Intel Xeon Sapphire Rapids: premiera w lutym, dostępność w kwietniu
Autor: Zbyszek | źródło: TechPowerUp | 14:35
(4)
Intel od długiego czasu przygotowuje nowe produkty dla serwerów, w postaci procesorów Xeon kolejnej generacji o nazwie kodowej Sapphire Rapids, oraz układów typu GPU o nazwie kodowej Ponte Veccio. O szczegółach technicznych obydwu informowaliśmy wielokrotnie już wcześniej, na przykład tutaj i tutaj. Początkiem listopada krzemowy gigant poinformował, że obydwa typu produktów zadebiutują w 1. kwartale 2023 roku jako procesory serwerowe Intel Xeon Max oraz układy graficzne Intel DataCenter GPU Max. Nowe Xeony Max będą miec do 56 rdzeni Golden Cove, i będą występować w wersjach przeznaczonych do współpracy z pamięcią DRAM DDR5, lub w wersjach posiadających zintegrowane 64 GB pamięci HBM2e, która pełni rolę pamięci DRAM.
Według najnowszych informacji premiera platformy serwerowej Fishhawk Falls, czyli procesorów Xeon Max oraz pasujących do nich płyt głównych z chipsetem W790 została zaplanowana na 7 tydzień 2023 roku, czyli połowę lutego. Natomiast dostawy serwerów z procesorami Xeon Max rozpoczną się w kwietniu, co oznacza faktyczną dostępność rynkową od 2. kwartału 2023 roku.
Przypomnijmy, że wraz z procesorami Xeon Max zadebiutuje program Intel On Demand, w ramach którego określone funkcje nowych procesorów będzie można dokupić oddzielnie za pomocą odrębnej licencji.
Mogą to być całkiem udane i w końcu konkurencyjne procki. HBM z pewnością poprawi osiągi, pytanie tylko, ile w zamian zgarnie watt
Nazwa Max totalnie beznadziejna. Kojarzy się z rozpaczą i próbą zaklinania rzeczywistości przez marketingowca. Oby nie
Obstawiamy (autor: kombajn4 | data: 29/11/22 | godz.: 18:02) ile jeszcze razy przesuną premierę?
@2. (autor: Mariosti | data: 30/11/22 | godz.: 15:24) Pewnie już nie przesuną, ale te procki miały konkurować z Zen3, a już po premierze Zen4 jest, także niestety dla intela, ale Sapphier Rapids jest "dead on arrival".
@2. (autor: pwil2 | data: 1/12/22 | godz.: 01:25) Intel ciągle gra na czas zapowiadając te procesory na kolejne kilka miesięcy do przodu. Gdyby od razu rzucili odległą datą, wszyscy pobiegli by do AMD zamawiać całe wagony procesorów. A tak ciągle czekają, czekają, czekają, a z musu kupują na przeczekanie kolejny rok.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.