Nvidia nie wierzy nikomu

1. heheheheh (autor: sew123 | data: 17/03/10 | godz.: 08:41)
   beka normalnie :D chyba ich posrało
   
   
2. to się staje po prostu żałosne (autor: Marek1981 | data: 17/03/10 | godz.: 08:43)
   "Nvidia nie wierzy nikomu" - raczej nie wierzy nawet sobie:))
   A w dodatku mało jest już ludzi wierzących w ciemno tej firmie.
   
   
3. nVidia (autor: arco2006 | data: 17/03/10 | godz.: 09:02)
   myśli że, jak zostaną oblikowane testy to mało kto to kupi, a tak rzucą się fonboye na karty nie patrząc na to, że przepłacają kilka 100-wek więcej niż za karty konkurencji. I kasa się sypnie NV.
   "na niedopracowanych sterownikach." - to będą każde pudełko odklejać i zmieniać płytki ze sterami? :) :) :)
   Ta firma to w moich oczach traci na poważne traktowanie jej- przypomina mi takiego klauna w cyrku.
   
   
4. .:. (autor: Shneider | data: 17/03/10 | godz.: 10:51)
   "tak by nie nastąpiły wycieki wydajności karty przed datą premiery." o qffa. czyli kup pan kota w worku ;-D
   
   
5. ... (autor: tompo75 | data: 17/03/10 | godz.: 10:57)
   Mam wrażenie (bo nie znam szczegółów), że od jakiegoś ponad pół roku kto inny rządzi tą firmą i robi to niestety w najgorszy możliwy sposób. Niestety bo gdy konkurencji brak to ceny z kosmosu a postęp technologiczny ma prędkość ślimaka wyścigowego.
   
   
6. NIGDY (autor: Barbarian | data: 17/03/10 | godz.: 11:06)
   Nigdy jeszcze nie widziałem takiego syfu - przez ostatnie 20 lat nikt nie ośmielił się na takie numery.
   
   "zakłada pełną nieufność wobec dziennikarzy i swoich partnerów" - BZDURA
   
   Zakłada pełną nieufność wobec klientów i robi bokami aż miło. Koniec nvidii widać bezdyskusyjnie. SYF
   
   
7. nVidia nikomu nie wierzy (autor: Qjanusz | data: 17/03/10 | godz.: 11:07)
   i ze wzajemnością. Nikt nVidii nie wierzy.
   
   A odgradzanie się od jakichkolwiek przecieków, źle wróży wydajności karcie Fermi. Czego się oni boją.
   
   Cyrk trwa!
   
   
8. Qjanusz (autor: Hiroshima | data: 17/03/10 | godz.: 11:22)
   Boją się tego że większość ludzi ich wyśmieje i pójdzie po kartę ATI jak zobaczy wydajność Fermi w stosunku do ceny i poboru mocy. Więc liczą pewnie na choć te pierwsze 1-2 dni ładnej sprzedaży gdy przypałowcy z kasą kupią na ślepo.
   
   
9. prędzej czy później gówno i tak wypłynie na powierzchnię (autor: Qjanusz | data: 17/03/10 | godz.: 11:51)
   jeżeli faktycznie jest G
   
   @Hiroshima - raczej nie. nVidia ma zbyt mało kart w pierwszym rzucie, żeby cokolwiek ugrać na takim podejściu. Nie pisząc o reputacji... No dobrze, resztkach reputacji. AmigaPPC, który siedzi w biznesie, pisał że hurtownicy w PL będą karty mieli dopiero w drugiej połowie kwietnia. Większość świata będzie miała podobnie. Jeżeli smród miałby pójść, to i tak uprzedziłby reakcje nerwowej gotówki.
   
   
10. i tak sie znajda tacy, (autor: mikay | data: 17/03/10 | godz.: 13:00)
    ktorzy powiedza, ze to normalne dzialanie firmy i nie ma w tym nic zlego, ze wszystko idzie zgodnie z planem, ze jest po prostu cacy ;)
    
    a swoja droga, to czego oni sie tak boja? nie dosc, ze zwodza tzw. opinie publiczna od ladnych paru miesiecy, to jeszcze urzadzaja takie szopki :)
    
    
11. Nvidia... (autor: culmen | data: 17/03/10 | godz.: 13:11)
    nie wierzy nawet mi :/
    
    
12. ... (autor: tompo75 | data: 17/03/10 | godz.: 14:31)
    Nvidia nie wierzy nawet Morgiemu ! :D
    A On dałby się pociąć i wykastrować za nich, no wstyd jak nic ;)
    
    
13. @UP (autor: Saturn64 | data: 17/03/10 | godz.: 14:55)
    Tylko Grave jeszcze wierzy Nvidii. ;)
    
    
14. @up (autor: Qjanusz | data: 17/03/10 | godz.: 15:30)
    ostatni sprawiedliwy, który jest w posiadaniu wzoru przeliczającego liczbę tranzystorów na czysta wydajność ;-)
    
    
15. Nie rozumiem czemu służy ten artykuł (autor: bmiluch | data: 17/03/10 | godz.: 15:32)
    Oni po prostu nie chcą podać obecnych wyników testów (bo np. chcą jeszcze pogrzebać przy sterownikach) i NIE SĄ PRZYGŁUPAMI.
    
    Tylko skrajny naiwniak uwierzy, że wyniki testów nie pojawią się w 2 godziny po wysłaniu kart do hurtownii.
    
    
16. @bmiluch (autor: Qjanusz | data: 17/03/10 | godz.: 15:55)
    to co napisałeś, może mieć sens... ale nie w tym przypadku.
    
    Jeżeli wierzyć nVidii (he he), to mają działającego Fermi już od pół roku. Wsparcie nVidii przez ten czas jakoś specjalnie nie popisywało się rewolucjami w sterach ani sofcie. Co więcej stery były jakby zaniedbane, patrząc po liczbie porażających błędów, które prowadziły do smażenia GeForców włącznie.
    
    Czyli można śmiało przyjąć że ostro pracowali nad sterownikami dla Fermi, które w jakiejś tam postaci były działające już pół roku temu na prezentacji wypocin "jeża".
    
    I napisz mi proszę, co takiego jeszcze muszą radykalnego poprawiać przez kilkanaście dni, czego nie poprawili w ciągu ostatniego półrocza?
    
    Pytanie zasadnicze, dlaczego nie chcą publikacji niezależnych wyników?
    
    
17. .:. (autor: Shneider | data: 17/03/10 | godz.: 17:10)
    Qjanusz - "Pytanie zasadnicze, dlaczego nie chcą publikacji niezależnych wyników?"
    
    to proste. nie maja sie czym chwalic. nigdy w histori IT nie bylo zaskoczenia opini publicznej wydajnoscia danego rozwiazania. zawsze wydajnosc byla porownywalna z przeciekami ew. roznila sie o kilka % wraz ze zmiana oprogramowania.
    
    
18. Qjanusz (autor: bmiluch | data: 18/03/10 | godz.: 13:14)
    ojej - nie chcą mieć przecieków to nie - nikomu w ten sposób nie szkodą - najwyżej samym sobie -> sam wiesz, że w tej chwili nikt nie uwierzy w jakość tego produktu zanim nie zobaczy obiektywnych testów
    
    co do poprawiania - hmm, np. w takich sterownikach zawsze jest coś do poprawienia weźmy taki Catalyst 10.3A; ma podobno poprawiać o parę procent wydajność kart które są już od miesięcy na rynku