AMD zaczyna tracić udziały na rynku DIY procesorów x86
Autor: Zbyszek | źródło: TechSpot | 19:59
(10)
W przypadku rynku DIY (Did It Yourself), czyli osób samodzielnie składających swoje komputerów z wybranych komponentów, procesory AMD zawsze cieszyły się większym powodzeniem i miały większy udział w rynku, niż segmencie laptopów i gotowych komputerów. Kilkanaście lat temu, w czasach najlepszej świetności procesorów Athlon 64 udział AMD na rynku procesorów x86 w segmencie DIY był nawet przez chwilę wyższy, niż udział Intela, a kilka lat temu w czasie kryzysu AMD, udzaił ten nie spadał poniżej około 20 procent.
Po debiucie procesorów Ryzen, a następnie wraz z pojawieniem się ich kolejnych wersji firma AMD zaczęła szybko odzyskiwać udział w segmencie procesorów dla rynku DIY - by w 2021 roku osiągnąć poziom około 50 procent i dzielić ten rynek z Intelem mniej więcej po połowie.
Sytuację zmienił debiut procesorów Core 12. generacji (Alder Lake-S). W grudniu 2021 roku i styczniu 2022 roku w segmencie procesorów dla rynku DIY widoczny jest spadek udziałów AMD i wzrost udziałów Intela.
Trend ten pokrywa się z ostatnimi danymi firmy analitycznej Mercury Research, dotyczącymi udziału AMD i Intela w całym rynku procesorów dla komputerów stacjonarnych (zarówno gotowych, jak i montowanych samodzielnie). Przypomnijmy, że badacze z Mercury Research zanotowali w 4. kwartale 2021 roku spadek udziału AMD w rynku procesorów dla desktopów o 0,8 punktu procentowego - o czym więcej pisaliśmy tutaj
K O M E N T A R Z E
@temat (autor: Dzban | data: 23/02/22 | godz.: 21:49) Nic dziwnego, Ryzeny stały się mnie opłacalne. A w lowendzie AMD nie ma niczego co by się dało kupić.
Owszem. (autor: Kenjiro | data: 23/02/22 | godz.: 22:06) AMD pokpiło sprawę myśląc, że ludzie się rzucą, a co gorsza, spadek zainteresowania na rynku DIY przekłada się na przyszłość rynków profesjonalnych. Więc AMD albo się weźmie do roboty i zacznie obniżać ceny, albo znów popłynie w niskie procenty udziału.
@Dzban (autor: rookie | data: 23/02/22 | godz.: 23:21) Właśnie to jest problemem. A może ludzie już oczekują na AM5 i nie chcą ładować się w wyeksploatowane AM4. Podobno w odpowiedzi na braki GPU, wszystkie cpu serii 7000 mają mieć IGP. Jeśli będzie na poziomie GF1050 to będzie wystarczające dla niedzielnych graczy. Teraz z procków AMD to 5600G robi furorę (za tysiaka procek 6 rdzeni 12 wątków z IGP szybszym niż 1030GDDR5. 5600G jest tańsze niż samo GTX1050 (bez TI) na ceneo...)
AMD (autor: Zbyszek.J | data: 23/02/22 | godz.: 23:25) jest w trochę innej sytuacji niż w złotych latach 2004-2006. Po prostu nie ma swoich fabryk, ma bardziej niż wtedy limitowane możliwości dostarczania CPU i GPU na rynek. Zgodnie z prognozami AMD skupi się na produktach, na których może mieć najwyższą marżę, tj. CPU i GPU serwerowe, + dla laptopów wydajne a przy tym naprawdę energooszczędne procesory z faktycznym TDP 15-28W. Sektor CPU dla desktop i kart graficznych z segmentu innego niż high-end może odejść na drugi plan, bo te same chiplety można sprzedawać jako EPYC, te same GPU można sprzedawać jako Radeon Instinct.
Dla AMD jedyną opcją na realną walkę z Intelem w dłuższym terminie o udziały rynkowe jest teraz powrót do posiadania własnych fabryk (przynajmniej jeden lub dwówch) - w dowolny sposób, np. odkupienie swoich FABów od GlobalFoundries, wymiana linii produkcyjnych + dogadanie się z TSMC nt. licencjonowania procesu litograficznego np 3nm. Inna opcja to zaczekanie 3-5 lat aż TSMC prawdopodobnie będzie mieć moce produkcyjne wystarczające dla wszystkich w tym dla AMD, ale tu pewności nie ma.
@ rookie (autor: Zbyszek.J | data: 23/02/22 | godz.: 23:27) "Podobno w odpowiedzi na braki GPU, wszystkie cpu serii 7000 mają mieć IGP. " Tak to prawda, każdy Ryzen na AM5 będzie miał jakieś tam bazowe IGP, dające możliwość wyświetlania pulpitu bez konieczności dokupowania grafiki. Wersje G oczywiście będą mieć to IGP sporo mocniejsze, wystarczające na gry
uzupełnienie do 4 (autor: Zbyszek.J | data: 23/02/22 | godz.: 23:41) inna opcja dla AMD to dywersyfikacja od TSMC i wykorzystanie w jakiś sposób częściowo fabryj Samsunga i jego nowej litografii 4nm i starszej 8nm (zwalnianej właśnie w 2022 roku przez Nvidię).
Fantazjując:
- Navi 22 w litografii Samsung 8nm (z gorszymi parametrami niż Navi 22 od TSMC): produkt Radeon RX 6700 (bez dopisku XT, po prostu wolniej taktowany Radeon RX 6700XT z innym GPU)
- nowe tańsze procesory dla AM4: 8-rdzeniowy chiplet ZEN 3 w litografii Samsung 8nm i procesory typu Ryzen 5 5500 (6-rdzeni ZEN3, niższe taktowanie niż Ryzen 5 5600), 4-rdzeniowe Ryzen 3 5300, Ryzen 3 5100 - takich teraz brakuje)
- jakieś wykorzystanie litografii Samsung 4nm do tańszych procesorów z ZEN 4 dla podstawki AM5.
-
@4. (autor: Kenjiro | data: 24/02/22 | godz.: 09:20) TL,DR. AMD jest za małe, by budować własne fabryki.
Długa wersja:
TSMC nie udzieli żadnej licencji, bo to nie jest kwestia licencji, tylko trzeba wykształcić dodatkowych ludzi, którzy mają pojęcie o przygotowaniu linii produkcyjnej, budowie maszyn litograficznych, programowaniu ich itd., następnie kupić maszyny, współpracować z producentem maszyn i je wdrożyć, obsługiwać serwis. To jest cały proces, który TSMC sobie dopracował przez dekady, a ty chciałbyś by po prostu "udzielił licencji". Do tego dochodzi rozwój, więc trzeba mieć na pokładzie pracowników z cholernie szerokimi umiejętnościami, aby pociągnęli ten wózek. Zwróć uwagę, jak Intel dał ciała z procesem 10nm, kilka lat i miliardy wyrzucone w błoto. Spójrz również jak "prężnie" działa GF na tym rynku, a nie można mu odmówić kadr, które jednakże nie są tak wykwalifikowane jak te z TSMC.
Zresztą, na same postawienie fabryk potrzebne są dodatkowe "wolne" miliardy, które bez sensownego planu na kolejną dekadę i dłużej skończy się źle, a wyraźnie widać, że AMD nie ma aż tak dalekosiężnych planów. Po drugie by mieć fabryki, trzeba mieć co w nich produkować, a więc dywersyfikacja, której AMD nie ma. Znów, porównaj z Intelem, który ma kilka razy więcej różnych produktów, nie tylko CPU i GPU (tak, wiem, AMD ma jeszcze dywizję ARM i parę innych, ale to są mikrusy podług działów Intela), a to się wiąże z rozwojem całej firmy. Zajrzyj do bilansów obu firm i porównaj.
Ergo, AMD ma zbyt mało wolnej gotówki, jak również nie ma odpowiedniego know-how, by takie fabryki utworzyć, a później utrzymać.
Inna sprawa, że nie da się istnieć na rynku profesjonalnym CPU bez istnienia na rynku DIY, one są połączone bardzo ściśle, tylko z większą latencją po stronie rynku pro. Co innego jeśli chodzi o totalne nisze typu zastosowania naukowe vel superkomputery, które w dużej mierze opierają się na jednostkowych umowach, czyli "kto da lepsze warunki".
Kenjiro (autor: Markizy | data: 24/02/22 | godz.: 09:43) licencja licencją a kto przygotuje maszyny skoro obecnie najlepszy producent ma spore obłożenie i nikłe szanse na to że coś się zwolni.
GF zrezygnował z wyjściu o najnowszy proces bo fundusz stwierdził że kasa musi się zgadzać, wiec podcięli skrzydła a chętnych na kupno brakło. A to dlatego że chcieli sprzedać całość a nie w częściach co pewnie kilku producentów im proponowało.
Całkien naturalny proces... (autor: Marek1981 | data: 24/02/22 | godz.: 12:29) To całkiem naturalne że udział powoli spada. Jest ku temu kilka powodów czyli duża marża sklepów, nowe procki intela dobrze wycenione, kierunek AMD w segment pro, wyczekiwanie rynku na nową architekturę..
@Kenjiro (autor: henrix343 | data: 6/03/22 | godz.: 03:38) prawda? Ich cepy sa dobre ale za drogie.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
