Wszystko jest pod kontrolą, możemy wyprodukować Fermiego z 512SP w... przyszłości
Autor: EmDżej | źródło: DigiTimes | 14:41
(24)
O jaką przyszłość chodzi, niestety nie podano. W wywiadzie dla DigiTimes, Henry Drew, główny szef działu MCP Nvidii gorąco zapewnił, że całość procesu produkcyjnego jest pod "czujnym okiem" Nvidii i nie ma powodów do obaw. Zaprzeczył również informacjom, jakoby wytwórca Fermiego (TSMC) miała jakiekolwiek problemy z produkcją w wymiarze 40 nm i między innymi dlatego części jednostek CUDA jest zablokowana, chociaż nie wyklucza wypordukowania Fermiego z 512SP w przyszłości. Za nieprawdziwe uznał informacje o 20% uzysku z wafla. "Wszystko mamy pod kontrolą" - oświadczył.
Przedstawiciel Nvidia zaprzeczył również informacjom o "prądożerności" Fermiego, według niego karty GTX 470/480 zużywają jedynie 15/20W więcej niż starsza generacja GTX 285, przy czym są znacznie wydajniejsze. Według niego użytkownik nabywający kartę Fermi skupia się na jej wydajności bardziej, niż na niedużo wyższym poborze mocy.
ale ściema (autor: Marek1981 | data: 29/04/10 | godz.: 14:58) jak zwykle wszyscy kłamią tylko nie NV....
według nich:
-480 pobiera 250W a nie jak wyliczono ponad 300
-nie mają problemów z uzyskiem jak nie potrafią zapewnić 1/2 tych dostaw co obiecali...
Fermi nagle nie stał się kartą prądożerną i gorącą?
Chyba zapomniało mu się, że klient chcący kupować Fermi nie będzie porównywał go ze starymi kotletami, tylko raczej z HD5000, które w każdym calu zjadają gnioty od nVidii.
Nie ma to jak mieć swoich klientów za idiotów. Później piszą tacy po forach...
"Wszystko mamy pod kontrolą" - przynajmniej tu się nie pomylił. 1 000 puszczonych w świat kart nie może wymknąć się spod kontroli.
@kubaswielgus (autor: rainy | data: 29/04/10 | godz.: 15:14) A co mają mówić - myślisz, że w Nvidii pracują idioci?
Pasuje jak ulał do " robić dobrą minę do złej gry".
@Qjanusz (autor: Marek1981 | data: 29/04/10 | godz.: 15:18) "liche i nie godne zaufania ani pieniędzy"
z tym sie nie zgodze, nie wszystko od nich jest kiepskie
Jesli wziasc na warsztat te slowa (autor: morgi | data: 29/04/10 | godz.: 15:25) 'Our new Fermi-based GeForce GTX 480/470 chips are a significant improvement over performance compared to our previous-generation GTX 285 despite that the GTX 480/470's power consumption is about 15-20W higher. However, we believe consumers that choose to purchase GTX 480/470 are more focused on performance instead of how much extra watts they consume. To pay a little higher electricity bill in exchange for 10% more in performance, I believe consumers will think this is a worthwhile trade.'
to same chipy faktycznie sa o tyle bardziej pradozerne w normalnych warunkach, a nie wypalarkach, chociaz i to jest roznie, w kazdym razie w 250W sie miesci, na flamemarku wiecej, ale w to sie nie gra.
kubaswielgus (autor: piobzo | data: 29/04/10 | godz.: 15:41) najczęściej się to nazywa marketingiem.. no w sumie kupując taką karte i tak masz pobór gdzieś;)...
@morgi (autor: rainy | data: 29/04/10 | godz.: 15:49) Sęk w tym, że taki 5870 w porównaniu z 4890 (który chwilowo jeszcze nie ma odpowiednika w serii 58xx) jest również znacznie wydajniejszy a pobór mocy ma na podobnym poziomie.
Co więcej, GTX 480 konsumuje więcej energii niż 5970 od którego, w większości przypadków jest wyraźnie wolniejszy.
... (autor: kubaswielgus | data: 29/04/10 | godz.: 16:01) marketing marketingiem. Można powiedzieć, że nasz papier toaletowy podciera lepiej pupę od innych, ale podawanie nieprawdziwych wyników to zwykłe oszustwo.
oj tam oszustwo (autor: Qjanusz | data: 29/04/10 | godz.: 16:33) nVidia pakowała min. do Dell XPS wadliwe 8400M.
Naprawa gwarancyjna polegała na wsadzeniu kolejnego wadliwego gniota, bo nVidia doszła do wniosku że nie opłaca się jej uruchamiać produkcji poprawionego 8400M. W zamian ucięła dostawę i przyszła oferta na 9400M.
Ci co kupili lapa z 8400M pod koniec okresu gwarancyjnego szukają nieświadomego, który weźmie tykającą bombę.
@morgi (autor: Barbarian | data: 29/04/10 | godz.: 17:09) "Zaprzeczył również informacjom, jakoby wytwórca Fermiego (TSMC) miała jakiekolwiek problemy z produkcją w wymiarze 40 nm" - kłamał jak morgi?
asd (autor: kwasior500 | data: 29/04/10 | godz.: 17:34) Po co pisać znów o tym samym?
rainy (autor: morgi | data: 29/04/10 | godz.: 18:27) Sek w tym, ze hd5k to zwykla przerobka, a nie nowa architektura i przypakowanie wielu tranzystorow. Jak ati podmieni swoja wtedy bedziemy sie zastanawiac co zmodzili, a tymczasem musza zalatac przynajmniej 4 sprawy:
1. zmiany pod katem dx11, zwiekszajace wydajnosc geometryczna
2. zmiany architektury pod katem gpgpu, umozliwiajace zastosowanie do innych celow niz tylko gry, np. direct compute
3. zmiany architektury majace na celu wprowadzenie mozliwosci stosowanie gpu do np. obliczen fizyki
4. zmiany zmierzajace do lepszego interfejsu i przejrzystosci sterownika i zmniejszenie bugow i ilosci hotfixow
@up (autor: tompo75 | data: 29/04/10 | godz.: 19:13) główny problem M masz z tym, że pracownik Twojej firmy, której ołtarzyk masz pewnie w domu, zaprzeczył temu co mówiłeś, o problemach fabryki, co podawałeś jako uzasadnienie (bzdurne) problemów Fermiego.
I co teraz powiesz?
ad1. 480 przegrywa z 5970 a 470 z 5870
ad2. tia, już to przerabialiśmy z firmą Matrox, oby się historia nie powtórzyła
ad3. patrz pkt 2 bo z tego po prostu nie wyżyją
ad4. znasz przyszłość... hmmm... to podaj nr totolotka, część przeznaczę na Twoje leczenie :)
pomijając że to bełkot, bo każda zmiana prowadzi do jakiś ulepszeń, to się nazywa postęp.
... (autor: Qjanusz | data: 30/04/10 | godz.: 00:01) "możemy wyprodukować Fermiego z 512SP"
możemy, ale nie wyprodukujemy.
w nVidii ogłosili chyba konkurs na największą wciśniętą ściemę fanom i prasie. Jen-Hsun Huang wydawał się niezagrożony, ale oto zza winkla siedziby nVidii wyłonił się zawodnik Henry Drew i przypieczętował swoją obecność mocnym ciosem w żebra.
A bić jest się o co. Nagrodą jest pewnie jedyny jako tako działający Fermi z 512SP. Prawdziwy biały kruk na tle ton surowca pod kolejną edycję breloczków.
>>> (autor: tompo75 | data: 30/04/10 | godz.: 00:29) W sumie prawdę gada, to że wszystko jest pod ich czujnym okiem i pod kontrolą, nie przeczy temu że prądu zjada to w kW, huczy jak odrzutowiec, grzeje się jak patelnia, wydajnościowo tak sobie, cenowo porażka, uzysk z wafla masakryczny... oni to po prostu maja pod kontrolą, czyli wiedzą o tym... tylko co z tego?
No i niestety drogi M czy emu to nie fabryka winna o czym My wiedzieliśmy wcześniej, Wy musieliście usłyszeć od guru, tylko co teraz powiecie skoro to nie fabryka i to argumenty wam zabrała sama wasza firma?
Tylko że ja kibicuje NV bo chce kupować dobrze i tanio, a jak nie ma min 2 na rynku równorzędnych to jest kibelek. Miałem NV i nie wykluczam że znów będę miał o ile będzie to zakup logiczny.
@ morgi, opanuj się ! (autor: lolo_64xxx | data: 30/04/10 | godz.: 01:34) "1. zmiany pod katem dx11, zwiekszajace wydajnosc geometryczna"
ZROBIĄ TO. HD5K zbliża się wielkimi krokami.
"2. zmiany architektury pod katem gpgpu, umozliwiajace zastosowanie do innych celow niz tylko gry, np. direct compute"
Powiedz mi po co w dobie wielordzeniowych procesorów? karta graficzna jest jednym z komponentów w PC a nie być wszystkomającym potworem o ogromnym TPD. To ma wyswietlac obraz, coś tam dekodować i przede wszystkim służyć do GIER. Jak ktoś nie gra, nie kupuje wydajnej karty graficznej, bo do pracy ma PROCESOR GŁÓWNY. A wiesz po co te zagrywki z CUDA? Pomyśl i sobie odpowiedz.
3. zmiany architektury majace na celu wprowadzenie mozliwosci stosowanie gpu do np. obliczen fizyki
Fizyka zbliża się wielkimi krokami. Ale jeśli ma to być tak jak wymyśliła NVIDIA to walić taką fizykę. Nie czas jeszcze na pchanie PPU do GPU. Nie ten proces i długo poza zasięgiem. Powinno to być realizowane przez oddzielny akcelerator fizyki, jak miało miejsce w kartach AGEIA. Był to dedykowany układ zdolny do przetwarzania fizyki na szerszą skalę. natomiast u NV to tylko namiastka. I PO CHOLERE TO pytam się ??
4. zmiany zmierzajace do lepszego interfejsu i przejrzystosci sterownika i zmniejszenie bugow i ilosci hotfixow
Pierd**licie Hipolicie aż jaja opadają. czy Tobie sie jeszcze nie znudziło narzekać na sterowniki ATi nie mając z nimi w OGÓLE DO CZYNIENIA ?
@morgi (autor: 7eki | data: 30/04/10 | godz.: 02:08) 1.Nawet najnowsze gry nie opierają się i nie będą opierały się tylko na tesselacji. GTX480 wypada tragicznie w przypadku obliczeń każdego innego rodzaju niż geometria. HD5k jest pod tym kątem idealnie zrównoważone. 2. Ty uparcie w swoją stronę. Do innych obliczeń służy x86, nie wciskana na siłę przez nvidię CUDA, z której korzysta się jak z ciekawostki. Piąty co do najszybszych superkomputerów na świecie zbudowany jest w oparciu o Radeona 4870. O GT200 nawet się nie wspomina. Dziwi mnie fakt, że nvidia reklamuje CUDA nie tam gdzie powinna. Z reguły o poważnych przedsięwzięciach dotyczących poważnych spraw nie mówi się publicznie, tylko w gronie osób, które znają się na temacie. 3. Radeony już dawno to umożliwiają, ale nikt z tego nie korzysta, bo nawet dzisiaj w pełni nie optymalizuje się jeszcze kodu gier do korzystania z czterordzeniowych CPU (sam posiadam już sześciordzeniowca). 4. Nvidia miała spory problem z jakością grafiki nawet we wspieranym ich własnym partnerskim programem Metro2033. Do niedawna nie można było na NV zagrać chociażby w AVP. Problemy ATI związane ze sterownikami to już przeszłość.
hehe (autor: morgi | data: 30/04/10 | godz.: 16:49) A jasne, w obliczeniach opencl i testach sdk dx11 microsoftu widac ta papierowa 'moc' ati, po prostu nikomu nie chce sie pisac pod taka architekture, ktora stwarza tyle problemow, owszem pod shader jeszcze ujdzie, ale kija to warte do compute shader.
morgi (autor: Markizy | data: 30/04/10 | godz.: 17:55) a używa ktos na serio tych standardów ? bo jeśli tak samo jak cuda, po co o nich wspominasz.
morgi (autor: lolo_64xxx | data: 30/04/10 | godz.: 20:52) Proszę o wskazanie gier, które wykorzystują nowe standardy. Czekam na listę.
@Up (autor: AmigaPPC | data: 30/04/10 | godz.: 22:28) uważaj bo się doczekasz :)))
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.