywalną do gddr5 a co dopiero gddr6 obecnych.

    I karty w tym segmencie nadal ewoluują


  6. @05 (autor: lcf | data: 3/09/21 | godz.: 14:06)
    5700G w tej chwili daje średnio (17 wspołczesnych gier typu GTA V, Shadow of the Tomb Raider, itp.) około 35 fps w 1080p i średnich detalach:
    https://cdn.mos.cms.futurecdn.net/...i-1920-80.png

    więc 60 fps wydaje mi się możliwe do osiągnięcia w Ryzenach 6000 lub 7000, bez GDDR6 - tym bardziej, że DDR4 też już na horyzoncie mamy.


  7. Niech gniją na półkach (autor: Remedy | data: 3/09/21 | godz.: 16:32)
    Będę spokojnie czekał na sensowne ceny. Graczem nie jestem, do tego co robię zawodowo obecny komputer wystarczy my na zawsze.

  8. lcf (autor: Markizy | data: 3/09/21 | godz.: 20:40)
    dobrze że rx460/560 miał premierę 4 lat temu a nadal jest szybszy o 35%, natomiast gtx1050 miał premierę 5 lat temu i jest szybszy o 61%. Na dzien dzisiejszy jest tylko odpowiednikami low endu były by rx5500 który jest dostępny tylko dla OEM i gtx1650, dobrze że ten drugi jest tylko dwukrotnie szybszy a ma już dwa lata na karku.

    Problem jest to że wprowadzając te karty nvidia nie wprowadziła ich na miejsce poprzedniej serii przez co podbiła cenę, amd postanowiło nie walczyć ceną wypoziomowali się do zielonych.

    Podsumowując jedyne co nastąpi przy ddr5 i nowym apu (RDNA) to przegonienie wydajnością gtx1050, może osiągną poziom 1050ti. Ale kolejne karty low-endowe będą daleko przed apu. Nie ma opcji żeby ta półka kart graficznych kiedykolwiek znikła bo przepustowość pamięci 128bit gddr będzie zawsze większa niż ddr.

    Natomiast karty słabsze od apu jak gt1030 czy przez pewien czas rx550 też będą, bo mają one inne przeznaczenie niż typowe gry.


  9. @08 (autor: lcf | data: 3/09/21 | godz.: 21:19)
    DDR5 oczywiście miało być w moim poprzednim poście.

    A co do wydajności APU, to oczywiście że dedykowane nowoczesne GPU z GDDR6 będą wydajniejsze. Pytanie jednak jest inne - ile osób będzie faktycznie tej dodatkowej wydajności oferowanej przez dedykowane GPU potrzebowało. Jeśli APU do gier / aplikacji wykorzystywanych przez danego użytkownika będzie wystarczające, to po co ma wtedy wydawać dodatkowe (i to niemałe, w 2021) pieniądze?

    Podobnie jak z dedykowanym interfejsem audio - tak, możesz wydać ~2k PLN i sobie kupić np. coś w stylu Focusrite Clarett. I bez wątpienia da Ci lepszą jakość audio, niż wbudowany w płytę kodek audio. Pytanie tylko, czy tej dodatkowej jakości faktycznie potrzebujesz i czy będziesz chciał za nią płacić dodatkowe pieniedze. Za 2 lata może się okazać, że do większości komputerów dedykowanej karty graficznej ludzie już nie będą chcieli kupować (w szczególności przy tych chorych cenach).

    Jakbym dzisiaj miał tworzyć jakąś nową grę, to podstawowe założenie jakie bym robił, to że ma chodzić w 60 fps przy 1080p na wspołczesnych APU - bo większości graczy może zwyczajnie nie być już stać na dedykowane karty graficzne. I ew. jakieś tryby high / ultra dla tych, którzy będą mieli osobne GPU.


  10. lcf (autor: Markizy | data: 4/09/21 | godz.: 07:14)
    wymagania gier ciągle idą w górę, chociaż często tego w ogóle nie widać a przynajmniej bez ewektu wow jest. I nie można porównać wymagań co do audio do grafiki bo są to obliczenia dużo mniej złożone i mało kto ma aż tak wyczulony słych żeby słyszał różnicę miedzy kartami. Ponadto na rynku kart muzycznych nic specjalnego się nie dzieje od wielu lat.

    APU jest na rynku blisko 10 lat licząc od nadającego się do czegokolwiek llano, a nadal karty graficzne są wykorzystywana budżetowe. Twórcy gier biorą je pod uwagę optymalizując ustawienia lub nie. Ale jak ktoś chce mieć stabilne FPSy i nie przepłacać krocie za grafikę to weźnie kartę budżetową a nie apu bo jest wydajniejsze.

    Dopóki nie zrobił się cyrk z covid i krypto walutami to ceny kart były przystępne. A przy cenie 500-600 za ryzen 3400g był to i tak słaby wybór względem np ryzen1200 + gtx1050, wychodzącym niewiele więcej bo 700-800, ale już bez takich wymagań odnośnie pamięci ram.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.