Intel Core 12. generacji - oficjalna premiera i ceny
Autor: Zbyszek | źródło: Intel | 18:55
(23)
Intel oficjalnie zaprezentował dziś swoje najnowsze procesory Core 12. generacji, o nazwie kodowej Alder Lake-S. Są to trzy modele procesorów dedykowane dla entuzjastów składających samodzielnie swoje komputery: Core i9-12900K (8 wydajnych + 8 efektywnych rdzeni), Core i7-12700K (8 wydajnych + 4 efektywne rdzenie) i Core i5-12600K (6 wydajnych + 4 efektywne rdzenie). Procesory są zgodne z gniazdem LGA 1700 i płytami głównymi z chipsetem Z690, i obsługują magistralę PCI-Express 5.0 oraz pamięci DDR4 i DDR5. Do ich produkcji Intel wykorzystuje swój najnowszy proces litograficzny 10nm SuperFin Enchanced, o nazwie Intel 7.
Zdaniem Intela Core 12. generacji to jego najbardziej przełomowe procesory od co najmniej 10 lat. Po pierwsze - zawierają one dwa różne typy rdzeni CPU - rdzenie P-cores, jakimi są Golden Cove o wysokim wskaźniku IPC, i rdzenie E-cores, czyli Gracemont o wysokiej efektywności energetycznej.
Rdzenie Golden Cove zostały istotnie rozbudowane i mają średnio o 19 procent wyższy wskaźnik IPC niż rdzenie Cypress Cove z Core 11. generacji. Rdzenie Gracemont mają wskaźnik IPC porównywalny z rdzeniami Skylake, ale na wykonanie tych samych operacji z taką samą wydajnością jak Skylake, potrzebują o ponad 40 procent mniej energii.
Optymalizacją wykorzystania tych rdzeni zajmuje się system Intel Thread Director, przydzielający wątki najpierw do większych rdzeni, następnie do mniejszych rdzeni, a dopiero w dalszej kolejności większe rdzenie otrzymują drugi wątek do przetwarzania z użyciem SMT.
Core 12. generacji w wersji dla komputerów stacjonarnych posiada też zintegrowany ukłąd graficzny z 32 jednostkami EU Gen 12 (Intel Xe). Core 12. generacji to także pierwsze w historii procesory jakie posiadają kontroler pamięci umiejący dynamicznie zmniejszać napięcie zasilania i częstotliwość pracy pamięci RAM w sytuacji gdy nie jest potrzebna wysoka wydajność, co zmniejsza zużycie energii. Pamięci DDR3 obsługiwane są w trybach Gear 1 i Gear 2, a pamięci DDR5 w trybach Gear 2 i Gear 4, gdzie wartość występująca po słowie Gear oznacza o ile większe jest taktowanie pamięci RAM od taktowania kontrolera pamięci.
Core i9-12900K i Core i9-12900KF zostały wycenione odpowiednio na: 589 i 564 USD, czyli o 60 dolarów drożej niż Core i9 11 generacji. Core i7-12700K i Core i7-12700KF kosztują 409 i 384 USD, czyli o 20 dolarów więcej niż Core i7 11 generacji. Core i5-12600K i Core i5-12600KF kosztują 289 i 264 USD, czyli o 27 dolarów więcej od Core 12. generacji.
Większą cenę rekomenduje wyraźnie wyższa wydajność: wydajność jednowątkowa ma być o prawie 20 procent lepsza od poprzedników, a wielowątkowa prawie dwukrotnie lepsza od poprzedników.
Nowe procesory trafią do sklepów 4 listopada. W 1. kwartale 2022 roku oferta Core 12. generacji zostanie powiększona o modele z zablokowanym mnożnikiem i niższym wskaźnikiem TDP, dla których pojawią się też tańsze płyty główne z chipsetami H610, B660 i H670.
K O M E N T A R Z E
@temat. (autor: Mariosti | data: 27/10/21 | godz.: 21:54) No i wyszło że jednak przesadzony był hype na AL. To było do przewidzenia.
Ale dobrze że jest na tyle wydajny aby zmusić AMD do nie opóźniania swoich kolejnych premier.
dziś nie ma (autor: Zbyszek.J | data: 27/10/21 | godz.: 21:57) dziś nie ma niezależnych testów (a przynajmniej takich nie widziałem)
Intel (autor: Conan Barbarian | data: 27/10/21 | godz.: 23:00) Wyrazy uznania dla Intela. W następnym roku wojna będzie totalna, z korzyścią dla klienta.
Ciekawa realna wydajność z ddr4 (autor: Marek1981 | data: 28/10/21 | godz.: 00:09) Wiadomo ze recenzenci beda mieli płyty i pamiatki za kosmiczne ceny by tylko pokazać wyższość intela. Mnie interesuje realna wydajność dla przeciętnego klienta.
@03 (autor: lcf | data: 28/10/21 | godz.: 08:48) Istotna jeszcze będzie - jak zauważył AnandTech - wydajność per W. W trybie turbo nawet najsłabszy z tych nowych i5 prosi o 150 W - a dla porównania odpowiednik AMD, czyli Ryzen 5 5600X, zadowala się 88 W. Z bazowym TDP zresztą podobnie - Intel 125 W Intel, AMD 65 W.
Ja dodatkowego kaloryfera i większego hałasu chłodzenia nie potrzebuję, więc jak dla mnie oferta AMD nadal ciekawsza.
papu bierze zdecydowanie za dużo (autor: Mario2k | data: 28/10/21 | godz.: 10:55) Przy delikatnym OC 12900k weźmie lekko 350Watt
a wtedy nawet przy średnio dobrym AiO throtling wysoce prawdopodobny :( Na razie pozostaje czekać na odpowiedź AMD w postaci Ryzen refresh
pewnie (autor: Shark20 | data: 28/10/21 | godz.: 11:39) planowany na 3. kwartał 2022 Raptor Lake to będzie takie Alder Lake ale dopracowane pod względem perf/ wat, a zaoszczędzona energia pozwoli dodać kolejne 8 rdzeni Gracemont.
Plus zakładam ew. lekki wzrost taktowania i/lub poprawki w rdzeniach Golden Cove gdzie obecnie kilka rozwiązań zaszytych w krzemie mogło jeszcze nie działać w pełni ok, jest wyłączone i czeka np. na poprawiony mikrokod, nowy algorytm. itp. Coś jak zmiana z Sandy Bridge na Ivy Bridge, (+3-5% IPC).
Shark20 (autor: PCCPU | data: 28/10/21 | godz.: 11:55) Tak, Raptorlake to modyfikacja pamięci cache(plotki o 2MB L2 zamiast 1,25MB i może większy L3(moje gdybanie) i niewielkie ulepszenia x86(być może tak jak napisałeś poprawki w mikrokodzie itp).
niech walcza (autor: bajbusek | data: 28/10/21 | godz.: 12:23) moze AMD zejdzie z ceny ;)
@7. (autor: Mariosti | data: 28/10/21 | godz.: 13:30) Skoro już w AL P cores mają kręcić się do 5.2GHz, to raczej nie spodziewałbym się zauważalnej poprawy taktowania w Raptor Lake.
Procek może i fajny (autor: Piter | data: 28/10/21 | godz.: 17:29) ale co z tego jak płyty po 900zł w górę i ram 100% droższy od ddr4 :)
2-- (autor: Mario1978 | data: 28/10/21 | godz.: 20:12) Są niezależne testy tylko nie wiesz gdzie szukać. Entuzjaści lubią robić to w ramach 'Dziękczynienia' ale sam tego nie zrozumiesz dlaczego. Nawet na Chińskich portalach i innych z Azji można znaleźć takie testy. Anglojęzycznych jest mało a w Polskich nie znajdziesz najgorszych przypadków dla układów od Intela. Interesujesz się tematem to powinieneś sam mieć ten temat ogarnięty od początku do końca. Zobaczymy jaki odlot nas czeka z cenami po premierze Zen 4 patrząc na to z jakiej litografii będzie korzystać.
@up (autor: Saturn64 | data: 28/10/21 | godz.: 21:31) Chu tam z cenami procków. Dostałem podwyżkę za ogrzewanie gazem z 4200 zł na 8900 zł.
Mario1978 - farmazony... (autor: Majster | data: 29/10/21 | godz.: 16:30) "Zobaczymy jaki odlot nas czeka z cenami po premierze Zen 4..."
Odlot będziesz miał akurat taki, że będziesz marzył o full-wypas pełnym Zen 4, a w rzeczywistości kupisz zaledwie Cyrixa lub innego syfka typu Duron. I skończy się pierd... głupot i prezentowanie zachwytów nad AMD. Taka prawda.
Dawniej było tak, że można było kupić np. Pentium Dual Core, a jakiś czas później pomyśleć o czymś lepszym. Teraz tak nie ma, a sama rozbudowa to fikcja, bo firmy dążą do tego aby kupować po 3 latach nowszy sprzęt od nowa: czyli płyta główna, CPU, pamięci i chłodzenie. W pewnych sytuacjach nawet i zasilacz.
W przypadku AM4 i upośledzonych BIOS-ów (do tej pory) część starszych CPU jest po prostu odsyłana w niebyt, bo BIOSy mają za małą pojemność. I tak naprawdę masz gó... a nie wachlarz obsługiwanych procesorów. Ale Ty tego nie rozumiesz, bo jesteś mocno zaślepiony przez "archaiczne mikro urządzenia". Ta ścierwo-firemka zaoferowała "wincyj rdzeniufff" i oczywiście efekt jest taki, że CPU mają TDP po 350W. Architektura nie była przystosowana żeby przyjąć więcej rdzeni - i CPU mają 90 stopni temp. a nawet więcej. Tak zrobił Intel i efekty widać od razu. Komputery są niestabilne bo się przegrzewają.
@15. (autor: Mariosti | data: 29/10/21 | godz.: 18:01) Mhm, no tak, Intel dał ciała totalnie.
AMD jakoś problemu nie miało, dało 4x więcej rdzeni niż ultymatywne intelowe 4c/8t i jakoś procesory ich mieszczą się w 150W.
Intel się zesrał i jego "konkurencyjne" 8c szybsze o 10-20% teraz ma ciągnać normalnie 241W pod obciążeniem, a co dopiero pobór chwilowy.
Ewidentnie architektura Intela nie była na to gotowa i nie potrzebnie małpował AMD. Skoro w intelu nie ma umiejętności i wiedzy to nie powinni byli się za to brać, bo tylko się ośmieszają tymi premierami w ciągu ostatnich 2 lat.
Co do kompatybilności to nawet sporo bieda płyt z A320 obsługuje teraz Ryzeny 5000, także ewidentnie nie masz pojęcia o czym mówisz czepiając się kilkudziesięciu 3-4 letnich modeli płyt głównych które i tak bez problemu obsługują minimum 2 kompletne generacje cpu, a że nie obsługują 4 kompletnych generacji cpu no to po prostu producenci płyt głównych, przyzwyczajeni do dziadowskiego intela z nowymi socketami co 2 lata, nie przewidzieli że jeden producent może mieć nowoczesny socket przez tyle lat, kompatybilny z tak wieloma procesorami.
@Majster (autor: Saturn64 | data: 29/10/21 | godz.: 20:58) Nie do końca prawidłowo rozumujesz pewne fakty. Po co komu stary procesor jeśli może mieć lepszy. Jeśli ma stary ze starą płytą główną to nie zmienia biosu chyba, że coś mu nie działa. Ale są informacje, do której wersji może fleshować. Z drugiej strony są też tacy, którzy mają postawione legalne komputery w firmach na których są zakupione licencje powiązane z płytą główną. Jedynym rozwiązaniem modernizacji jest wymiana procesora na nowszy. Lepiej kupić nowsze rozwiązanie (2 generacje nowsze) niż zmienić np z i3 na i7 w tej samej generacji. I tym sposobem można mieć wysoką wydajność niskim kosztem.
@Saturn (autor: rookie | data: 31/10/21 | godz.: 14:05) "Lepiej kupić nowsze rozwiązanie (2 generacje nowsze) niż zmienić np z i3 na i7 w tej samej generacji." W przypadku i3 to tak, bo teraz co 1-2 generacje dodają rdzenie lub HT. Ale w przypadku i5 bardzo długo tak nie było. i5 2500 z 2011r. miał 4 rdzenie tak samo jak i5 7600 z 2017r, czyli 6 lat bez postępu :(
@17. (autor: pwil2 | data: 31/10/21 | godz.: 15:50) Na AM4 można było robić upgrade na nowsze rdzenie, wyżej taktowane i jednocześnie więcej ich. Można było kupić jakiegoś Ryzena 1200 kiedyś i na tej samej płycie posadzić Ryzena 3900X (bez OC), a nawet może 3950X (bez OC). A jak jeszcze płyta dostała wsparcie, to nawet 1200->5900X/5950X. To tak jakby wziąć płytę z Pentium G530 i wymienić w niej procesor na i9-9900 po aktualizacji BIOSu.
@15. (autor: pwil2 | data: 31/10/21 | godz.: 15:52) Coś słaby majster, skoro sobie nie radzi... ;-)
Moje spostrzeżenia (autor: Majster | data: 31/10/21 | godz.: 19:10) Pwil2 - osobiście chodzi mi o zachowanie dobrej, konkretnej jakości płyt głównych i nie tylko, a teraz z tym jest wyjątkowo ciężko.
Swoją płytę główną mam prawie 12 lat, to wręcz niebywałe i zaskakujące w obecnych czasach. Czy ktoś z Was odważy się i wskaże jakiś podobny przypadek (przykład) ze sprzętem na Phenom II lub czymś zbliżonym albo nowszym pod Intela? Pewnie nie, bo takich przypadków to teraz ze świecą szukać. Wiele nowszych płyt głównych (zaczynając od Socket 1156) już dawno zaliczyło "grobowy stan istnienia", typowa padlinę. I taka jest niestety prawda.
Co do samego wsparcia dla AM4... chodzi mi o to, że na niektórych płytach głównych wsparcie jest porzucane (dla trochę starszych CPU) tylko po to, żeby w BIOS-ie zmieścić obsługę dla Ryzenów np. 3000 i 5000. Producenci płyt głównych oszczędzają ile się tylko da, i tylko od klientów zależy czy nadal będziemy zalewani tandetnymi płytami głównymi, czy też nie. Niestety, ale wychodzi na jaw prawdziwe powiedzenie: chytry dwa razy traci. To tylko pozorne oszczędności, gdzie ludzie często myślą, że jak nie zostawią kasy w sklepie tylko u siebie w portfelu to robią interes życia. Gó... a nie interes życia. Dlatego nie jeden kupujący powinien się mocno zastanowić czy warto kupować płytę główną za np. 370 zł. tylko po to, żeby za kilka miesięcy wysyłać ją do reklamacji. I Ty Pwil2 powinieneś doskonale rozumieć o co chodzi, bo Ciebie to bardzo dotyczy! Chyba powinieneś wiedzieć kto jest chętny na kupowanie motherboard za mniej niż 200 zł., prawda?
Pamiętaj... bardziej konkretny np. Asus ma nazwę typu: Rampage, Maximus II Formula, Deluxe, Omega itd. Jeśli gdzieś widzisz model płyty głównej o jakiejś szemranej nazwie, to już w tym momencie powinna Ci się zapalić żaróweczka ostrzegawcza, że coś jest nie tak.
"I w pi... i wylądował, i cały misterny plan też poszedł w pi...".
Widzisz, ten "coś słaby nie radzący Maj..." kupił porządną płytę główną, która działa od grudnia 2009 r. Z kolei inni "fachowcy-zawodowcy" kupują byle co jak leci, nie patrząc w ogóle na jakość. Kupują często coś, co od samego początku źle (a nawet fatalnie) działa.
Majster (autor: Markizy | data: 1/11/21 | godz.: 07:34) na płytach AM4 porzucono wsparcie dla naprawdę mało popularnych buldożerów w postaci APU (Bristol Ridge). Ale tutaj nawet jak ktoś się przesiadł na wspierane Ryzen 5 3400G to dokonał znaczącego skoku wydajnościowego (jak nie korzystał z GPU to jeszcze większy na np 3700). Nie wspominając o nie licznych przypadkach wspierania nowszych serii na płytach serii 300.
Co do jakości duże znaczenie miał okres kiedy producenci uczyli się jak wykonywać elektronikę bez PB. Dopóki nie opanowali tego dobrze urządzenie umierały na zimne luty.
Sugerujesz że ci co zapłacili 1000zł już płyt głównych nie wysyłają w ogóle na gwarancję? Cały wywód o płytach głównych jest z czapy. Zawsze przewiduje się jakiś % który ulegnie awarii ze względu na ilość komponentów jakie na nich się znajdują. Tylko im tańsza płyta była tym więcej ich na rynku a co za tym idzie większe prawdopodobieństwo że trafisz na komuś komu płyta padła.
PS. Nazywanie przez ASUSa płyt Rampage, Maximus II Formula, Deluxe, Omega i podobnie inni producenci jest zwykłym skokiem na kasę. A najczęściej na nich jest przerost formy nad treścią np w postaci sekcji zasilania jak większość CPU i tak jest na granicy swoich możliwości więc OC będzie słabe niezależnie czy weźmiesz taką płytę czy coś porządnego ze średniej półki.
Dbanie o elektronike - obowiązkowe (autor: Majster | data: 1/11/21 | godz.: 17:30) Poza tym trzeba szanować swój sprzęt. U mnie procesor chodzi ze standardowym taktowaniem, nie ma żadnego podnoszenia napięcia, żadnych cudacznych zabiegów. Pamięci RAM działają normalnie tak jak powinny - na 800 MHz. HDD mają niskie temperatury, karta graficzna w spoczynku utrzymuje pomiędzy 38-41 stopni Celsjusza. Dodatkowe wentylatory w obudowie spełniają swoje zadanie.
Ja nie mam problemów np. z ustawieniem poprawnej rozdzielczości na monitorze LCD lub ewentualnie w grach, a inni ludzie kombinują jak koń pod górę żeby ten windows jakoś wyglądał. Ludzie często gęsto nie mogą poprawnie wypakować jakiegokolwiek archiwum .zip albo .rar, bo ich system głupieje, wywala niebywałe wręcz błędy i w ogóle.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
